50-lecie Kapłaństwa ks.Prałata Czesława Szewczyka – życzenia przedstawicieli Parafii i Samorządu

W dniu święta Parafii Tymbark, uroczystości Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, parafia cieszyła się jubileuszem 50-lecia Kapłaństwa księdza Rodaka prałata Czesława Szewczyka.

Przedstawiciele Parafii i Samorządu złożyli następujące życzenia: 

Idzie Matka Boska Siewna po jesiennej roli
sieje ziarno w ziemię czarną w złotej aureoli.
Rzuca swe promienne blaski na pola i sioła, 
miłosierna, pełna łaski patrzy dookoła.
A jesienne kwiaty przed Nią na miedzy się chylą, 
ranek do stóp Jej blask sieje zapatrzenia chwilą.
Idzie drogą, idzie polem, niby mgła powiewna,
błogosławić ludzką dolę – Matka Boska Siewna.
Wiatr Ją muska i całuje kraj błękitnej szaty, ..
szepcą cicho Ave Maria na miedzy bławaty.  (Józef Skura)

Czcigodny Jubilacie Księże Prałacie Czesławie, nasz Drogi Rodaku.

Zwracając się dzisiaj do Ciebie w czasie, gdy przeżywamy jedno z najpiękniejszych w roku liturgicznym świąt Maryjnych – Narodzenie Najświętszej Maryi Panny, patronalne święto naszej tymbarskiej parafii, rozpoczęliśmy wierszem ludowego poety Józefa Skury o Matce Boskiej Siewnej, która od wieków jest czczona w tym dniu w naszej polskiej, ludowej tradycji. 

Ksiądz Jan Twardowski w swych rozważaniach o Święcie Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, tak kiedyś przedstawił związek tych dwóch nazw jednego święta:

„Na polskiej wsi, zgodnie z dawną tradycją, dzisiejsze święto nazywają świętem Matki Boskiej Siewnej. Nie tylko z powodu tego, że w początkach września sieją oziminy, ale że wrzesień to miesiąc nasion i ziaren. (…) Kiedy wokół tyle nasion i ziaren mogą się przypomnieć wszystkie ziarna z ewangelicznych przypowieści: te, które upadły koło drogi i ptaki je wydziobały i te zagłuszone w cierniach i te w korcach pszenicy i te, które obumarły by wydać owoc stokrotny – najmniejsze ze wszystkich, które rozrastają się w tak wielkie drzewo, że garną się do niego ptaki niebieskie i na nim siadają. Można chyba powiedzieć obrazowo, że Pan Bóg, zsyłając Matkę Bożą na świat, rzucił Ją jak maleńkie ziarno, bo przecież najpierw była Ona niepozorną dziewczynką. Myślę, że nie wierzą Świętej Annie wszyscy sztywni święci, że znała Matkę Bożą w sukience do kolan, z warkoczykiem, zabawną grzywką, biegającą jak polski wróbel po podwórku, patrzącą do studni orzechowym okiem, bo była tak ludzka, że nie była dorosła od razu.” (Ks. Jan Twardowski – „Jak maleńkie ziarno”). 

Drogi Księże Czesławie! Jak to dobrze, że w tym tak uroczym dniu naszego święta parafialnego możemy jednocześnie przeżywać Twój złoty jubileusz kapłaństwa, wspominając w tymbarskiej świątyni oddanie się przez Ciebie przed 50-ciu laty na służbę Chrystusowi i Jego Kościołowi. W tej parafii przecież się urodziłeś, tutaj przyjąłeś pierwsze sakramenty: Chrzest Święty i Pierwszą Komunię Świętą, tutaj – po otrzymaniu w katedrze tarnowskiej z rąk biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza święceń prezbiteratu 28 maja 1972 r. – odprawiłeś swą Mszę Świętą prymicyjną.

 Pan Bóg tak wyznaczył Twoją kapłańską drogę, że większość z tych 50-ciu lat pracy duszpasterskiej związana była z ciągłym budowaniem, ku chwale Bożej i pożytkowi duchowemu wiernych Kościoła. Kiedy po dwunastu latach posługi w charakterze wikariusza, biskup tarnowski powierzył Ci funkcję proboszcza w Siedliskach Bobowskich, po raz pierwszy wykazałeś swój talent organizacyjny budując tam w ciągu 4 lat piękną świątynię.  Po utworzeniu przez Ojca Świętego w 1992 roku nowych diecezji w Polsce, zostałeś kapłanem nowopowstałej diecezji rzeszowskiej, gdzie znając Twoje wcześniej ujawnione zdolności organizacyjne i budowlane, biskup rzeszowski powierzył Ci rolę budowniczego seminarium duchownego w Rzeszowie. Pełniąc funkcję prorektora seminarium ds. administracyjnych, w ciągu kilku miesięcy przeprowadziłeś adaptację budynku dawnego hotelu robotniczego na potrzeby seminarium i dobudowałeś nowe skrzydło, stwarzając warunki do rozpoczęcia nauki przez alumnów już od września 1993 r. W czasie posługi duszpasterskiej w charakterze proboszcza kolejno w parafiach Brzostek i Osobnica, kontynuowałeś swą działalność budowlaną. W Brzostku rozbudowałeś kościół parafialny dobudowując nawy, dla wiernych mieszkających w Bokowej w znacznej odległości od kościoła wybudowałeś dużą kaplicę, dla dzieci niepełnosprawnych zorganizowałeś warsztaty, które działają dotychczas na zasadach Warsztatów Terapii Zajęciowej. W Parafii Osobnica przeprowadziłeś wewnątrz świątyni liczne prace renowacyjne i budowlane podnoszące jej piękno, a na zewnątrz powstały m.in. grota Matki Bożej z Lourdes, 20 kaplic różańcowych, kaplica Matki Bożej Fatimskiej, parking przykościelny, w dawnych budynkach gospodarczych utworzyłeś Parafialny Dom Kultury. Z Twojej inicjatywy powstał założony przez parafię, funkcjonujący do dziś i finansowany ze środków unijnych, Gminny Dzienny Dom Pomocy w Osobnicy.

Skąd tyle energii i siły uzyskiwałeś do realizacji tych dzieł? Wtajemniczeni mówią, że przez całe życie prowadzi Cię miłość do Boga, do Kościoła, do ludzi oraz do muzyki, a ta daje Ci radość i jest Twoją pasją. Od młodych lat grasz w wolnych chwilach na klarnecie, a wszędzie gdzie byłeś zakładałeś chóry i orkiestry. To ta postawa wewnętrznej Bożej radości  i opieka Matki Najświętszej dawała Ci niewątpliwie tę pomoc.

Drogi, Czcigodny Księże Jubilacie.

 Dziękujemy Ci za każdy dzień Twojej oddanej posługi kapłańskiej, za ofiarną służbę Bogu i poświęcenie się drugiemu człowiekowi, za wszelkie dobro, które przekazałeś wiernym Kościoła poprzez swą posługę. Zawierzamy Twoje kapłaństwo Jezusowi Chrystusowi – Dobremu Pasterzowi oraz Maryi – Królowej Apostołów i Matce Kapłanów. Życzymy aby Pan Jezus, który Cię wybrał powołując do uczestnictwa w swym jedynym odwiecznym kapłaństwie, obdarzał Cię wszelkimi łaskami i zdrowiem w dalszym kapłańskim życiu, aby Matka Najświętsza czuwała nieustannie nad Tobą i pomagała Ci do końca wypełniać swoje powołanie, zgodnie z wolą Jezusa. Szczęść Boże na wszystkie dni Twego życia.

zdjęcia: IWS