… a tak niestety się dzieje. Zdjęcie kontenera na śmieci pochodzące z cmentarza parafialnego w Tymbarku, w którym znajdują się śmieci przywiezione samochodem, a następnie włożone do kontenera.
zdjęcie: IWS
Jeden z fresków na sklepieniu kościoła parafialnego w Tymbarku
zdjęcie: IWS
zdjęcia: IWS
zdjęcia: IWS
Jeden z fresków na sklepieniu kościoła parafialnego w Tymbarku
zdjęcie: IWS
Z inicjatywy byłych piłkarzy i obecnych działaczy tymbarskiego klubu na stadionie w Tymbarku zmierzyły się drużyny oldboyów KS „Harnasia” Tymbark z MKS „Cracovią” Kraków.
Szybkość może już nie ta, precyzja czasami zawodziła, ale umiejętności techniczne w wielu przypadkach pozostały, a zaangażowania mogliby im pozazdrościć wielu młodszych zawodników. W drużynie gospodarzy zaszczycili swoją obecnością miedzy innymi Zbigniew Kaptur, Piotr Czyrnek, Jarosław Majeran oraz byli zawodnicy, którzy wywalczyli historyczny awans do III ligi.
Skład drużyny gospodarzy; Krzysztof Kawula, Andrzej Potoczny, Piotr Niezabitowski, Piotr Czyrnek, Czesław Kordeczka, Jan Szewczyk, Franciszek Mrózek, Grzegorz Dziadoń, Bogdan Puchała, Grzegorz Kęska, Jarosław Majeran, Mieczysław Kubatek, Zbigniew Kaptur, Andrzej Opioła, Paweł Wiewiórski. Na meczu obecny był trener Marian Tajduś.
Sam mecz był zacięty i zakończył się minimalną wygraną gości 4-3. Początek spotkania należał do gospodarzy, kiedy to po dwóch znakomitych podaniach Jarosława Majerana swoje szanse wykorzystali najpierw Mieczysław Kubatek, a później Franciszek Mrózek i gospodarze prowadzili 2-0. Te bramki bardzo zmobilizowały przyjezdnych do lepszej gry i do przerwy doprowadzili do remisu 2-2. W drugiej połowie bramkę dla gospodarzy na 3-3 strzelił Andrzej Opioła. Decydującego gola w ostatnich minutach meczu zdobył Konrad Mrózek, obecnie bramkarz Cracovii, a wychowanek Tymbarku – występujący gościnnie w drużynie gości.
Po meczu zarząd klubu w Tymbarku wręczył wszystkim pamiątkowe medale, podziękował wszystkim za przybycie, oraz zaprosił gości z Krakowa do wspólnego grillowania i świętowania jubileuszu. W drużynie gości wystąpili między innymi tacy zawodnicy jak: Krzysztof Hajduk, Andrzej Rokicki, czy Dariusz Mielec.
Sam wynik nie był pierwszoplanową sprawą. W tym dniu liczyło się przede wszystkim spotkanie po latach byłych zawodników Harnasia oraz wspólna zabawa. Było więc sporo radości, wzruszeń, a pewnie w niejednym oku zakręciła się też łezka, spotykając się po latach.
“Jeszcze w tym roku się spotkamy i wspólnie zagramy”- po spotkaniu podkreślali wszyscy zawodnicy.
Informacja/zdjęcia: KS Harnaś
