Święto Wniebowstąpienia Pańskiego – VII Niedziela Wielkanocna

W VII Niedzielę Wielkanocnych obchodzimy Święto Wniebowstąpienia Pańskiego.  Święto  to  upamiętnia zwieńczenie życia Chrystusa na ziemi, który po zmartwychwstaniu wstąpił do nieba, by „zasiąść po prawicy Ojca”.

Eucharystię  w sobotni wieczór sprawował ksiądz proboszcz dr Jan Banach, który również wygłosił homilię . 

IWS

HISTORIA PIŁKI NOŻNEJ (60) – ze starych kronik Krzysztofa Wiśniowskiego

Słoneczna, czerwcowa niedziela 1991 roku stanowiła piękną scenerią do rozegrania meczu 25 kolejki spotkań, sezonu piłkarskiego 1990/1991. Wynik tego meczu, nie mógł zasadniczo wpłynąć na zmiany w tabeli ale piękna pogoda i pełne kibiców trybuny, zmobilizowały zawodników HARNASIA. Wraz z drużyną z Brzeska pokazali efektowny futbol, pełen dramaturgii i zwrotów akcji.

Niestety, goście mieli więcej szczęścia i wykorzystali więcej okazji.   

HARNAŚ – OKOCIMSKI Brzesko, wynik 1:2 (0:2)

Skład Harnasia: Tadeusz Pyrc – Wojciech Zborowski, Wojciech Majeran, Andrzej Potoczny, Bogdan Puchała – Piotr Czyrnek, Tomasz Majeran, Bogdan Ślusarczyk, Grzegorz Dziadoń – Jarosław Majeran, Mieczysław Kubatek.

 cdn.

Foto nr 1.
Drużyna Harnasia, pozdrawia tymbarskich kibiców przed meczem z Okocimskim. Od lewej: Wojciech Majeran, Tadeusz Pyrc, Piotr Czyrnek, Wojciech Zborowski, Grzegorz Dziadoń, Mieczysław Kubatek, Jarosław Majeran, Bogdan Ślusarczyk, Andrzej Potoczny, Tomasz Majeran, Bogdan Puchała.


Foto nr 2.
Mecz Harnaś – Okocimski, czerwiec 1991r. Jarosław Majeran wykonuje rzut karny i zdobywa jedynego gola, dla Harnasia w tym meczu.

Foto nr 3.
Tadeusz Pyrc w pięknej interwencji, broni rzut karny wykonywany przez napastnika z Brzeska.

Foto nr 4.
Grzegorz Dziadoń – w meczu z Okocimskim – czerwiec 1991 rok.
Z tyłu, kryjący przeciwnika Andrzej Potoczny.

Foto nr 5.
Wojciech Majeran – z obrońcą Okocimskiego, w dali Jarek Majeran.

Foto nr 6.
Po wyczerpującym meczu, najlepsza kąpiel i piwo. Bracia – Tomasz i Wojciech Majeranowie oraz Bogdan Puchała i Janusz Kałużny.

“Z Bożej Apteki” (12)

Żywokost lekarski

Żywokost lekarski – Jest byliną z rodziny ogórecznikowatych, rośnie na terenie całego kraju, w sprzyjających warunkach może rosnąć w jednym miejscu nawet kilkanaście lat. Spotkać ją można na wilgotnych łąkach, obrzeżach lasów, przy rowach i w widnych lasach. W okresie kwitnienia, a kwitnie w maju – czerwcu łodyga może dorastać do wysokości 1 m, czasem wyżej, charakterystyczną cechą tej rośliny jest jej szorstka łodyga i liście, co jest zasługą szczeciniastych włosków, które je porastają, rurkowate kwiaty mają z reguły fioletowo – purpurowy kolor. Roślina ta jest nieoceniona w ziołolecznictwie, trzeba jednak pamiętać, że jest polecana do stosowania – tylko – zewnętrznego. Do takiego stosowania używany bywa korzeń oraz część zielna rośliny, stosować ją można w postaci okładów, kompresów i wyciągów. Szczególnie pomocna przy bólach stawów, kręgosłupa, odleżyn, bólów mięśni, zwichnięciach i złamaniach, pomaga w likwidowaniu łuszczycy, przyspiesza regeneracje skóry. W zasadzie wystarczy w przypadkach wyżej przedstawionych stosować zgnieciony korzeń (skuteczniejszy) lub część zielną rośliny na miejsce bolące, skaleczone bądź uszkodzone w postaci okładów, a skutek jest szybko odczuwalny

Koniczyna czerwona – ( inaczej łąkowa)

Koniczyna czerwona – ( inaczej łąkowa) W Polsce występuje kilka odmian tej pożytecznej rośliny, oprócz tej opisanej często występująca jest koniczyna biała, która jest rośliną wyjątkowo miododajną i bardzo pożywną w produkcji zwierzęcej, jednak w ziołolecznictwie zdecydowaną przewagę ma koniczyna czerwona. Roślina ta należy do rodziny bobowatych, rośnie praktycznie wszędzie, woli jednak miejsca trochę ocienione, ale rośnie też w pełnym słońcu w takich miejscach jest niższa i bardziej płożąca, może wyrastać do wysokości 50 cm, zawiera w sobie wszystkie tak zwane „pierwiastki życia”, sole mineralne i inne wartościowe składniki odżywcze dla organizmu człowieka, bywa nazywana kobiecą rośliną, pomocna w wielu kobiecych chorobach. Jest wyjątkowa w dolegliwościach układu nerwowego i pokarmowego, reguluje apetyt, wspomaga trawienie, stymuluje pracę wątroby, działa przeciwzapalnie, obniża ciśnienie krwi i poziom „złego” cholesterolu, chroni przed miażdżycą, zapobiega osteoporozie, jest rośliną działającą bakteriobójczo, zabija grzyby i wirusy

Błogosławieństwo róż – modlitwa za wstawiennictwem św. Rity

Róża jest symbolem Świętej Rity. Od wieków w  sanktuariach św. Rity, 22 maja każdego roku, są one święcone. Ten kwiat symbolizuje jej życie – w niezwykły sposób łączy delikatność, piękno i cierpienie.  I tak jak za swojego życia czyniła cuda, tak po śmierci szybko stała się orędowniczką spraw trudnych i beznadziejnych. Kwiat różany z ogrodu rodziców Rity symbolizuje nadzieję w sytuacjach, zdawałoby się, bez wyjścia. 

W tym roku święcenie róż miało miejsce również w tymbarskim kościele, w związku z niemożnością działu w uroczystościach w Sanktuarium św.Rity w Krakowie. Aktu tego dokonał ks.Witold Warzecha.

IWS  

 

Msza Święta w dniu wspomnienia świętej Rity

W Polsce kult św. Rity jest bardzo żywy. Szczególnym jego miejscem jest klasztor sióstr augustianek w Krakowie, gdzie w kościele św. Katarzyny przechowywane są relikwie św. Rity. Tam też  w każdym roku, 22 maja, udawała się grupa tymbarskich parafian.  2020 roku – roku pandemii – pielgrzymi Ci modlili się  o błogosławieństwo Boże za wstawiennictwem św.Rity  w kościele parafialnym w Tymbarku. Mszę świętą w tej intencji sprawował ks.Witold Warzecha. 

Po Mszy św. ksiądz Witold poświęcił róże przyniesione przez wiernych do kościoła.

IWS

Święta Rita – patronka w sprawach trudnych i beznadziejnych

22 maja jest dniem wspomnienia św. Rity  – patronki w sprawach trudnych i beznadziejnych.

Rita należy do najbardziej popularnych świętych na świecie. Urodziła się około 1380 r. w rodzinie ubogich górali w Rocca Porena, niedaleko Cascii (Umbria) jako jedyne dziecko. Według podania miała być dzieckiem wymodlonym przez pobożnych rodziców. Na chrzcie otrzymała imię Małgorzata (Rita jest jego zdrobnieniem). Na życzenie rodziców wyszła za mąż. Związek ten był jednak bardzo nieudany. Porywczy, brutalny mąż był powodem wielu jej dramatów. Rita znosiła swój los z anielską cierpliwością. Mąż Rity zginął zabity w porachunkach zwaśnionych rodów.
Rita była matką dwóch synów, z którymi miała kłopoty wychowawcze. Bojąc się, by nie kontynuowali wendety, prosiła Boga, aby raczej zabrał ich ze świata niż mieliby stać się zabójcami. Bóg wysłuchał tej prośby. Obaj młodzieńcy, którzy planowali pomścić ojca, zmarli podczas epidemii. Rita jako trzydziestokilkuletnia wdowa wstąpiła do zakonu augustianek, które miały swój klasztor w Cascii. Ponieważ była analfabetką, została przyjęta do sióstr “konwersek”, które były przeznaczone do codziennej posługi w klasztorze. Z całą radością, z miłości dla Oblubieńca, spełniała najniższe posługi w klasztorze. Często w ciągu dnia i nocy całowała z miłością obrączkę zakonną, która symbolizowała jej mistyczne zaślubiny z Jezusem.
Miała szczególne nabożeństwo do Bożej męki. Widziano ją nieraz, jak leżała krzyżem, zalana łzami. Kiedy pewnego dnia kaznodzieja miał kazanie o męce Pańskiej, prosiła gorąco Jezusa, by dał jej zakosztować męki chociaż jednego ciernia, który ranił Jego przenajświętszą głowę. Została wysłuchana. W czasie modlitwy poczuła nagle w głowie silne ukłucie. Na tym miejscu wytworzyła się bolesna rana, która zadawała jej nieznośne cierpienia przez 15 lat, aż do śmierci. Aby jednak uniknąć sensacji, Rita prosiła Chrystusa, by rana była ukryta, nadal jednak sprawiając cierpienia. Tak się też stało. Rita odznaczała się posłuszeństwem, duchem modlitwy i cierpliwości. Będąc prostą i niewykształconą osobą, osiągnęła szczyty kontemplacji.
Zmarła na gruźlicę 22 maja 1457 r. w Cascii. Tam jej nienaruszone ciało spoczywa do dziś. Sanktuarium Świętej, obejmujące jej rodzinny dom w Rocca Porena oraz klasztor i kościół w Cascii, w którym została pochowana, jest miejscem tłumnych pielgrzymek. Sława świętości zaczęła ściągać do Cascii wielu pielgrzymów. Przy grobie Rity działy się nadzwyczajne rzeczy, które napełniły sławą tamtejszy klasztor. Kiedy po kilku latach wybuchł w kościele gwałtowny pożar, mimo że spalił się cały kościół, cyprysowa trumna z ciałem Rity pozostała nietknięta. Zaczęły mnożyć się wizerunki i modlitwy do służebnicy Bożej. Papież Urban VIII w roku 1628 zatwierdził jej kult. Jednak jej uroczysta kanonizacja odbyła się dopiero 24 maja 1900 r. Dokonał jej papież Leon XIII, nazywając św. Ritę “drogocenną perłą Umbrii”. 

źródło: brewiarz.pl

Święta Rita – obraz (2017) Joanny Tokarczyk – stanowił dzisiaj okolicznościowy wystrój w tymbarskim kościele