Powódź stulecia w 1997 r, zalała prawie cały kraj i narobiła wiele szkód w infrastrukturze drogowej, nie oszczędziła też miejsc rekreacji i obiektów oświatowo sportowych. W Tymbarku zalane zostało, między innymi, boisko rezerwowe nad rzeką, obszar przyrzeczny oraz (stare) Przedszkole Samorządowe, w całej Gminie Tymbark szkody były znaczne. Po ustąpieniu wody, nowo wybrane władze samorządowe pod wodzą Wójta Stanisława Pachowicza przystąpił do odbudowy i naprawy szkód. Na pierwszy rzut odwodniono i odrestaurowano płytę boiska rezerwowego, teren ogrodzono stalowymi rurami pozyskanymi, jako darowizna od Huty Kościuszki. Pomoc płynęła szerokim strumieniem – na stację PKP przybywały liczne transporty ze żwirem i klińcem, rozwożone przez mieszkańców na uszkodzone place i drogi. Wójt Stanisław Pachowicz wykazał się nadludzką aktywnością i pomysłowością w pozyskiwaniu wszelkich funduszów i darowizn. Na innym miejscu zostało zbudowane nowe Przedszkole Samorządowe – architektonicznie piękne i nowoczesne.
W tym samym 2000 roku na miejscu betonowego placu przy starym magazynie ZURB-u powstają dwa nowoczesne o nawierzchni ceglanej – korty tenisowe – teren wokół nich zostaje ogrodzony i zrewitalizowany.
Oddanie do użytkowania kortów tenisowych, obudziło dawnych sympatyków gry w tenisa i sprowokowało do podjęcia a raczej reaktywowania swojej działalności. Krzysztof Wiśniowski i Jacek Pyrć (już piłkarscy oldboye) jako jedyni ze starej tenisowej awangardy, podjęli aktywność na nowych kortach. Prawie jednocześnie znalazła się grupa, nowych już młodszych ochotników, dla których tenis stał się atrakcyjną alternatywą spędzania wolnego czasu. Krzysztof Mirek, Marian Ścianek, Marek Sawicki, Janusz Kaleta, Stanisław Kaleta, Dawid Kurek, Grzegorz Dziadoń i jeszcze kilku mieszkańców Tymbarku, poprzez mecze i treningi w szybkim tempie podnoszą tenisowe umiejętności.
W tym czasie na kortach pojawia się i dołącza do grupy Józef Kurek – przedsiębiorca, mieszkaniec Zamieścia, posiadający na swej posesji, prywatny kort i prezentujący wysokie umiejętności tenisowe. Jego przybycie podnosi poziom rywalizacji i pozytywnie wpływa na wyszkolenie całej grupy.
Pierwszym gospodarzem kortów zostaje pan Krzysztof Ogórek który próbuje rozkręcić działalność. Wykonuje mozolną pracę – doprowadza do stanu używalności budynek gospodarczy: wykonuje wylewki, kładzie płytki i glazurę . Po roku, korty przejmuje przedsiębiorca prowadzący „Bar u Wodza” pan Jan Nuzia, jednak szybko się orientuje że działalność gospodarcza związana z tenisem ziemnym, nie jest wdzięcznym pomysłem biznesowym.
Od 2002 roku, Krzysztof Wiśniowski (w porozumieniu z Janem Nuzią), sprawuje faktyczną opiekę na kortach. Zajmuje się utrzymaniem nawierzchni kortowych, organizuje szkolenie, mecze oraz pierwsze turnieje. W 2004 roku przejmuje oficjalnie funkcję gospodarza, podpisując umowę użyczenia z Gminą Tymbark, jako Uczniowski Klub Sportowy „Olimpijczyk” przy Gimnazjum Samorządowym w Tymbarku.
Życie sportowe na tymbarskich kortach zaczyna rozkwitać w pełni, to przyciąga potencjalnych amatorów tenisowego szaleństwa, pojawiają się nowe twarze z Limanowej i okolic: Stanisław Duchnik, Jacek Bartosz, Zbigniew Wandas, Czesław Kaszuba, Ryszard Biedroń, Mirosław Pławecki, Jan Mrózek, Mateusz Ryś i wielu innych a także duma tenisowa – ziemi limanowskiej – Grzegorz Matras – mistrz amatorów z Młynnego, nasz: mentor, doradca, instruktor. Zwycięzca dziesiątek turniejów i wielokrotny medalista Amatorskich Mistrzostw Polski.
cdn