Historia nieco zapomniana, która upomina się o swoje prawa tuż przed kolejną rocznicą odzyskania przez Polskę Niepodległości. Historia tymbarskiego żołnierza i patrioty z czasów I wojny światowej, który na datę 11 listopada 1918 roku nie czekał bezczynnie, lecz walczył o nią z bronią w ręku.
Tę właśnie historię starają się odświeżyć strzelcy z Jednostki Strzeleckiej nr 2007 im. kpt. Tadeusza Paolone ZS Strzelec OSW w Tymbarku. Drużynowy ZS Kacper Kordeczka odnalazł na cmentarzu parafialnym zaniedbany grób podporucznika Jana Kordeczki – Legionisty oraz dowódcy i jednego z twórców tymbarskiego Strzelca.
W roku 1914 z grupą strzelców (drużyniaków) z Tymbarku wyruszył do Krakowskich Oleandrów aby walczyć o Niepodległość Ojczyzny. W szeregi Legionów Piłsudskiego wstąpił 4 września 1914 roku, gdzie przydzielony został do 3 pp. Legionów Polskich. Od lutego 1915 roku służył w Komendzie Sztabowej- w plutonie sztabowym Komendy II Brygady, przydzielonym następnie do 3-go pp. Legionów Polskich.
Dnia 5 lipca 1916 r. dostał się do niewoli rosyjskiej – notowany jako plutonowy. W roku 1918 został wykazany w 1. Polskim Legionie w Omsku (wschodnia Rosja) pod pseudonimem Płonczyński Stanisław, gdzie służył do sierpnia 1918 r. W kwietniu 1919 roku wykazany w 2-gim pułku strzelców 3. Komp. 5 . Dywizji Syberyjskiej jako podporucznik.
W maju 1933 roku za pracę w dziele odzyskania niepodległości , został odznaczony przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Ignacego Mościckiego Krzyżem Niepodległości.
Podporucznik Jan Kordeczka do roku 1939 kilka razy organizował jednostkę tymbarskiego Strzelca, pełniąc w nim funkcję dowódcy.
W ramach hołdu dla zapomnianego bohatera, tymbarscy Strzelcy przed Świętem Zmarłych uporządkują grób Legionisty, aby tym gestem przywrócić pamięć człowiekowi , który niewątpliwie zasłużył się w walce o wolność dla ziemi tymbarskiej i naszej Ojczyzny.
Robert Nowak