Parafia Tymbark modlitwą oraz słowami podziękowań i życzeń pożegnała dzisiaj księdza Sylwestra Taraszkę, który został posłany do parafii pod wezwaniem Świętego Wojciecha Biskupa Męczennika w Bolesławiu (ks.Sylwester zrezygnował z powierzonej mu wcześniej przez bp.Andrzeja Jeża funkcji proboszcza).
Podziękowania i życzenia złożyli przedstawiciele Rady Parafialnej oraz ks. proboszcz dr Jan Banach, który też przewodniczył Mszy św.koncelebrowanej oraz wygłosił homilię. Msza św. sprawowana też była intencji Barbary i Andrzeja Ubików, którzy przeżywają 50-tą rocznicę sakramentu małżeństwa oraz rodziny Artura, który dzisiaj przyjął Sakrament Chrztu.
IWS
Żeby nie być taką czcigodną osobą, której podają parasol
którą do Rzymu wysyłają
w telewizji jak srebrnym nieboszczykiem kręcą
wieszają przy gwiazdach filmowych
Ale być chlebem, który krają
żywicą, którą z sosny na kadzidło skrobią
czymś z czego robią radio, żeby choremu przy termometrze śpiewało
zegarem, który w samolocie jak obrazek ze świętym Krzysztofem leci
żółtym dla dzieci balonem
– a zawsze taką hostią małą, gorętszą od spojrzenia co się zmienia w ofierze
Nasz Drogi Księże Sylwestrze!
Ten wiersz Księdza Jana Twardowskiego jest jakby „skrojony” na miarę Twojej życiowej postawy, którą stanowi skromność i pokora, ofiarna służba Bogu i oddanie się drugiemu człowiekowi w pracy duszpasterskiej, bez oczekiwania na przejawy ludzkiej wdzięczności, a tym bardziej uwielbienia. Doświadczaliśmy tego przez cały okres Twej posługi jako wikariusza w naszej parafii pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.
Wspomniany wcześniej Ks. Jan Twardowski na zadane Mu kiedyś pytanie co by przekazał tym, którzy decydują się na kapłaństwo – odpowiedział: „Ksiądz jest oślą szczęką w ręku Samsona, jest człowiekiem tajemnicy, onieśmielony darem, jaki otrzymał. Kiedy w czasie Mszy świętej składa w ofierze Jezusa i mówi: „To jest Ciało moje”, „To jest Krew moja”, utożsamia się z Nim (…) Nie tylko w czasie Mszy świętej, ale zawsze powinien być nieśmiały, pokorny, bo więcej od innych otrzymał. (…) Żeby być wspaniałym kapłanem – trzeba być najpierw zwykłym, ludzkim, dobrym człowiekiem”.
Drogi Księże Sylwestrze. W związku z dzisiejszym, smutnym dla nas pożegnaniem przyjmij od wspólnoty parafialnej w Tymbarku serdeczne podziękowanie za Twoją posługę duszpasterską we wszystkich jej formach, w tym przede wszystkim za sprawowanie Eucharystii i głoszenie nam Słowa Bożego, ale również za tę właśnie postawę „zwykłego, ludzkiego, dobrego człowieka”, którą okazywałeś w codziennym życiu, w relacji z każdą i z każdym z nas.
Dziękujemy Ci Księże Sylwestrze, że od początku swej obecności w naszej parafii pokazałeś nam jak można pięknie z prostotą i pokorą służyć Bogu i drugiemu człowiekowi w codziennej, ofiarnej pracy duszpasterskiej. Dziękujemy Ci za Tę postawę służby, za autentyczność w relacjach z dziećmi i za piękny, ciepły sposób rozmowy z nimi o Bogu i sprawach wiary, za czas poświęcony na towarzyszenie młodym członkom naszej wspólnoty. Wierzymy, że to Twoje zaangażowanie w pracy z dziećmi i młodzieżą w zakresie dotyczącym ich uczestnictwa w życiu Kościoła i pogłębiania wiary, stanowić będzie ich kapitał duchowy na całe życie. Pozostaną w naszej pamięci Twoje refleksyjne i zawsze bardzo starannie przygotowane homilie oraz kazania okolicznościowe.
Życzymy, aby Pan Bóg obdarzał Cię zdrowiem i wszelkimi łaskami, aby Ci błogosławił w posłudze duszpasterskiej we wspólnocie parafialnej pod wezwaniem Świętego Wojciecha Biskupa Męczennika w Bolesławiu. Życzymy również, abyś w okresie pełnienia swej misji kapłańskiej w tej nowej parafii, doświadczał wszelkiej życzliwości, zrozumienia i wsparcia od członków tamtejszej wspólnoty parafialnej, na miarę Twojego wielkiego serca, które oddajesz w kapłańskiej posłudze.
Drogi Księże Sylwestrze, dziękując więc Bogu za dar Twego kapłaństwa i za wszelkie dobro, które przekazałeś nam wiernym poprzez swą posługę w tymbarskiej parafii, modlimy się dzisiaj: Najwyższy Kapłanie, Jezu Chryste obdarz Księdza Sylwestra swoją mocą i niepojętą miłością. Spraw, aby zawsze widział Ciebie w każdym człowieku. Jezusa promiennego – w dobrym. Jezusa pokaleczonego – w złym. Uzbrój Go w cierpliwość i wyrozumiałość wobec ludzkiej słabości. Daj Mu niezłomne męstwo w walce z wszelkim złem. Wspomagaj Jego pasterską troskę o zaginione owce i uczyń światłym przewodnikiem na drogach ludzkich zwątpień i załamań. Zanurz Go w swojej świętości, aby Jego życie było ciągle żywym znakiem, w którym ludzie rozpoznają Ciebie Panie. Amen.
Księże Sylwestrze, na koniec prosimy, traktuj naszą wspólnotę jak bliską rodzinę i pomimo oczekujących Cię z pewnością wielu obowiązków w nowym miejscu posługi duszpasterskiej oraz znacznej odległości, odwiedzaj Tymbark jeśli tylko znajdziesz czas i taką możliwość. Szczęść Boże na każdy dzień Twego życia.
IWS