Uroczystość 140-lecia OSP Tymbark

Dalsza część uroczystości 140-lecia OSP Tymbark odbyła się na tymbarskim rynku. Dowódca uroczystości  Dariusz Molek złożył meldunek Małopolskiemu Komendantowi Wojewódzkiemu  Państwowej Straży Pożarnej Stanisławowi  Nowakowi o gotowości do uroczystości. Następnie podniesiono flagę państwową i odegrano hymn państwowy. 

Po uroczystości wręczania medali i odznaczeń [od redakcji: relacja z tej części wkrótce] głos zabrali zaproszeni goście. Pierwszy przemawiał Małopolski Komendant Stanisław Nowak, następnie Grzegorz Biedroń – radny Sejmiku Małopolskiego, Jan Puchała – Starosta Limanowski, Grzegorz Janczy – były Komendant  Powiatowego PSP, dr Paweł Ptaszek – Wójt Gminy Tymbark, Zofia Jeż – przewodnicząca Rady Gminy Tymbark.

Po zakończeniu wszyscy udali się przed remizę strażacką, gdzie nastąpiło odsłonięcie tablic pamiątkowych.

cdn.

Fotogaleria wkrótce

IWS

140-lecie OSP Tymbark – Msza Święta

Uroczystość 140-lecia istnienia OSP Tymbark rozpoczęła się Mszą Świętą odprawioną w tymbarskim kościele, której przewodniczył ksiądz proboszcz dr Jan Banach, w koncelebrze z księdzem Władysławem Kuligiem – kapelanem małopolskich strażaków oraz księdzem Stanisławem Kaczką – powiatowym kapelanem strażaków. 

Zgromadzonych na modlitwę przywitał ks.proboszcz. Powitanie to złożył na ręce Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej Stanisława Nowaka oraz księdza Władysława Kuliga. 

ks.Władysław Kulig – kapelan małopolskich strażaków 

Okolicznościowe kazanie wygłosił ks.Stanisław Kaczka.

ks.Stanisław Kaczka – powiatowy kapelan strażaków

Po zakończeniu Mszy Św. zabrzmiał gong (potrójny) – dar ołtarza druhów z OSP Tymbark.

Do druhów zwrócił się ksiądz proboszcz Jan Banach, który „podpisał” się pod słowami wypowiedzianymi na kazaniu przez ks.Stanisława.  Podkreślił też, że trwanie straży przez wszystkie lata, od czasów Cesarstwa Austro-Węgierskiego, było zalążkiem organizowania się, szukania swojej tożsamości, dbania o własne sprawy. Był to przyczynek, że Polska w 1918 roku mogła zmartwychwstać (takie słowa napisał ówczesny tymbarki proboszcz Szewczyk). Szczególnie życzył, za księdzem Stanisławem, aby wszyscy druhowie szli pod komendę Największego Komendanta, aby w służbie ludziom, kiedy idą pomagać,  Bóg im błogosławił.  „Bóg zapłać za każde zaangażowanie w rzeczywistość parafialną, na kogo jak na kogo, ale na strażaków zawsze można liczyć” – zakończył ksiądz proboszcz.

IWS

zdjęcia: RM

IWS