Podróże z plecakiem – Tatry Słowackie

Wędrówkę rozpoczęliśmy z Doliny Białej Wody Kieżmarskiej, żółtym szlakiem dotarliśmy do Zielonego Stawu Kieżmarskiego, potem czerwonym szlakiem wspięliśmy się trochę wyżej, do Doliny Białych Stawów Kieżmarskich, a stamtąd zeszliśmy niebieskim. Taka pętelka…
 
Ale po kolei.
 
Wyruszamy żółtym szlakiem Doliną Białej Wody Kieżmarskiej (Dolina Kežmarskej Bielej Vody, lub Dolina Bielej vody). Jest to tzw. dolina walna, czyli biegnąca od grani głównej aż do podnóża gór  Dolina Białej Wody Kieżmarskiej oddziela Tatry Wysokie od Tatr Bielskich. Ma około 8 kilometrów długości.
 
W dolnej części jest zalesiona, a wyżej, w jej części skalistej rozgałęzia na trzy odnogi: Dolinę Przednich Koperszadów (Predné Meďodoly), Dolinę Białych Stawów (dolina Bielych plies), i Dolinę Zieloną Kieżmarską (dolina Zeleného plesa)..Idziemy lasem, ale kilka razy mamy możliwość podziwiania szczytów Tatr Wysokich, m.in. Łomnicy czy Baranich Rogów. Szlak prowadzi wzdłuż pięknego ,wartkiego potoku o nazwie Biała Woda Kieżmarska (Kežmarská Biela voda). Docieramy do rozdroża szlaków Zimna Studnia (Šalviový prameň). Tu niebieski szlak, który nam towarzyszył, skręca do Doliny Białych Stawów (będziemy nim schodzić).
 
My idziemy dalej żółtym. Po jakimś czasie docieramy do Doliny Zielonej Kieżmarskiej. Idziemy teraz wzdłuż Zielonego Potoku Kieżmarskiego, będącego dopływem Białej Wody Kieżmarskiej. Tu po chwili marszu pojawiają się widoki tak na Tatry Bielskie, jak i Wysokie. Po drodze spotykamy limbę ,a kosodrzewina przypomina ,że jesteśmy nad  reglami .  Docieramy do Zielonego Stawu Kieżmarskiego (Zelené pleso, Zelené pleso Kežmarské, Zelené pleso pod Jastrabou vežou, Zelené pleso pod Lomnickým štítom), położonego w Kotlinie Zielonego Stawu, na wysokości 1545 m n.p.m. Czyli zrobiliśmy jakieś 600 metrów przewyższenia, bo wystartowaliśmy z wysokości ok. 950 m n.p.m , tyle co nasz Łopień
 
To jedno z piękniejszych miejsc w Tatrach. Staw otoczony jest szczytami Tatr Wysokich, jego woda ma kolor zielony, a właściwie szmaragdowy. Nad stawem jest  ładne schronisko (Chata pri Zelenom Plese). Wychodzą spod niego szlaki na Rakuską Czubę, Jagnięcy Wierch i w Tatry Bielskie. Tu robimy sobie dłuższy odpoczynek , potem idziemy dalej. Zgodnie z planem, czerwonym szlakiem do Doliny Białych Stawów Kieżmarskich (dolina Bielych plies). Jest ona położona niecałe 100 metrów powyżej Kotliny Zielonego Stawu. Jest w niej kilka stawów. Największy z nich to Wielki Biały Staw. Po drodze mijamy, położony nieco wyżej od niego staw o nazwie Stręgacznik, zwany też Trójkątnym Stawem albo Wyżnim Białym Stawem (Trojuholníkové pleso, Trojrohé pleso).
 
Schodzimy nieco w dół i docieramy do Wielkiego Białego Stawu (Veľké Biele pleso, Kežmarské Biele pleso, Biele pleso). Jest to bardzo płytki staw, przepływowy. Na jego dnie osadzają się osady mineralno-organiczne, które stwarzają świetne warunki dla rozwoju roślinności, a zwłaszcza turzycy dzióbkowanej. Robimy sobie tu kolejny odpoczynek.
 
Potem niebieskim szlakiem, prowadzącym wzdłuż wypływającego z Wielkiego Białego Stawu potoku Biały Potok (Biely potok), chociaż w pewnym oddaleniu, schodzimy na dół. Chwilami jest dość stromo. Wracamy do skrzyżowania szlaków Zimna Studnia (Šalviový prameň), a stamtąd Doliną Białej Wody Kieżmarskiej, którą szliśmy rano, docieramy na parking.

Tu można kupić magnesy i inne pamiątki

GS
 
 
GS
 
 
 
 

Podróże z plecakiem: Porąbka Zapora-Góra Żar-Kiczera-Przełęcz Istebnicka-Przełęcz Przysłop Cisowy-Kocierz -Przełęcz Kocierska.

Kolejny etap Małego Szlaku Beskidzkiego to: Porąbka Zapora – Góra Żar – Kiczera – Przełęcz Istebnicka – Przełęcz Przysłop Cisowy – Kocierz – Przełęcz Kocierska.

Zapora Porąbka – zapora wodna wybudowana w latach 1928–1937 w Międzybrodziu Bialskim. Spiętrza wody rzeki Soły, tworząc Jezioro Międzybrodzkie.

Jest to zapora wodna typu ciężkiego. Została zbudowana na podłożu skalnym według projektu prof. Gabriela Narutowicza ,naszego pierwszego Prezydenta po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w1918 r. i inż. Tadeusza Baeckera przez Société Franco-Polonaise Warszawa. Wysokość zapory wynosi 37,3 m, a jej długość 260

Przy zaporze znajduje się elektrownia wodna zbudowana w latach 1951–1954 jako pierwszy element Zespołu Elektrowni Wodnych (którego pozostałymi elementami są Tresna i Elektrownia Szczytowo-Pompowa Porąbka-Żar). Elektrownia posiada dwa hydrozespoły Kaplana o mocy 6,1 MW i jeden turbozespół z turbiną wodną typu Francisa o mocy 0,4 MW pracujący na potrzeby własne.

Nieścisłość w nazewnictwie zapory wynika z powszechnego stosowania adresu kierownictwa budowy, zamiast faktycznego położenia. Kierownictwo zlokalizowane było w tzw. „Kolonii” w Porąbce, gdzie kierowano korespondencję. Przyjęła się wówczas nazwa Zapora w Porąbce, choć w rzeczywistości mieści się ona na terenie Międzybrodzia Bialskiego, 200 metrów od zachodniej granicy z Porąbką

Żar (761 m) – szczyt w Beskidzie Małym. Jego zachodnie stoki opadają do Jeziora Międzybrodzkiego, południowo-wschodnie do doliny potoku Isepnica, północne do doliny potoku Mała Puszcza, w kierunku północno-wschodnim biegnie do Kiczory (Kiczery) grzbiet łączący Żar z dalszymi wzniesieniami Grupy Kocierza (część Beskidu Małego). Administracyjnie znajduje się we wsi Międzybrodzie Żywieckie w województwie śląskim, w powiecie żywieckim[1].Od 2004 r. na szczyt góry można wjechać w ciągu 5,5 minuty[2]
 koleją linowo-terenową o długości 1300 m[3], należącą do Polskich Kolei Linowych S.A. W okresie zimowym działają dwa wyciągi i trasy narciarskie wzdłuż nich. Przy dolnej stacji kolejki jest płatny parking. Od 1979 na szczyt góry prowadzi droga asfaltowa, jednak od momentu udostępnienia kolei mogą z niej korzystać tylko pojazdy upoważnione. Można też wyjść na górę szosą asfaltową i dwoma szlakami turystycznymi. Przy górnej stacji kolei znajdują się punkty gastronomiczne, restauracja, grill, lunety widokowe i opisana panorama widokowa.
Żar jest bardzo dobrym punktem widokowym. Ze szczytu góry rozciąga się panorama na Kotlinę Żywiecką z Jeziorem Żywieckim, wznoszące się nad nią szczyty Beskidu Żywieckiego i Beskidu Śląskiego, oraz należącą do Beskidu Małego, ale znajdująca się po drugiej stronie Soły Grupę Magurki Wilkowickiej. W grupie tej widoczne są niemal wszystkie szczyty – od Przyszopu na południu, poprzez RogaczMagurkę WilkowickąChrobaczą Łąkę po Bujakowski Groń i Zasolniocę na północy. Ponad Jeziorem Czanieckim na północy widać Pogórze Śląskie z jego miastami i kominami zakładów przemysłowych oraz Bukowski Groń, a na wschodzie ponad koroną sztucznego zbiornika wody szczyty Złotej Góry, Kiczery, Cisowej Grapy i Potrójnej[4].

U podnóża góry działa Górska Szkoła Szybowcowa „Żar” i uprawiane jest paralotniarstwo .

W roku 1936 z inicjatywy Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej na szczycie powstało szybowcowe lotnisko Żar. W 1947 u podnóża góry zbudowano lotnisko dla samolotów holujących szybowce (ich lądowanie na szczycie było zabronione). W latach 1971–1979 w masywie góry Żar zbudowano elektrownię szczytowo-pompową (Porąbka-Żar), co spowodowało likwidację lotniska szybowcowego na szczycie i jego przeniesienie na środkowe stoki góry, łącząc z lotniskiem dla samolotów.

Na szczycie góry znajduje się obecnie zbiornik wodny elektrowni w kształcie deltoidu, oddany do użytku w 1979, który całkowicie zmienił jej wygląd. Ma on 650 m długości oraz 250 m szerokości w najszerszym miejscu i mieści 2 310 000 m³ wody, której maksymalna głębokość wynosi 28 m. Zbiornik jest uszczelniony kilkoma warstwami asfaltu, przełożonymi żelbetem. Obwałowania mają ponad 30 m wysokości. Jest to najwyżej w Polsce położony zbiornik wodny tego typu i ma największą wysokość tłoczenia wody – 440 .

Szlaki turystyczne[edytuj | edytuj kod]

szlak turystyczny czerwony Mały Szlak Beskidzki na odcinku: Zapora Porąbka – Żar (zbiornik wodny) – Kiczora (Kiczera) – Przełęcz Isepnicka – Cisownik – Cisowe Grapy – Szeroka Przełęcz (Przysłop Cisowy) – Wielka Góra (Kocierz) – Przełęcz Szeroka – Beskid – Błasiakówka – Przełęcz Kocierska. Czas przejścia: 4.05 h, ↓ 3:30 h[7]
szlak turystyczny zielony Żar (parking) – droga asfaltowa – Przełęcz Isepnicka – stoki Kiczory – Żar (zbiornik wodny). Czas przejścia: 2 h, 1:45 h[7].

Źródło: Wikipedia

GS

Przyroda wokół nas: Grubodziób- specjalista od pestek

Telefon to nie jest najlepsze narzędzie do fotografowania przyrody, ale nie mogłem nie udokumentować spotkania z grubodziobem, które miało miejsce kilka dni temu na południowym stoku Paproci.

Ta niezwykle płochliwa ptaszyna, ładnie ubarwiona, nieco większa od zięby, a mniejsza od szpaka i kwiczoła, żerując intensywnie pośród opadłych liści pozwoliła mi na krótką zdjęciową sesję.

Waży zaledwie 6-7 dekagramów, ale oręż zawarty w nazwie ma faktycznie imponujący i do tego dysponuje tytaniczną siłą, która jak dwu szczękowa prasa, z naciskiem 70 kilogramów zgniata pestki czereśni, wiśni lub tarniny. Po to, by skonsumować zawarty w środku twardej skorupy zarodek przyszłego drzewa.

W naszym przypadku musielibyśmy użyć dodatkowego narzędzia, a dla grubodzioba takie zajęcie to po prostu pestka.
St. Przybylski

..

 

Podróże z plecakiem – Gorczański Park Narodowy

Przebieg trasy w Gorczańskim Parku Narodowym wyglądał tak: Lubomierz Kościół – Kudłoński Baca – Kudłoń – Gorc Troszacki – Gorc Porębski – Polana Stawieniec – Dolina Kamienicy – Papieżówka – Trusiówka – Lubomierz Rzeki
 
Kudłoń (1274 m) – czwarty co do wysokości szczyt w Gorcach, położony na północny wschód od Turbacza, w grzbiecie łączącym Turbacz z Beskidem Wyspowym (poprzez przełęcz Przysłop). Jest najwybitniejszym szczytem Gorczańskiego Parku Narodowego. Jego nazwa wywodzi się od nazwiska Kudeł bądź Kudła.

Topografia

Kudłoń jest zwornikiem dla kilku grzbietów. W północno-wschodnim kierunku ciągnie się od niego grzbiet, który poprzez Gorc Troszacki i Jaworzynkę opada do przełęczy Przysłop, w południowo-zachodnim kierunku grzbiet, który poprzez Przysłopek opada do przełęczy Borek. Kudłoń jest również zwornikiem dla dwóch bocznych grani: północno-zachodniej, mającej długość ok. 4 km grani z Kopą i odchodzącej na północ 6,5-kilometrowej grani Kiełbaśnej. Wierzchołek Kudłonia, niewiele wznoszący się powyżej grzbietu, jest zalesiony, więc całkowicie pozbawiony widoków. Znajduje się na nim słupek znaku pomiarowego, nieco zaś poniżej szczytu skrzyżowanie szlaków.

Polany

Podobnie jak na innych szczytach Gorców, również na Kudłoniu znajdują się polany, które wypasane były przez kilkaset lat. Największe natężenie pasterstwo osiągnęło przed II wojną światową. Potem stopniowo było ograniczane, aż do zupełnego zaprzestania wypasu i od tego czasu polany stopniowo zarastają borówczyskami i lasem. Najsłynniejsza z tych polan to polana Kudłoń na północnych zboczach z rozległą panoramą widokową na polanę Podskały i szczyty Beskidu Wyspowego. Pozostałe polany to: PustakCerla Hanulowa, Pyrzówka, KopaFigurki Niżne, Figurki Wyżne, Stawieniec.

Odsłonięcia skalne i jaskinie

Na Kudłoniu znajdują się najliczniejsze i najbardziej znane w całych Gorcach wychodnie skalne. W partii szczytowej są trzy zgrupowania okazałych skałek piaskowcowych o wysokości do 20 m. Najsłynniejszą z tych skał jest Kudłoński Baca na północnych zboczach.

W masywie Kudłonia znajdują się też niewielkie jaskinie. Obok polany Kopa jest Szczelina w Kudłoniu[1]. W Potoku za Palacem znajduje się Kudłońska Koleba. Dawniej, gdy wierzchołek Kudłonia był odsłonięty, istniało tu jedyne w Gorcach stanowisko kosodrzewiny (prawdopodobnie wprowadzonej sztucznie). Gdy jednak uległ zalesieniu, kosodrzewina wyginęła.

Wody

Przez Kudłoń przebiega dział wodny pomiędzy zlewniami Dunajca i Raby. Potoki spływające ze zboczy południowych wpadają do Kamienickiego Potoku w zlewni Dunajca, potoki ze zboczy północnych (Rosocha i Za Palacem) do Mszanki, z zachodnich do Koniny. Mszanka i Konina znajdują się w zlewni Raby.

Szlaki turystyczne

szlak turystyczny czarny Konina – Cyrla Hanulowa –Kopa – Figurki Niżne – Figurki Średnie – Figurki – Pustak – Kudłoń. Odległość 4,5 km, suma podejść 610 m, czas przejścia 2 godz., z powrotem 1 godz. 10 min[2].
szlak turystyczny zielony Rzek – Trusiówka – Papieżówka – polana Stawieniec – Gorc Troszacki – skrzyżowanie szlaków pod Kudłoniem. Odległość 7,9 km, czas przejścia około 3 h, ↓ 2:20 h[2].
szlak turystyczny żółty przełęcz Przysłop – Pod Jaworzynką – Podskały – Adamówka – Gorc Troszacki – Kudłoń – Pustak – Przysłopek – przełęcz Borek – Hala Turbacz – Turbacz. Odległość 11,4 km, suma podejść 810 m, suma zejść 470 m, czas przejścia 3 godz. 35 min, z powrotem 3 godz.[2].

Przypisy

  1.  Marek Cieszkowski, Paweł Luboński: Gorce – przewodnik dla prawdziwego turysty. Pruszków: Oficyna Wydawnicza „Rewasz”, 2004. ISBN 83-89188-19-8.
  2. ↑ Skocz do:a b c Gorce. Mapa turystyczna 1:50 000, Kraków: Compass, 2007, ISBN 83-89472-59-7.

Bibliografia

źródło opisu. Wikipedia Polska
 
 
Grzegorz Stapiński
 
 
 
 
 
 
 

Przyroda wokół nas – ważka płaskobrzucha chwilę po przeobrażeniu (po wyjściu ze swojego „pancerza”)

Ważki są owadami starszymi od dinozaurów, na świecie żyje ich kilka tysięcy gatunków, w Polsce kilkadziesiąt. Można je spotkać prawie na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktydy. Ważki mogą w locie osiągać prędkość ponad czterdziestu kilometrów na godzinę. Ważki są drapieżnikami zarówno te dorosłe, jak i w stadium larwalnym.  Ich środowisko to tereny podmokłe, bagienne i wodne.

Dorosłe ważki znoszą latem jaja pod wodą. Z reguły wiosną następnego roku, gdy larwa wyczuje korzystne warunki (ciepło i nasłonecznienie) wychodzi ponad wodę, gdzie na liściach lub łodygach następuje jej przeobrażenie. Początkowo pęka oskórek na jej grzbiecie i wysuwa się z niego najpierw grzbietowa część tułowia, później głowa, skulone skrzydła i nogi, następnie wysunięta część ciała imago  wygina się gwałtownie w dół i wyciąga resztę odwłoka.

zdjęcia nadesłane

Podróże z plecakiem – Miejska Góra – Łysa Góra

Miejska Góra (716 m) – góra wznosząca się ponad miastem Limanowa w województwie małopolskim, w powiecie limanowskim. Wraz z sąsiednią Łysą Górą, od której oddzielona jest płytką przełęczą, wchodzi w skład Pasma Łososińskiego w Beskidzie Wyspowym. Obie góry należą do jego bocznego grzbietu odbiegającego z Sałasza Zachodniego[1]. Bardziej strome i porosnięte lasem północne stoki Miejskiej Góry opadają do doliny potoku Skrudlak, południowe do doliny Mordarki, natomiast zachodnie – Sowlinki. Południowe i zachodnie stoki w dolnej części zajęte są przez zabudowania Limanowej i pola uprawne, znajdują się na nich też duże, dochodzące aż do szczytu i dawniej uprawiane, a obecnie zarastające tereny. Duży obszar w rejonie szczytu jest bezleśny, znajdują się na nim łąki i pojedyncze zabudowania[2]. Dzięki temu z wierzchołka rozciąga się szeroka panorama widokowa.

Na szczycie Miejskiej Góry znajduje się wysoki krzyż, zwany Krzyżem Jubileuszowym. Został zbudowany w latach 1997–1999 z inicjatywy komitetu społecznego, kierowanego przez Ryszarda Kulmę. Krzyż ma wysokość 37 metrów, rozpiętość ramion 13 m, a w momencie wybudowania był największym krzyżem w Polsce. Jego konstrukcja jest dwuczęściowa. Dolna część, wsparta na czterech nogach-podporach, ma wysokość 9 m, jest żelbetowa, a w połowie jej wysokości znajduje się kolisty taras widokowy. Górna część to stalowa konstrukcja kratownicowa o wysokości 28 m. Cała konstrukcja ma masę 350 ton. Projektantem krzyża był limanowski architekt Leszek Pilawski[3].

Poświęcenia krzyża, wzniesionego dla uczczenia 2000-lecia chrześcijaństwa, dokonał ówczesny biskup tarnowski Wiktor Skworc. Pod tarasem znajduje się kapliczka z kopią figury Matki Boskiej Bolesnej z limanowskiej bazyliki[3].

Z tarasu widokowego roztacza się dookolna panorama, obejmująca Beskid WyspowyBeskid SądeckiGorce, a przy dobrej widoczności również Tatry. Po przejściu od krzyża kilkaset metrów szlakiem w północno-wschodnim kierunku otwiera się druga panorama widokowa na zachodnią i północną część Beskidu Wyspowego niewidoczną spod krzyża – w tamtym punkcie zasłaniają ją drzewa. Krzyż pomalowany jest białą, odblaskową farbą, a po zmroku oświetlony czterema reflektorami. Dzięki temu góra jest rozpoznawalna z dużych odległości również nocą[4].

Na szczyt Miejskiej Góry prowadzą szlaki turystyczne. Obok krzyża znajdują się ławki i tablica z opisem panoramy widokowej, w sezonie letnim czynny jest bufet.

Szlaki turystyki pieszej

szlak turystyczny niebieski Limanowa – Miejska Góra – Sałasz – Jaworz. Szlak rozpoczyna się obok dworca PKS i początkowo prowadzi ul. Leśną pod las. Czas przejścia: 3:10 h, suma podejść 670 m[1].
szlak turystyczny żółty odchodzący pod lasem Miejskiej Góry od niebieskiego szlaku żółty szlak przez Łysą Górę i szczyt Miejskiej Góry. Zatacza on pętlę i inną drogą powraca do tego samego miejsca pod lasem[1].
Łysa Góra (785 m n.p.m.) jest zalesionym i pozbawionym widoków szczytem o wyspowej sylwetce wznoszącym się nad Limanową. Cała kulminacja podlega stopniowej urbanizacji. Na północnym stoku znajduje się wyciąg orczykowy, na stronie południowej ośrodek wypoczynkowy „Pod Górą”. Z okolic obecnego ośrodka, w miejscu nazywanym kamieniołomem, pobierano kamień na budowę bazyliki w Limanowej (pozostało nieczynne wyrobisko). Na zachodnim ramieniu Łysej Góry, na wysokości 740 m n.p.m. stoi tzw. Stary Krzyż. Obecnie jest to krzyż betonowy o wysokości 15 m, lecz prawdopodobnie już w XIX w. w tym miejscu postawiono krzyż drewniany. Pomiędzy nieczynnym wyrobiskiem a Starym Krzyżem znaleźć możemy tzw. Kościelisko. Legendy mówią, że w tym właśnie miejscu założono pierwsze osiedla Limanowej, które za grzechy mieszkańców zapadło się pod ziemię wraz z kościołem. Istnienie dawnej osady w tym miejscu potwierdzają badania archeologiczne. W odkrywkach znaleziono resztki naczyń oraz narzędzi. Według innej legendy w Niedzielę Palmową na Łysej Górze diabeł suszy pieniądze, które ukrywa w jaskini.

Pętla Miejska Góra – Łysa Góra

Miejska Góra – Miejska Góra

 3.5 km

 1:45 h

Podróże z plecakiem – Sokolica

Sokola Perć, Zamkowa Góra i Trzy Korony, czyli pętelka z Krościenka.  Dzisiejszą wędrówkę z cyklu ,,Podróże z plecakiem „rozpoczynamy w Krościenku, przepięknej turystycznej i uzdrowiskowej miejscowości w dolinie Dunajca. Stąd wychodzą szlaki turystyczne w trzy górskie pasma : Pieniny, Beskid Sądecki i Gorce; przez dwa ostatnie przebiega Główny Szlak Beskidzki. Swoją wędrówkę rozpoczynamy zielonym szlakiem z centrum, następnie ulicą Św.Kingi dochodzimy do ostatnich zabudowań . Odtąd droga prowadzi wzdłuż Dunajca. Jest pięknie. Po prawe stronie zatrzymujemy się się przed białą kapliczką, zaglądamy do środka, tam znajduje się figurka Św. Kingi, a na bocznych ścianach umieszczone są napisy:

po lewej :KUNEGUNDO ŚWIENTA HIEGDYS POLSKA KROLOWA BŁAGAMY CIĘ TU W KRAJU TWA RODZINNA MOWA MY POLACY DÍS JESZCZE WIELKIEGO NARODU PATRZYMY ZA MŁODU NA KLESKI SWEJ OJCZYZNY NASZA ZIEMIA CO CHOWA Z NUG SIE USUWA I STRASZNIESZY I WIEKSZY CRUP SIE WYKOWA .

Na zewnątrz nad drzwiami znajduje się napis: Na chwalę Bożą Na pomyślność ludu, Na opamiętanie wrogów. Podobno przed wiekami Św Kinga uciekała z  sądeckiego klasztoru wraz z innymi siostrami przed Tatarami i w tym miejscu przekroczyła Dunajec. Tu nie spotkała życzliwości i gorzko zapłakała nad ludzką niewdzięcznością, głaz na który postawiła nogę zmiękł i utrwalił odcisk jej stopy a teraz w tym miejscu stoi ta bardzo stara kapliczka. Obecnie Św. Kinga jest patronką Krościenka i jest przede wszystkim patronką pięknych Pienin. Nieco dalej znajduje się kolejna kapliczka wykuta w białej skale, poświęcona Matce Bożej; na metalowej tabliczce czytamy „Matko Najświętsza Pienińska ! Wędrujących wspieraj Płynących ochraniaj Błądzących zawracaj Wątpiących oświecaj Modlących umacniaj”.

Niedługo dochodzimy do szlakowskazu „Sokolica 45 min.” Teraz będzie cały czas pod górkę, trzeba pokonać ponad 400 m przewyższenia w większości po …schodach:). Poniżej przełęczy Sosnów, po lewej stronie, naszą uwagę przykuwają wychodnie skalne porośnięte zielonym mchem, sceneria podobna jak przy Złotopieńskiej Dziurze, toteż bez trudu, bez mapy, która się „zawiesiła”, a „abonent poza zasięgiem” , odnajdujemy jaskinię. Krótki odpoczynek na przełęczy Sosnów i ruszamy na Sokolicę. Jest pusto. Kasa biletowa na oścież otwarta. Przybijamy pieczątkę w książeczce PTTK i ruszamy w górę.  Na każdy krok trzeba uważać . To co zastajemy na szczycie przechodzi nasze najśmielsze oczekiwania. Przejrzystość powietrza, o jakiej można tylko pomarzyć i te marzenia właśnie się spełniają. Tatry Wysokie w śnieżnej nieskazitelnej szacie zapierają dech .W dole Przechodni Wierch ,wokół którego Dunajec zmienia bieg prawie o 180°. Oczywiście jest i symbol sosenka, która liczy sobie podobno 500 lat, a po prawej jej koleżanki rówieśniczki. Sokolica zawdzięcza swą nazwę sokołom, które na skalnych półkach zakładały gniazda. Ze Sokolicy podążamy za niebieskimi znakami aż do Bajków Groń. Jest to słynna Sokola Perć zwana też Percią Pienińską. Sokolą Perć utworzył w 1926 r. – poprzez połączenie istniejących wcześniej ścieżek i wytyczenie kilku odcinków graniowych – ks. Walenty Gadowski, twórca tatrzańskiej Orlej Perci. Pierwotnie też nazywano ją „Pienińską Orlą Percią”. Aktualna nazwa pojawiła się w druku w 1927 r.[2] Podobno istniała jeszcze przed wojną Skalna Perć wiodąca spod Przechodniego Wierchu pod Sokolicą, Pienińskim Potokiem na Górę Zamkową również wytyczona przez tegoż księdza. Ks. Gadowski jest również autorem Szlaku Dziesięciu Polan, gorczańskiego klasyku, czyli żółtego szlaku z Lubomierza przez Turbacz do Nowego Targu. Sokola Perć wiedzie skalistym grzbietem Pieninek, z Sokolicy na Bajków Groń, gdzie łączy się z żółtym szlakiem prowadzącym z Krościenka do Sromowiec Niżnych. Niektóre źródła do Sokolej Perci zaliczają również odcinek Szczawnica – Sokolica. Najwyższym punktem na trasie jest szczyt Czerteż (774 m), najniższym – Przełęcz Sosnów (650 m). Niektóre fragmenty są eksponowane, szczyty Czerteża i Sokolicy zabezpieczone są poręczami. Punkty widokowe, m.in.: Sokolica, Czerteż i Białe Skały – są to skaliste, urwiste szczyty, z których widoki obejmują Pieniński Przełom Dunajca, Pieniny Właściwe, Małe Pieniny oraz Tatry[2].(Wikipedia) Idąc Percią możemy w spokoju delektować się pięknem krajobrazu, przestrzenią, ciszą, takim podniebnym spacerkiem. Właściwie z Bajków Groń można już wracać do Krościenka, ale żal by było nie odwiedzić Pienińskiego Zamku; to ponad pół godziny drogi, trzeba żółtym szlakiem iść w górę do Polany Wyrobek,  a następnie w lewo za znakami koloru niebieskiego. Na ruiny zamku wychodzi się po stromych schodach. Po lewej stronie znajduje się kaplica z figurą Św.Kingi,  która wg legendy w Pienińskim Zamku znalazła schronienie uciekając przed Tatarami. Zamek robi wrażenie przede wszystkim świetnie ukrytej twierdzy, mistrzowsko wkomponowanej w skałę od północnych stoków wysokie i grube mury ciężko było wrogowi sforsować od południa zasłaniała go skalna grań .Tablica informuje, że na zamku stała kiedyś pustelnia, która spłonęła od uderzenia pioruna, a pustelnik, który tam mieszkał, to arcyciekawa postać, o której można znaleźć informacje w otchłaniach internetu. Z Zamku jest naprawdę niedaleko na kultowe Trzy Korony. No kiedy, jak nie teraz. Naszym zdaniem z Zamku Pienińskiego jest najpiękniejsza droga na ten szczyt, pod warunkiem, że mamy jeszcze siłę chodzić po…schodach 🙂 Ale pomiędzy schodami w połowie drogi znajduje się przeurocza polana Kosarzyska. Tu możemy usiąść na ławkach posilić się, odpocząć, bo czekają nas następne ^^schody 🙂 Przedostatnie .Trzy Korony są zdecydowanie najbardziej popularnym szczytem , pomimo , że jesteśmy poza sezonem , w piątek,  jest całkiem sporo turystów, ale na platformę wchodzimy bez kolejki, a w sezonie kolejki są nawet do budki. Widoki są wspaniałe. Ale trzeba schodzić, bo inni też chcą się napatrzeć. Schodzimy do przełęczy Szopka ( Chwała Bogu), (w samo sedno :))) i żółtym szlakiem wracamy do Krościenka. Dochodzimy do miejsca, z którego roztaczają się wspaniale widoki na Krościenko i Pasmo Radziejowej, ale tu niespodzianka. Naszym oczom ukazuje się krzyż, ogromny, chyba podświetlany nocą, dokładnie taki jak na Strajkowej albo na Baszcie nad Tylmanową. Krzyż stoi przy drzewie i dopiero jak liście opadły widać ,że koło krzyża zawsze schodziliśmy i go nie widzieliśmy schowanego za koroną drzewa, tylko widzieliśmy kapliczkę na drzewie. Trzeba było dopiero Wielkiego Piątku, żeby dostrzec też napis: „Nim pójdziesz dalej -„Tu” – podziękuj Bogu, że masz oczy”.

MS

MS

Ramowy Program XV edycji akcji ODKRYJ BESKID WYSPOWY 2024 – propozycja dla podróżujących w plecakiem

Ramowy Program XV edycji akcji ODKRYJ BESKID WYSPOWY 2024

Główny Szlak Beskidu Wyspowego 102 Wyspy Beskidu Wyspowego

Organizator: Forum Gmin Beskidu Wyspowego,
Towarzystwo Miłośników Regionu Dobrzańskiego.

Godz. 8.00 – Wyjście na trasę pod opieką przewodników z miejsca zbiórki
Godz. 11.00 – Przywitanie gości przez gospodarza Gminy

– Msza Św. Polowa
– Występy kapeli, zespołów regionalnych i muzycznych
– Pokazy ratownictwa w górach GOPR, Straż Pożarna
– Ciekawostki, anegdoty i historia o Beskidzie Wyspowym –przewodnicy PTTK
– Konkurs wiedzy o Beskidzie Wyspowym, Gminie i PTTK
– Wybór Najmilszej, Najmilszego, Najmłodszego i Najstarszego Uczestnika, z Najdalszego Zakątka Polski i świata, Rodzinne Odkrywanie
– Wspólny grill i regionalne potrawy
– Zbiorowa fotografia

Godz. 14.00 – Wyjście na trasę
Godz. 17.00  – Zakończenie i powrót do miejsca zbiórki

2 czerwca 2024 roku – Urbania Góra – organizator Gmina Tokarnia
9 czerwca 2024 roku – Kiczora Kamienicka – organizator Gmina Kamienica
16 czerwca 2024 roku – Grodzisko – organizator Gmina Raciechowice i Wiśniowa
23 czerwca 2024 roku – Śnieżnica – organizator Gmina Mszana Dolna i Lokomotywa Koalicja Kolei Transwersalnej
23 czerwca 2024 roku – Stacja Kolejowa w Kasinie Wielkiej
XI Galicyjski Piknik Kolejowy i Bicie Rekordu Świata w śpiewaniu piosenki kolejowej „Remedium” – organizator Lokomotywa Koalicja Kolei Transwersalnej
29 czerwca 2024 roku – Ćwilin / sobota wędrówka nocna / – organizator Gmina Dobra
30 czerwca 2024 roku – Modyń – organizator Gmina Łącko
7 lipca 2024 roku – Kamionna – Gmina Laskowa, Limanowa, Trzciana i Żegocina

XI Festiwal Kultury Beskidu Wyspowego „Beskidzkie Rytmy i Smaki”
22 czerwca Dobra – organizator Gmina Dobra i GOK
30 czerwca Wiśniowa – organizator Gmina Wiśniowa
7 lipca Łukowica – organizator Gmina Łukowica
14 lipca Kamienica – organizator Gmina Kamienica
21 lipca Rabka-Zdrój – organizator Gmina Rabka-Zdrój
28 lipca Tenczyn – organizator Gmina Lubień
4 sierpnia Stara Wieś – organizator Gmina Limanowa
11 sierpnia Mszana Górna – organizator Gmina Mszana Dolna
25 sierpnia Limanowa – organizator Miasto Limanowa i LDK Limanowa
1 września Niedźwiedź – organizator Gmina Niedźwiedź
13 lipca 2024 roku – Luboń Wielki /sobota – wędrówka nocna / – organizator Gmina Rabka-Zdrój
14 lipca 2024 roku – Trupielec – organizator Miasto i Gmina Dobczyce
21 lipca 2024 roku – Łyżka – organizator Gmina Łukowica
28 lipca 2024 roku – Ostra – organizator Gmina Mszana Dolna
4 sierpnia 2024 roku – Szczebel – organizator Gmina Lubień
11 sierpnia 2024 roku – Jaworz – organizator Gmina Limanowa
15 sierpnia 2024 roku – Potaczkowa – organizator Gmina Niedźwiedź
18 sierpnia 2024 roku – Łopień – organizator Gmina Dobra i Tymbark
25 sierpnia 2024 roku – Mogielica – organizator Gmina Słopnice
1 września 2024 roku – Miejska Góra / Łysa Góra – organizator Miasto Limanowa
8 września 2024 roku – Lubogoszcz – organizator Miasto Mszana Dolna
14-15 września 2024 roku – XIII Festiwal Zespołów Regionalnych Beskidu Wyspowego
„Beskidzka Podkówecka” – Mszana Dolna – organizator Miasto Mszana Dolna

Wyjście na trasę o godz. 8.00 (za wyjątkiem Lubonia Wielkiego i Ćwilina nocne o godz.20.00, Urbaniej Góry o godz.9.00) bez względu na pogodę, na szczycie Msza Św. Polowa, występy, pokazy, konkursy, wspólny grill.
Uczestnictwo w cyklu jest bezpłatne, nie wymaga zgłoszenia, wystarczy przyjść na miejsce zbiórki. Każdy uczestnik bierze udział w wędrówkach na własną odpowiedzialność.
Dla turystów będzie zabezpieczony autobus powrotny do miejsca zbiórki.
Uczestnicy wędrówek , którzy przejdą całą trasę zgodnie z programem otrzymają po zatwierdzeniu przez COTG PTTK odznaki: Złotego Rysia 2024 i Złotego Rysia Główny Szlak Beskidu Wyspowego „Beskidzkie Wyspy”.
Szczegóły na stronie: www.odkryjbeskidwyspowy.pl i www.facebook.com/odkryjbeskidwyspowy