Informacja o zmarłych Parafianach (Parafia Tymbark)

Zmarł śp. Józef MRÓZEK z Tymbarku (lat 70)
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek 18.12.2025
Msza św. pogrzebowa o godz. 15.00
Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie!


Zmarł śp. Józef MRÓZEK z Tymbarku (lat 70)
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek 18.12.2025
Msza św. pogrzebowa o godz. 15.00
Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie!

Czytanie z Księgi proroka Sofoniasza
Biada buntowniczemu i splugawionemu miastu, co stosuje ucisk! Nie słucha głosu i nie przyjmuje ostrzeżenia, nie ufa Panu i nie przybliża się do swego Boga.
Wtedy przywrócę narodom wargi czyste, aby wszyscy wzywali imienia Pana i służyli Mu jednomyślnie. Z tamtej strony rzek Kusz wielbiciele moi – moi rozproszeni – dar Mi przyniosą.
W dniu tym nie będziesz się wstydzić wszystkich twoich uczynków, przez które dopuściłaś się względem Mnie niewierności; usunę bowiem wtedy spośród ciebie pysznych samochwalców twoich, i nie będziesz się więcej wywyższać na świętej mej górze. I zostawię pośród ciebie lud pokorny i biedny, a szukać będą schronienia w imieniu Pana. Reszta Izraela nie będzie czynić nieprawości ani wypowiadać kłamstw. I nie znajdzie się w ich ustach zwodniczy język, gdy paść się będą i wylegiwać, a nie będzie nikogo, kto by ich przestraszył.
Biedak zawołał i Pan go wysłuchał
Będę błogosławił Pana po wieczne czasy, *
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem, *
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.
Biedak zawołał i Pan go wysłuchał
Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością, *
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał, *
i uwolnił od wszelkiego ucisku.
Biedak zawołał i Pan go wysłuchał
Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym, *
by pamięć o nich wymazać z ziemi.
Pan słyszy wołających o pomoc *
i ratuje ich od wszelkiej udręki.
Biedak zawołał i Pan go wysłuchał
Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu, *
ocala upadłych na duchu.
Pan odkupi dusze sług swoich, *
nie zazna kary, kto się do Niego ucieka.
Biedak zawołał i Pan go wysłuchał
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: «Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: „Dziecko, idź i pracuj dzisiaj w winnicy”. Ten odpowiedział: „Idę, panie!”, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: „Nie chcę”. Później jednak opamiętał się i poszedł. Który z tych dwóch spełnił wolę ojca?» Mówią Mu: «Ten drugi».
Wtedy Jezus rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego. Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wy mu nie uwierzyliście. Uwierzyli mu zaś celnicy i nierządnice. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć».
nagrania: SP
„Łod świynte Łucyje do Narodzonio, caluśki rok widziany”
ano widziany, bo jak by nie paczeć ludziska rozpoceli łobserwacyjo kłozdygo dnia, łod Łucyje do Bozygo Narodzonio, bo to pszecio kłozdy dzioj ,to jedon miesionc Nowygo Roku.
Na rozne sposoby to paczeli, bo jako by nie pedzieć, kłozdy mioł swoj sposob, bo pszecio jak godała Kosprzycka „Włosy siwiejom, to ji rozum doźrywo” i co niektorzy zacyli spoglondać f niebo jus ło pu nocy, bo to wrozyło na piyrsy tydzioj danygo miesionca, na drugi tydzioj to paczeli łod szóste rano do dwunoste f połnie, trzeci tydzioj to łod dwunoste f połnie do szóste wiecor, a łostatni tydzioj to łode wiecora do pu nocy.
Drugi sposob to beło dzielonie dnia na pu, cyli łode szóste rano do dwunoste, to beło na piyrsom połowe miesionca, a łode połnio do wiecora do szóste beła to drugo połowa miesionca.
Świynto Łucyjo beła tys patronkom ludzi co potracili łocy, cyli łociomniałyk i młodyk dziywek s „wionkami” jak godała Kosprzycka.
Godała tys, ze to cas kiej po wsi hulajom carownice, i coby takom łobocyć, to cza beło zaconć robić s wikliny stołecek, ale cza beło go tak plyć coby uplyć na Boze Narodzonie, nimozno beło go fceśni skłońcyć ani puźni, jeno f jutrznio Bozego Narodzonio.
Brało sie potym ton stołek na chór f kościele cza beło siannońć na nim i paczeć na kościoł i baby te co beły łobrocone tyłom do łontorza, a paczały na chór to pewnikom beły carownice, a do tygo jak jesce kciały pogodać po msy s gaździnom co jom wypaczała na chórze, to jus musi być carownica.
Ze tys noc Śfiote Łucyje była barz dobro lo carownic to tys Kosprzycka zafse kozała starymu Kosprzykowi przyniyś s potoka Kwaśniokofskiego, bo to ji blisko cmyntorza i blisko pomarłyk, kozała mu przyniyś ciyrnioki, a nojlepi coby to beły grube gałozie torki , bo beły baż rogate i do tygo porzonnie kolcate, i stawiała je pszy drzwiyrzak do stajnie, razom s poświoconym zielskom na Zielnom, coby czarownica nie wesła i krowom mlyka nie łodebrała.
Cas se pomalutku lecioł, spoglondali se ta ludziska f niebo, deliberowali jaki tys bedzie ton nadchodzoncy Nowy Rok, co niektore parobki jus f krzokak łoglondali sie za jakom jodełkom na chłoinke do izby, a nojłanniejso to by beła jak by miała po pinć lebo sześć gałonzek s jennego rocnygo przyrostu,coby beła gynsto, nimiała takik pu metrowyk przerostow, bo beła pszes to brzytko, bo rzotko, a mus sie cza beło pszecio pokfolić pszed innymi jakie piekne drzewko sie mo f izbie, a co niektorzy to łosukiwali bo jak beło mało gałonzek to wiertali bormaszynkom dziore i fkładali jedlicki…
stary gazda cdn….
Pani Ewa w bardzo przystępny i barwny sposób przybliżała dzieciom postaci znajdujące w szopce krakowskiej.
Po spotkaniu dzieci zakupiły książeczki, do których Pani Ewa wpisywała dedykacje.
Dziękując Pani Ewie Stadtmuller za ciekawe opowieści wręczyliśmy na pamiątkę mały upominek. To było bardzo miłe przeżycie.
Czytanie z Księgi Liczb
Gdy Balaam podniósł oczy i zobaczył Izraela rozłożonego obozem według swoich pokoleń, ogarnął go duch Boży i zaczął głosić swoje pouczenie, mówiąc:
«Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża, który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże, który ogląda widzenie Wszechmocnego, który pada, a oczy mu się otwierają.
Jakubie, jakże piękne są twoje namioty, mieszkania twoje, Izraelu: Niby szerokie doliny potoków, niby ogrody nad brzegami strumieni lub niby aloes, który Pan sadził, niby cedry nad wodami. Płynie woda z jego wiader, a zasiew jego ma wilgoć obfitą; król jego wiele mocniejszy niż Agag, królestwo jego w górę wyniesione».
I wygłosił swoje pouczenie, mówiąc: «Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża, który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże, a w wiedzy Najwyższego ma udział, który ogląda widzenie Wszechmocnego, który pada, a oczy mu się otwierają.
Widzę go, lecz jeszcze nie teraz, dostrzegam go, ale nie z bliska: Wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi się berło».
Ps 25 (24), 4-5. 6 i 7bc. 8-9 (R.: 4b)
Naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami
Daj mi poznać Twoje drogi, Panie, *
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według swych pouczeń, *
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.
Naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami
Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie, *
na swoją miłość, która trwa od wieków.
Tylko o mnie pamiętaj w swoim miłosierdziu, *
ze względu na dobroć Twą, Panie.
Naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami
Dobry jest Pan i łaskawy, *
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze, *
uczy ubogich dróg swoich.
Alleluja, alleluja, alleluja
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu, pytając: «Jakim prawem to czynisz? i kto Ci dał tę władzę?»
Jezus im odpowiedział: «Ja też zadam wam jedno pytanie: jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi?»
Oni zastanawiali się między sobą: «Jeśli powiemy: „z nieba”, to nam zarzuci: „Dlaczego więc nie uwierzyliście mu?” A jeśli powiemy: „od ludzi”, to boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka».
Odpowiedzieli więc Jezusowi: «Nie wiemy». On również im odpowiedział: «Zatem i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię».
W minioną sobotę (13 grudnia), w bibliotece unosiły się zapachy wypiekanych pierników, które są symbolem związanym z tradycją Bożego Narodzenia. Dla dzieci była to prawdziwa lekcja pieczenia, połączona ze świetną zabawą, w przytulnej atmosferze aromatów i smaków.
Młodzi kucharze pracowali w pięcioosobowych grupach. Każda z drużyn otrzymała przepis, według którego pobierała produkty na ciasto piernikowe i samodzielnie je wyrabiała. Wałkowanie i wycinanie foremkami świątecznych pierniczków było prawdziwą frajdą. Po upieczeniu przyszedł czas na dekorowanie – własnoręcznie przygotowanym cytrynowym lukrem, bakaliami, migdałami i posypkami, według własnego pomysłu. Po zajęciach był czas na degustację przygotowanych smakołyków i soków od Firmy Tymbark.
Środki na zakup produktów do przeprowadzenia zajęć przekazała Gminna Komisja ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Gminy Tymbark.
Informacja/zdjęcia: Ewa Skrzekut