Dary przekazane!

W klasztorze ss. Nazaretanek w Krakowie miało miejsce przekazanie darów zebranych przez Ochotniczą Straż Pożarną z Piekiełka. Dary te odebrały: siostra przełożona Krakowskiego Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek Leticja Łasek oraz Siostra Elżbieta Rudzka – ekonomka, a trafią do Czernihowa, Kijowa, Gniewania, Żytomierza oraz miejscowości Browary na Ukrainie, gdzie siostry pracują z dziećmi, pomagają ubogim rodzinom (polskiego i ukraińskiego pochodzenia). Siostry nie ukrywały wzruszenia z tak obfitych darów oraz prosiły o przekazanie podziękowania dla wszystkich darczyńców.

A darczyńcami są:

– Szkoła Podstawowa w Zawadce,

– Szkoła Podstawowa w Tymbarku,

– Szkoła Podstawowa w Podłopieniu,

– Szkoła Podstawowa I Gimnazjum z Piekiełka,

–  LO Stary Sącz,

– Stowarzyszenie “FLORIAN” z Koszar,

– oraz indywidualni darczyńcy.

Ofiarodawcy najczęściej przekazywali artykuły spożywcze, higieniczne, szkolne oraz zabawki.

Na w/w cel zostały również pozyskane środki finansowe które na łączną kwotę 2450 zł przekazali:

– Firma Transportowa “SROKA” ze Słopnic,

– Firma “MARTEXT” z Zawadki,

– Jednostka “STRZELEC” wraz z uczniami I pracownikami Zespołu Szkół im. KEN z Tymbarku,

– OSP Piekiełko,

– indywidualni darczyńcy z Gorlic, Limanowej, Trzciany (powiat bocheński), oraz z Tymbarku.

Pod dowództwem prezesa Stanisława Wrony dary – po raz trzynasty również przekazali koledzy z OSP Czernichów. Ogólna wartość przekazanej pomocy może sięgnąć ok. 8 – 9 tyś. zł.

Wszystkim, którzy dołączyli do tej akcji charytatywnej, z całego serca dziękujemy. Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni hojnością naszych darczyńców. To właśnie za sprawą wspaniałych ludzi, których nazywamy darczyńcami, możemy dać radość potrzebującym. To wspaniała rzecz podzielić się z innymi dobrami materialnymi, to jest radość dla nas, że ktoś korzysta z naszej bezinteresownej pracy.

Jeszcze raz w imieniu Zarządu OSP Piekiełko  wszystkim o wrażliwym sercu, włączającym się w nasze akcje charytatywne   serdecznie dziękujemy.

V-ce Prezes OSP Piekiełko

Andrzej Czernek

p1040072

p1040081

p1040082

 

 

 

 

Można jeszcze przynieść zabawki dla dzieci z Wilna!

” Bus po rzeczy dla dzieciaków z okolic Wilna będzie w Tymbarku w piątek w okolicach godziny 15.00 (czyli jeżeli ktoś będzie coś przywozić to prosimy od godziny 14.30)  , a tutaj jeszcze podsyłamy uaktualnioną listę miejsc zbiórki: www.gps-kalwaria.pl ” – taką informację organizatorów tymbarskiej akcji możemy przeczytać na stronie FB KSM Tymbark

zabawki2

zdjęcie: KSM Tymbark

Wojciech Gembacz oraz Jarosław Oleksy w Maratonie Komandosa

Członek tymbarskiego Strzelca sekcyjny Wojciech Gembacz dzielnie reprezentował naszą jednostkę w Maratonie Komandosa w Lublińcu,  razem z Panem Jarosławem Oleksym – znanym biegaczem z Tymbarku. Bieg odbył się 26 listopada 2016 r. Organizatorem maratonu był Wojskowy Klub Biegacza „Meta” Lubliniec Jednostka Wojskowa Komandosów. Celem imprezy było umożliwienie zawodnikom rywalizacji w ekstremalnych warunkach, popularyzacja współzawodnictwa służb mundurowych oraz popularyzacja służby w jednostkach specjalnych. Zawodnicy mieli do pokonania dystans 42 km po drogach leśnych. Limit na pokonanie trasy wynosił 7 godzin. Startujący musieli być w pełnym umundurowaniu polowym, bądź ćwiczebnym (mundur z długim rękawem, buty krój wojskowy z wysokością cholewki powyżej kostki), z plecakiem o wadze 10 kg na całej trasie biegu. Sekcyjny Wojciech Gembacz ukończył bieg z czasem 5 godzin 11 min 22 sekundy. Pan Jarosław Oleksy przybiegł parę minut później z czasem 5 godzin 14 minut i 57 sekundy i zajął w kategorii służby leśne pierwsze miejsce.   W maratonie wystartowało ponad 400 osób z różnych formacji mundurowych.
Wojciech Gembacz ukończył w  2016 roku liceum o profilu wojskowym w Zespole Szkół im. Komisji Edukacji Narodowej w Tymbarku. W czasie pobytu w szkole uzyskiwał wysokie oceny w nauce, a także wyróżniał się bardzo wysoką sprawnością fizyczną. Wielokrotnie reprezentował szkołę na zawodach sportowych. Brał czynny udział w pokazach samoobrony i walki wręcz, organizowanych w szkole. Uczestniczył trzykrotnie w maratonie ekstremalnym Kierat na dystansie 100 km w latach 2014, 2015 i 2016. Wojtek wielokrotnie reprezentował szkołę w rywalizacji klas o profilu mundurowych. W 2015 roku zajął drużynowo II miejsce w zawodach użyteczno- bojowych „Racławice 2015”. W roku 2016 II miejsca w V Ogólnopolskim Turnieju Klas Mundurowych w Dąbrowie Górniczej.
Wojtek, jako uczeń klasy wojskowej zawsze prezentował wysokie standardy zachowania oraz prawdziwą pasję w realizowaniu swoich zainteresowań.

Obecnie Wojtek studiuje w Krakowie „Bezpieczeństwo Narodowe” na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Robert Nowak

Był taki czas

W dniu 12. listopada 132 księży służących przymusowo w LWP jako klerycy – zostało mianowanych na stopień podporucznika. Stało się to na mocy decyzji Zwierzchnika Sił Zbrojnych RP , Prezydenta Andrzeja Dudy z dnia 13.10.2016roku. Była to pierwsza grupa kapłanów mianowanych na stopień oficerski. Wśród tej grupy są trzej księża z parafii Tymbark – ks. prałat ppor. Józef Bubula; ks. prałat ppor. Edward Nylec i ks. kan. ppor. Marian Urbański ( portal informował o tym fakcie, materiał można przeczytać  TUTAJ )  .

Ordynariat Polowy Wojska Polskiego przekazał listę 1050 byłych żołnierzy – alumnów do Departamentu Kadr MON gdzie gromadzona jest dokumentacja i sporządzany wniosek o awans oficerski.

W latach 1959-1960 funkcjonowały trzy specjalne jednostki wojskowe do których wcielano kleryków z seminariów duchownych: w Gdańsku, Opolu i Szczecinie –Podjuchach. Jednostka z Opola została przeniesiona do Brzegu, a z Gdańska do Bartoszyc.  W Bartoszycach w latach 1966 – 1969 przymusowo wcielony do wojska przebywał ks. Jerzy Popiełuszko. W Brzegu nad Odrą od 20 X 1965 r. do 18 X 1967 r. w jednostce specjalnej przebywał nasz proboszcz ks. prałat ppor. Edward Nylec. Ogółem w tych jednostkach znalazło się ponad 3000 kleryków. Bezpośrednio podlegały one Głównemu Zarządowi Politycznemu Ludowego Wojska Polskiego. Na mocy porozumień z Kościołem Katolickim, komuniści zobowiązali się do niepowoływania do wojska alumnów seminariów duchownych, ale tych porozumień nie przestrzegali.

Uroczystość wręczenia patentów oficerskich odbyła się w kościele pw. Św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu – diecezjalnym sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Msza święta rozpoczęła się od wprowadzenia sztandaru Wojska Polskiego i odegrania Mazurka Dąbrowskiego.

Eucharystii przewodniczył Ordynariusz Polowy Wojska Polskiego ks. bp. Józef Guzdek.

We Mszy św. uczestniczyli: Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz, Dyrektor Departamentu Kadr MON Radosław Peterman, z-ca Dowódcy Generalnego gen. dyw. Jan Śliwka, z-ca Dowódcy Operacyjnego gen .bryg. pilot Tadeusz Mikutel, dowódca Garnizonu Warszawa gen. bryg. Robert Głąb, przedstawiciel Sztabu Generalnego płk Jacek Perkowski, przyjaciele i rodziny mianowanych na pierwszy stopień oficerski kapłanów.

Po zakończeniu Euchrystii odczytano postanowienie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy o mianowaniu na pierwszy stopień oficerski kapłanów – alumnów, a Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz wręczył im patenty oficerskie. Po zakończeniu uroczystości Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz wygłosił przemówienie (jego tekst:  przemowienie-ministra-antoniego-macierewicza).

Biskup Polowy WP Jozef Guzdek z generałami Wojska Polskiego i delegacją nominowanych kapłanów złożyli kwiaty przy grobie Jerzego Popiełuszki, oraz pod tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej.

Biskup Polowy Jozef Guzdek zwracając się do nominowanych kapłanów powiedział między innymi „ Wielu z Was wspominając zasadniczą służbę wojskową podkreśla, że już wtedy spełniły się słowa Jezusa „inny cię opasze i poprowadzi dokąd nie chcesz” Przedwcześnie skończył się czas młodzieńczej wolności

W czasie dwuletniej służby wielokrotnie musieliście pójść i wykonywać to, co było sprzeczne z waszą wolnością i poczuciem godności. Podam kilka przykładów – mówił dalej biskup Guzdek

 – Zamiast pójść na niedzielną Mszę św. musieliście wykonywać absurdalne prace w ramach czynu społecznego.

 – Obowiązkowo każdego dnia maszerowaliście na salę telewizyjną, aby oglądać wieczorny dziennik, który trwał pełną godzinę i miał jeden cel – indoktrynację

 – Były przymusowe wyjścia do kina na 8-godzinne seanse filmów radzieckich.

 – Braliście przymusowy udział w wykładach na temat Kościoła jako bastionu ciemnoty i zacofania

 – Często miały miejsce dodatkowe alarmy i zbiórki przed blokiem koszarowym lub żołnierską izbą za podjecie wieczornej modlitwy.

 – Pozbawiano Was należnego urlopu, bez żadnego powodu. Były też nierzadkie przypadki aresztu. (np. alumna Edwarda Nylca – naszego Proboszcza – przyłapano na czytaniu pism ojców Kościoła i za to przestępstwo otrzymał 10.dniowy zakaz opuszczania koszar (ZOK). Ci którzy służyli w wojsku wiedzą co to znaczy.)

Czcigodni Księża. Nieprzypadkowo zgromadziliśmy się na świętej Eucharystii w sanktuarium bł. Jerzego Popiełuszki, męczennika za wierność Bogu i Ojczyźnie. Jesteście z jego pokolenia. Podobnie jak i On i Wy nosicie w waszych umysłach i sercach ślady tamtych lat, wspomnienie walki ateistycznej władzy z Kościołem. Jednak z tej konfrontacji wyszliście zwycięsko. Możecie dziś powtórzyć za  św. Pawłem: „W dobrych zawodach wystąpiłem , bieg ukończyłem wiarę ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości , który mi w owym dniu odda Pan , sprawiedliwy Sędzia.

Zanim jednak to nastąpi, już dzisiaj dokona się długo oczekiwany przez was symboliczny gest. Otrzymacie za chwilę patent oficerski, który jest wyrazem uznania i wdzięczności za waszą wierność Bogu, Ojczyźnie i Kościołowi. Nie daliście się złamać pod ciężarem szykan. Nie daliście się przekupić obietnicami wrogów Kościoła i Ojczyzny: pomocą w nabyciu mieszkania, dobrze płatnej pracy lub miejsca na świeckich uczelniach Jak przystało na żołnierzy Chrystusa zdaliście egzamin z wolności i zachowaliście się jak trzeba.

                                                                                                                         Niech Wam Bóg błogosławi.

Symboliczny gest nominacji represjonowanych przez LWP kapłanów – alumnów jest wyrazem uznania dla ich postawy i jest równocześnie gestem potrzebnym dzisiaj Wojsku Polskiemu jako katharsis z udziału w represjach własnych obywateli. Potrzebny jest jeszcze jeden gest oczyszczenia Wojska Polskiego – z udziału we wprowadzeniu stanu wojennego. To czarna karta w historii naszego oręża.

Nominowani kapłani oficerowie mają prawo noszenia umundurowania oraz odznak i oznak wojskowych w czasie uroczystości państwowych; wojskowych jak i osobistych i rodzinnych.

Ich awans na pierwszy stopień oficerski nie wiąże się z żadnymi przywilejami przewidzianymi dla oficerów zawodowych. Na ten symboliczny gest czekali tyle lat i wielu się nie doczekało.

Wszystkim dziękujemy za Ich postawę wierności i odwagi.

Jan Plata

Poniżej zdjęcia z czasów pełnienia służby wojskowej. Zdjęcia pokazujące życie codzienne, wycieczki. Zdjęcia ze służby, poligonu, wykonywanych prac (budowa mostów pontonowych, praca w PGR-ach) oraz zdjęcia ze spotkania z Prymasem Stefanem Wyszyńskim z klerykami w Częstochowie, po odbyciu służby wojskowej.

Wszystkie prezentowane zdjęcia są udostępnione przez ks.prałata Edwarda Nylca, za co składamy serdeczne podziękowania!

tablo-1

Rocznik kleryków z seminarium duchownego, który został objęty obowiązkową służbą wojskową

Życie codzienne

Służba (poligon, praca)

Spotkanie z Prymasem Wyszyńskim w Częstochowie, po zakończeniu służby wojskowej

 

 

 

Tanzania – kraj daleki? bliski?

Pani Łucja Kordeczka, mieszkanka Tymbarku, od września przebywa w Tanzanii. Tam, wraz z grupą innych Polaków, ma możliwość prowadzenia różnych zajęć z dziećmi, w tym również tymi, które  przebywają w ośrodku dla albinosów – albinizm jest chorobą genetyczną, wywołaną przez brak enzymu przekształcającego prekursor melaniny w barwnik melaninę (melaniny w skórze chronią ją przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, melanina w naczyniówce chroni także oczy); z uwagi na brak melaniny albinosi mają bardzo jasną skórę, białe włosy, rzęsy i brwi, przez co są bardzo  wrażliwi na działanie promieni słonecznych, szybko reagują stanami zapalnymi skóry, łatwo występują pęcherze i zrogowacenia.  Szczególnie w populacji Tanzanii częstość występowania albinizmu jest jedną z najwyższych o ile nie najwyższa na świecie. Poza problemami zdrowotnymi, albinosi w Tanzanii borykają się z wykluczeniem społecznym, dyskryminacją, a nawet z uwagi na niektóre wierzenia wciąż tutaj panujące, przemocą, prześladowaniem, okaleczaniem, czy mordowaniem. Ze względów bezpieczeństwa organizowane są ośrodki skupiające dzieci albinoskie, takie jak ośrodek Buhangija.  W przyszłości rząd chce wysłać dzieci z ośrodka do domów, ale to jeszcze daleka droga… . Dlatego tak ważna jest edukacja, szczególnie na wioskach, gdzie ludzie żyją bardzo tradycyjnie, i wciąż kultywują swoje wierzenia, co nie jest czymś złym,  jeśli oczywiście nie szkodzi innym ludziom.

a gdzie jest Polska?

a gdzie jest Polska?

 

Zajęcia dla dzieci w ośrodku

Zajęcia z dziecimi w ośrodku

zajęcie z pierwszej pomocy w szkole

zajęcie z pierwszej pomocy w szkole

zajęcia z dziećmi

seminarium na temat albinizmu

zajęcia w szkole z pierwszej pomocy

niedziela

niedziela

para młoda w kościele

para młoda w kościele