przekroczyliśmy 100 tysięcy odwiedzin, rozwijamy się!

Jak mogli Państwo zauważyć  licznik wejść na naszym portalu  pokazał,  że osiągnęliśmy ponad 100 tys. odwiedzin  (liczonych wg zasady „jeden raz komputer w ciągu doby bez względu na ilość wejść”) Bardzo, bardzo za to dziękujemy Czytelnikom „Tymbark.in – Głos Tymbarku”! W celu dalszego rozwoju planujemy założyć  kategorię „GALERIA  JEDNEGO OBRAZU”.  Mamy nadzieję, że będziemy mogli prezentować tam prace … [Read more…]

REFLEKSJE O SUWERENNOŚCI, SAMORZĄDNOŚCI i SOLIDARNOŚCI

Tych trzech fundamentalnych pojęć w działaniu dla dobra wspólnego rozdzielić się nie da. Wzajemnie warunkują się jak: podmiotowość osoby, wolność osoby i wspólnota osób. To triada jak Piękno, Dobro i Prawda. 15 sierpnia miałem zaszczyt i przyjemność uczestniczyć w uroczystej sesji Rady Gminy w Słopnicach, poświęconej XXV-leciu samorządności w Polsce po obaleniu reżimu komunistycznego. Gratuluję … [Read more…]

Maruś – o inż. Józefie Marku (część V)

Pierwszy okres po wyzwoleniu Wreszcie Tymbark był wolny od okupanta. Powstało pytanie co dalej? Jest „wolność” i wypada kontynuować przerwaną działalność, jaką sobie wytyczono na początku 1939 r. Kontynuować – ale jak – skoro majątek Spółdzielni aktualnie nie wynosił więcej niż 10 procent wartości przedwojennej. Pamiętać należy, że w listopadzie Spółdzielnia została formalnie zlikwidowana przez … [Read more…]

Kanie prosto z …. Piekiełka

Suchy rok spowodował, że w naszych lasach grzybów nie było i nadal nie  ma, dlatego piękne, zdrowe  kanie,  jakie wyrosły w Piekiełku, w jednym z ogródków,   zbudziły duże zainteresowanie. A oto one (spróbowałam i  na na 100% nie były trujące 🙂 )    

XXXV lat Solidarności – Z NIEZNANYCH KART SOLIDARNOŚCI W TYMBARKU

Solidarność narodziła się w czasie pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny w 1979 roku.  Wtedy na spotkaniach z Papieżem Polakiem – a więc jednym z nas – zobaczyliśmy ilu nas jest.  W sierpniu 1980 r. można powiedzieć że, Solidarność ogłosiła swoje istnienie. W tym roku przypada 35. rocznica tego narodowego przebudzenia. To dobra okazja, by … [Read more…]

Marcinek

Wczoraj, późnym, sobotnim popołudniem, w drodze na zaplanowanego strażackiego grilla, skręciłem na osiedle przy „tysiąclatce” by zabrać Zbyszka. W kierunku szkoły szedł Tomek z dwiema parami rolek na ramieniu. Obok niego dwaj synowie. No fajnie, rodzinnie… w ostatnią sobotę wakacji pojeżdżą na przyszkolnym boisku… Ten młodszy… coś mnie ścisnęło, ale oczekujący kolega już wsiadł obok … [Read more…]