Drugi dzień Zielonych Świątek – Sobótki
Jak podaje Słownik Języka Polskiego sobótka to stos zapalany w trakcie święta, w trakcie uroczystości; ognisko, ogień. Na południu Polski sobótki palono w drugi dzień Zielonych Świątek. Stanowiło to wyjątek na „sobótkowej mapie Polski”, gdyż w innych częściach Polski sobótki były palone później: w najkrótszą noc roku ( 21- 22 czerwca) albo w noc świętojańską, czyli w wigilię uroczystości św. Jana (23-24.czerwca).
A tak sobótki opisuje Józef Szczypka w Kalendarzu Polski: „Wzgórza migotały tysiącami ognisk. Od czasu do czasu sunęły po niebie świetliste smugi: to chłopcy unosili na żerdkach lub wręcz rzucali w górę płonące miotły lub snopki. Z tymi żagwiami biegali również wokół pól, ażeby „przyzwyczaić” je do błyskawic, a czasem ktoś puszczał wysmolone, palące się koło z jakiegoś pagórka czy urwistego brzegu. Pola, przyroda, rozkwitła wiosna stanowiły nieodłączną scenerię Zielonych Świątek. Gdy nie dopisała aura, śmiano się, że do świętego Ducha nie zdejmuj kożucha, a po świętym Duchu chodź jeszcze w kożuchu”.
Niestety ostatnimi laty sobótek coraz mniej. Wynika to z faktu, że często była niesprzyjająca pogoda, ale też i zmiany formy świętowania, gdyż zamiast ognisk rozpalamy … grille.
IWS
zdjęcie z portalu: da.redemptor.pl