Author: Irena Wilczek Sowa
Tymbark/Kraków – obóz szkoleniowy klasy policyjnej
28-29 listopada 2023 roku uczniowie klasy pierwszej policyjnej ZS im. KEN w Tymbarku odbyli dwudniowe szkolenie zawodowo-poznawcze w Krakowie, zamykając tym tegoroczne wyjazdy „policjantów”.
W pierwszym dniu zajęcia prowadzone były w Ośrodku Szkoleniowym w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie, który to prowadzi działalność edukacyjną na potrzeby województwa małopolskiego. Uczniowie zapoznali się ze specyfiką funkcjonowania służby pożarniczej oraz mogli m.in. przejść przez tzw. komorę dymową. Pierwszy dzień zakończyła wizyta w multipleksie i obejrzeniu Chłopów – animowanej adaptacji powieści Władysława Reymonta pod tym samym tytułem.
W drugim dniu zajęcia odbyły się na terenie Oddziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, gdzie uczniowie oprócz zapoznania się ze specyfiką służby, wyposażeniem, mogli także uczestniczyć w organizowanym teście dla kandydatów do służby w Policji, który w tym dniu organizowany był przez Wydział Kadr i Szkolenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Informacja/zdjęcia: Organizatorzy
Piekiełko: zebrane dary zostały przekazane Fundacji im.Brata Alberta
Zakończona została zbiórka darów dla Fundacji im. Brata Alberta zorganizowana przez strażaków z OSP Piekiełko. Na prośbę druhów odpowiedziały firmy, szkoły, instytucje oraz osoby prywatne.
Wśród darczyńców są:
- firma TYMBARK MWS
- Urząd Gminy Tymbark
- Jednostka Strzelecka nr 2007 im. kpt Tadeusza Paolone ZS „Strzelec” OSW w Tymbarku
- Pracownicy Starostwa Powiatowego i Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Limanowej
- Zespół Szkół im. KEN Tymbark
- Szkoła Podstawowa Skrzydlna
- Szkoła Podstawowa Wilczyce
- Szkoła Podstawowa Tymbark
- Szkoła Podstawowa Piekiełko
- Adam Wasilewski Tymbark
- Bernadeta Krzyściak Zawadka
- Mateusz Borycz z kolegami Łososina Górna.
„Tymbark – dzieje upadku miasta” -artykuł z 2005 roku Mariana Sopaty
Tymbark – dzieje upadku miasta
W 2003 roku hucznie, choć bez trwałych rezultatów, obchodzono 650 lecie Tymbarku. Tymczasem 70 rocznica utraty praw miejskich minęła cicho i bez echa…
O ile każdy, miejscowy uczeń wie, czym było prawo magdeburskie oraz jaki król nadał je Tymbarkowi, to już niewielu rozumie, który prezydent odebrał miastu to prawo i dlaczego? Trudności napotykają także odpowiedzi na pytania, dlaczego herb kazimierzowski widnieje na drzwiach katedry wawelskiej oraz w herbie Tymbarku, Piwnicznej i Grybowa. Nawet 1353 rok, jako datę uzyskania praw miejskich, kwestionowano jeszcze niedawno. Kto dziś wskaże, gdzie stały budynki ratusza, gotyckiego kościółka, bożnicy, czy sławna szubienica? Kto wie, gdzie zostały pochowane i spoczywały przez 10 lat zwłoki
zdobywcy Jabłońca pułkownika węgierskich huzarów Othmara Muhra lub gdzie spoczywa dowódca Kozaków Dońskich Dymitr.
Stara droga na targowicę mówi wiele o utraconej na zawsze świetności…
Tymbark znany był niegdyś z wielkich jarmarków, do których prawo nadali mu polscy królowie, a potwierdzili cesarze austriaccy. Kupcy zjeżdżali z rynku tzw. Wielką Drogą przez Podwisiołki. Ich wozy
docierały wzdłuż rzeki do brodu za miastem, by dopiero tam przeprawić się na drugi brzeg Słopniczanki, miejsce to nazywano Bródkami, a później – Brodkówką. Dalej szlak wiódł do Słopnic Królewskich, a stamtąd przez Zalesie na południe dolinami Kamienicy i Dunajca aż na Górne Węgry (dziś Słowacja). Był to niewielki szlak handlowy, z którego jednak chętnie korzystali kupcy, bo omijał miasta posiadające prawo składu, jak Tarnów i Nowy Sącz.
Początki Tymbarku związane są z osadnikami niemieckimi, którzy zasiedlili południową Małopolskę od Śląska aż po Lwów.
W ten sposób powstało kilkanaście miast, które utraciły swój status i egzystują obecnie jako wioski, np. Tylicz, Tymbark, Bircza, Frysztak, Lanckorona, Czchów, Szymbark czy też Szczyrzyc, który nigdy nie zdołał wprowadzić nadanego mu przez króla Władysława Jagiełłę przywileju lokacyjnego. Ich mieszkańcy nie zapomnieli jednak o swej dawnej świetności, starając się wyróżnić od okolicznych chłopów strojem, obyczajem, a nawet mową.
Wielowiekowe sąsiedzkie, rodzinne i handlowe kontakty powodowały wzajemne przenikanie się kultury ludowej, mieszczańskiej i szlacheckiej. Ostatecznie wpływ chłopów na mieszczan okazał się najsilniejszy, a dawni mieszczanie zajęli się uprawą roli i hodowlą przechodząc powoli, podobnie zresztą jak zubożali szlachcice, do warstwy chłopskiej. Stąd wśród chłopów tak wiele koligacji rodzinnych i to zarówno
z mieszczanami, jak ze szlachtą, czego najlepszym przykładem w Tymbarku są mieszczańskie nazwiska Steczowiczów, Kapturkiewiczów oraz szlacheckie- Zborowskich, Kasińskich, Urbańskich, Dębskich. Mieszczanie chętnie żenili się z córkami chłopskimi, a młodymi kmieciami nie gardziły bogate mieszczki. Dlatego niektóre nazwiska powtarzały się zarówno w samym mieście, jak i w otaczających je wioskach.
A zresztą gdyby chłopi nie osiedlali się w Tymbarku, to miasto wyludniłoby się już dawno. Gdy najstarsze rody mieszczańskie wymierały, na ich miejsce przybywali chłopi z Jasnej, Podłopienia, Zamieścia, Zawadki, Piekiełka, Rupniowa i ze Słopnic, uzupełniając potencjał demograficzny wyludniającego się miasta. Tymbark był dla nich miejscem niezwykle atrakcyjnym – centrum lokalnego rynku wewnętrznego, punktem wymiany produktów i usług, zaspokajających zarówno potrzeby mieszczan, szlachty, jak i chłopów, a w pierwszej połowie XX wieku – stolicą galicyjskiego ruchu spółdzielczego,
nazywaną nie bez racji „drugim Liskowem”.
Panowała tu głęboka współzależność, wzajemność usług i nieustanna wymiana towarów, jako że niemal cały handel skupiony był wówczas na jarmarkach, a brakujące przedmioty pozyskiwano na podobnych jarmarkach w Starym i Nowym Sączu, Skrzydlnej czy też Limanowej.
Tymbark był jednym z niewielu średniowiecznych miast lokowanych przez polskiego króla na tzw. „surowym korzeniu”.
Dokument lokacyjny został podpisany przez króla Kazimierza, dlatego inicjał jego imienia zwieńczony królewską, otwartą koroną widniał niegdyś na kartuszach herbowych, np. na lipowej, malowanej desce znalezionej niegdyś na śmietniku, a zdobiącej, po konserwacji, gabinet wójta.
Wszystkie inicjatywy, prezentowane niegdyś na łamach „Głosu Tymbarku”, wykorzystania zarówno Roku Jubileuszowego, jak i rocznicy założenia miasta do budowy niewielkiego pomnika króla Kazimierza
Wielkiego na rynku, czy też monumentu założyciela owocarni albo muzeum mieszczan tymbarskich w starej remizie, czy choćby tylko oznakowania wielkimi kamieniami miejsc, gdzie stały: ratusz, drewniany
kościół i bóżnica, pozostały bez echa. Dziś w Limanowej, a nie w Tymbarku, są ulice Józefa Marka i Franciszka Armińskiego; obok starostwa limanowskiego przy ul. Józefa Marka stanie wkrótce jego plenerowy pomnik, zaprojektowany przez Elżbietę Zbrożek.
Mój kolega mgr Krzysztof Pająk zapytał niegdyś uczniów na lekcji historii: „Co to jest dynastia”? Prawie wszyscy myśleli, że to… amerykański serial! Oby kiedyś na podobne pytanie o Tymbark nie odpowiedziano, że to lekko sfermentowany soczek…
Marian Sopata
Tymbarskie widoczki z 1912 roku: budynek gminy, szkoła i dworzec kolejowy (www.staredworce.friko.pl)
Artykuł opublikowany w Głosie Tymbarku nr 53 z 2005 r.
Spotkanie KGW Tymbark z Małżonką Prezydenta RP Agatą Kornhauser-Dudą
Po zakończonym zwiedzaniu Pałacu Prezydenckiego grupa z Tymbarku krótką chwilkę czekała na Pierwszą Damę, Małżonkę Prezydenta RP Agatę Kornhauser-Dudę w Sali Kolumnowej. Tam Pierwsza Dama, po przybyciu, przywitała się, a w wypowiedzi skierowanej do nas wykazała się znajomością działalności KGW Tymbark. Fotograf KPRP wykonał wspólną, oficjalną fotografie, po czym Małżonka Prezydenta zaprosiła do sali zwanej Zimowy Ogród, gdzie, po wręczeniu kwiatów i prezentów, przez przedstawicieli KGW, rozpoczęła się bezpośrednia rozmowa. Tematy różne, bieżąca działalność, możliwości skorzystania z programów dedykowanych kołom, o tych projektach, którym patronuje Para Prezydencka. Atmosfera rozmowy byłą bardzo przyjazna, sympatyczna, radosna, bez jakichkolwiek barier. Pierwsza Dama zaapelowała, aby Koło włączyło się do akcji promowania profilaktyki zdrowotnej, szczególnie, aby zachęcać panów do badań, którzy z reguły są bardzo oporni, a niestety dotyczą ich poważne schorzenia kończące się niejednokrotnie zgonami.
Potem był czas na „sesję zdjęciową”, a następnie zostaliśmy zaproszeni na obiad, właśnie w Zimowym Ogrodzie (obok trwałą uroczystość zaprzysiężenia rządu).
Na zakończenie Małżonka Prezydenta RP pożegnała się z grupą informując też, że dla wszystkich przygotowane są prezenty. I faktycznie prezenty, inne dla pań, inne dla panów, i też dla dzieci, czekały i zostały wręczone przez przedstawicielkę Kancelarii.
Idąc w stronę szatni grupa spotkała rodaka naszego ks.proboszcza Jana Banacha, ks. Ks. Zbigniewa Krasa, pochodzącego z Lipnicy Murowanej, który pełni funkcję kapelana Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Grupa szczęśliwe przed północną wróciła do Tymbarku. Podczas podróży rozmowy o wrażeniach, a także wspólny śpiew, gdyż Pan Józef nie zapomnął zabrać ze sobą akordeonu.
IWS
IWS
Żydzi mieszkający w Tymbarku – Ofiary II wojny światowej
Pan Jan Plata próbuje też skompletować listę Żydów, którzy byli mieszkańcami Gminy Tymbark.
W 1939r. mieszkało w gminie Tymbark (bez Słopnic) około 70 osób narodowości żydowskiej. Zostali wymordowani przez Niemców. Dwie osoby ocalały i przeżyły II wojnę światową.
Wykaz rodzin żydowskich mieszkających w naszej gminie w 1939 r.
(dziś nie ma wśród nas ani jednej rodziny żydowskiej).
Beck Henryk (2 osoby) – kupiec – towary mieszane. Mieszkał w rynku obok dzisiejszego Urzędu Gminy. Pod Beckiem mieścił się areszt w miejscu dzisiejszego sklepu obok kościoła.
Beldegrun Jgnacy (3 osoby) – zawód ?
Berhang Saul ur 16.11.1876r w Tymbarku – dentysta. Zginął w Nowym Sączu w 1942 roku.
Berhang Liebe ur.31.12.1873r. w Krakowie. Żona Saula Berhanga, córka Salomona Berhanga i Racheli z domu Kalmus. Zginęła w Limanowej 20.08. 1942 r.
Dzieci Saula i Liebe Berhang – Stanisław, Maria, Bronisława, Ada, Irena.
Stanisław ( nie Stefan!) Jakub Berhang ur. 26.06.1915 r. w Tymbarku. Zamordowany w Auschwitz w 1941r.
Maria Berhang ur.13.01.1906r – dentystka. Zamordowana w komorze gazowej w Bełżcu.
Bronisława Berhang ur. 28.05.1907r w Krakowie . Zamordowana w Dachau 1941r.
Ada Berhang ur. 17.03..1910r. w Krakowie, zastrzelona przez Niemców we Lwowie 1941r.
Irena Berhang ur.09.07 1912r. w Krakowie, zginęła w Nowym Sączu w 1942r.
Berhang Rozalię rozstrzelali Niemcy w Krakowie „Na Piaskach”.
Dzieci Jakuba i Rozalii Berhang.
Herman Berhang. Karczmarz „Na Doraziu”. Zastrzelony w Tymbarku w 1942r. i pochowany nad rzeką. Po wojnie, staraniem jego brata Bernarda i kuzyna Zygmunta Berhanga jego szczątki ekshumowano i pochowano na cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej.
Jadwiga Berhang zamordowana przez Niemców w czasie wojny,
Faber Herman (3osoby) – kupiec – towary mieszane.
Feid Rozalia ( 1 osoba), zam. w Kisielówce – krawcowa.
Fischgrund Eliasz (4 osoby) – karczmarz.
Flach imię? (3 osoby) – zawód ?
Goldfinger imię ? (2 osoby) – zawód ?
Gotz Abram (3 osoby) – handel mąką.
Gotz Ank (osób?) – handel mąką i otrębami.
Gotz Jakub (osób?) – handel mąką i otrębami.
Haskel imię? (osób?) – handel mięsem.
Horn Rozalia (2 osoby) – handel mięsem.
Kern Mosiek (5 osób) – krawiectwo.
Langerfeld Jankiel + 3osoby – zawód? Mieszkał w rynku.
Lewkowicz imię? (?osób) – handel nawozami.
Lipschutz imię? (5 osób) – zawód?
Mendel imię? (osób?) – wyrób swetrów, handel towarami różnymi. Mieszkał przy skrzyżowaniu drogi Tymbark – Dobra kier. Podłopień, po prawej stronie przed mostem na Podłopień.
Nazwisko? Hermina (2 osoby) – krawcowa.
Nazwisko? Paweł (osób?) – handel art. spożywczymi.
Rozenberg Josef (osób?) – prowadził sklep żelazny w rynku obok gimnazjum.
Ruhla Josek (2 osoby) – zawód?
Schnitzer Roman 2osoby) – zawód?
Schreiber Chesiek (5 osób) – zawód?
Schruber imię? (osób?) – handel drewnem, posiadał tartak w kierunku Zaolzia.
Steiner M (2 osoby) – karczmarz w Piekiełku.
Stern imię? (osoby?) – handel skórami.
Stern imię? (osoby?) – prowadził skład maszyn rolniczych.
Still Josef (4 osoby) – handel towarami mieszanymi.
Strom M (4 osoby) – prowadziła sklep bławatny (tkaniny) w rynku.
Templer imię? (4 osoby) – handel towarami mieszanymi.
Waserlauf imię? (osób?) – prowadził zakład kuśnierski w Zamieściu na skrzyżowaniu drogi do Słopnic.
Windstroch imię? (2osoby) – zawód?
Zolman W (osób?) – karczmarz. Posiadał karczmę w rynku.
„Ufundujmy imienną tablicę pamiątkowa dla ofiar obydwu wojen i okupacji sowieckiej. Niech to będzie wyraz naszej wdzięczności i pamięci o Nich i zobowiązaniem dla nas byśmy dobro wspólne Ojczyzny mieli zawsze na uwadze.
Jesteśmy odpowiedzialni za pamięć o Ofiarach wojny i za prawdę o Ich tragedii. Pamięć bez prawdy nie odkryje godności Tych którym ją odbierano, a tylko tak nie zgubimy również własnej godności” – kończy swój Apel Jan Plata.
Na Cmentarzu Żydowskim w Krakowie (koło galerii Kazimierz) na wzniesieniu stoi obelisk, a na nim tablica pamiątkowa.
Na tablicy jest napisane w języku polskim (poniżej w jidysz):
“TU SPOCZYWAJĄ PROCHY
193 ŻYDÓW ZAMORDOWANYCH
PRZEZ OKUPANTÓW HITLEROWSKICH
W TYMBARKU KOŁO LIMANOWEJ
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI”
Informację i zdjęcia nadesłał w 2021 roku Tomasz Urban