Author: Irena Wilczek Sowa
Życzenia dla księdza prałata Tomasza Atłasa
We czwartek Kościół obchodził wspomnienie św.Tomasza z Akwinu, prezbitera i doktora Kościoła. Św.Tomasz z Akwinu jest patronem naszego rodaka księdza prałata Tomasza Atłasa, stąd po zakończonej Mszy św.o godz.11.30 (którą w intencji Solenizanta w koncelebrze spawowali ks.proboszcz oraz ks.prałat Edward) nie zabrakło serdecznych życzeń. Złożył je ksiądz proboszcz dr Jan Banach, zaś wierni wraz z organistą zaśpiewali tradycyjne „Życzymy, życzymy”. Ksiądz Tomasz wraz z podziękowaniem zapewnił o ciągłej łączności, w tym przede wszystkim modlitwnej, z tymbarską parafią oraz poprosił o modlitwę w jego intencji.
O św.Tomaszu z Akwinu za portalem www.brewiarz.pl
Św. Tomasz z Akwinu wsławił się szczególnie niewinnością życia oraz wiernością w zachowywaniu obserwancji zakonnych. Właściwe Zakonowi zadanie, jakim jest służba Słowu Bożemu w dobrowolnym ubóstwie, znalazło u niego wyraz w długoletniej pracy teologicznej: w gorliwym poszukiwaniu prawdy, którą należy nieustannie kontemplować i przekazywać innym. Dlatego wszystkie swoje zdolności oddał wyłącznie na służbę prawdy. Sam starał się ją posiąść, skądkolwiek by pochodziła, i ogromnie pragnął dzielić się nią z innymi. Odznaczał się pokorą oraz szlachetnym sposobem bycia.
Kaznodzieja, poeta, ale przede wszystkim wielki myśliciel, człowiek niezwykłej wiedzy, którą umiał połączyć z niemniej wielką świętością. Powiedziano o nim, że „między uczonymi był największym świętym, a między świętymi największym uczonym”. W swej skromności kilkakrotnie odmawiał propozycji zostania biskupem.
Stworzył zwarty system nauki filozoficznej i teologii katolickiej, zwany tomizmem. Wywarł głęboki wpływ na ukierunkowanie zachodniej myśli chrześcijańskiej. Spuścizna literacka św. Tomasza z Akwinu jest olbrzymia. Wprost wierzyć się nie chce, jak wśród tak wielu zajęć mógł napisać dziesiątki tomów. Wyróżniał się umysłem nie tylko analitycznym, ale także syntetycznym. On jedyny odważył się dać panoramę całej nauki filozofii i teologii katolickiej w systemie zdumiewająco zwartym. Do najważniejszych jego dzieł należą: Summa contra gentiles, czyli apologia wiary przeciwko poganom, Kwestie dysputowane, Komentarz do „Sentencji” Piotra Lombarda, Summa teologiczna i komentarze do niektórych ksiąg Pisma świętego. Szczególną czcią Tomasz otaczał Chrystusa Zbawiciela, zwłaszcza na krzyżu i w tajemnicy Eucharystii, co wyraził w tekstach liturgicznych do brewiarza i mszału na uroczystość Bożego Ciała, m.in. znany hymn Zbliżam się w pokorze. Płonął synowską miłością do Najświętszej Maryi Panny.
Jest patronem dominikanów, księgarni, studentów i teologów; opiekun podczas sztormów. Papież Jan XXII zaliczył go do grona świętych 18 lipca 1323 roku. Papież św. Pius V ogłosił go 11 kwietnia 1567 roku piątym doktorem Kościoła zachodniego. Papież Leon XIII ustanowił go 4 sierpnia 1880 roku patronem wszystkich uniwersytetów i szkół katolickich.
Z rodzinnych albumów
Szkoła Podstawowa w Podłopieniu, klasa V, rok 1962
na zdjęciu (na tle budynku Szkoły Podstawowej w Podłopieniu, wyburzonej, a na terenie funkcjonuje boisko sportowe Orlik): od lewej w pierwszym rzędzie: Rozalia Mróz (nauczycielka), Eugeniusz Krzyściak, Jan Zapała, Anna Tajduś, Maria Wydra, Anna Kordeczka, Maria Filipiak, Zofia Sobczak, Helena Czyrnek, Teofila Szczepaniak (nauczycielka), drugi rząd: Stanisław Brzazgoń, Krystyna Piętoń, Józef Kęska, Czesława Duda, Stanisław Kulig, Jadwiga Czernek, Kazimierz Szczepaniak, Zdzisław Kęska, trzeci rząd: Helena Toporkiewicz, Stefan Kulpa.
od redakcji:
W przypadku wystąpienia błędu w nazwisku, niewłaściwego przypisania itp. proszę o kontakt na mail:wiczeksowa.i@gmail.com )
IWS
Robert Makłowicz o Beskidzie Wyspowym
Robert Makłowicz , do pewnego czasu gwiazda TVP, w 2016 roku odwiedził Tymbark i nagrał materiał o twarogu produkowanym w naszej Mleczarni. Nagranie to zostało wykorzystane w programie „Bake Off – Ale Ciacho!”
Teraz Robert Makłowicz rozpoczął serię opowiadającą o historii oraz atrakcjach turystycznych i kulinarnych Beskidu Wyspowego.
Tymbarskie sery w dwójkowym programie “Bake off – Ale ciacho”
Podziękowania od wnuczki
Historia „Kartki od Dziadka” rozeszła się po świecie i poprzez Tymbark.in dotarła nie tylko do Szwecji, ale też do Anglii, Belgii, Austrii i Kanady itd … wzbudzając wiele emocji i komentarzy typu „…otworzyłam i przeczytałam, niesamowite!…”,…nie do wiary! I co za wspaniałe pismo!” lub „Wow! Chciałbym też kiedyś czegoś takiego doświadczyć! ..nie mogę wyjść z zachwytu…1915 rok !!
Kończąc tymi słowami dalszy ciąg historii kartki noworocznej Chorążego Kozaka, który napisał życzenia do swoich rodziców 24.12.1915 roku, chciałabym bardzo serdecznie podziękować Pani Redaktor Irenie Wilczek-Sowa oraz właścicielowi zbiorów „Kolekcja Prywatna Tymbark” za pomoc i miłe słowa oraz Annie (prawnuczce Władysława Platona) za przekazanie kopii zdjęć rodzinnych.
Widocznie życzeniem Dziadka było, abym przybliżyła jego postać, jako jednego z żołnierzy niepodległości, legionisty, obrońcy Lwowa, ale też jako ojca, dziadka i pradziadka .
Mam nadzieję, że uda nam się zrealizować plan rodzinnego spotkania we Lwowie i odwiedzenia miejsc, gdzie nasi przodkowie żyli, pracowali i walczyli „O Niepodległą”
Wnuczka Anna
Od redakcji:
W imieniu własnym oraz Kolekcji Prywatnej Tymbark bardzo dziękuję Pani Ani za te miłe słowa. Historia życia Majora Władysława Platon Kozaka to fragment naszej Wielkiej Historii i naszego dziedzictwa. Życzymy powodzenia i wytrwałości w jej dokumentowaniu oraz spełnienia planów!
Irena Wilczek-Sowa
ps.
na zdjęciu: Pani Ania przy grobie Dziadka , Cmentarz Łyczakowski, rok 2017
Szrajberka z Auschwitz
Dzięki uprzejmości Fundacji Konrada Adenauera – Przedstawicielstwo w Polsce mamy możliwość obejrzenia filmu „ Szrajberka z Auschwitz”. Film przedstawia postać Pani Zofii Posmysz, więźniarki między innymi niemieckiego obozu zagłady Auschwitz – Birkenau. W filmie
Pani Zofia przedstawia postać kpt. Tadeusza Paolone – Lisowskiego, bohaterskiego żołnierza z Piekiełka.
Robert Nowak
Historia życia Władysława Platon Kozaka – autora kartki z 1915 r.
Dzisiaj dalszy ciąg historii kartki z 1915 roku, którą wirtualnie przeczytała w Dzień Dziadku Pani Ania, wnuczka mieszkająca od 40 lat w Sztokholmie, po ponad 100 latach od jej napisania. A wszystko to dzięki Kolekcji Prywatnej Tymbark, która na łamach portalu opisała historię kartki.
Tym razem dzięki wspomnianej wnuczce, Pani Ani, możemy poznać historię życia, wówczas chorążego, Władysława Kozaka.
Władysław Platon KOZAK (syn Józefa i Marii z domu Modl),
23.marca 1895 r. we Lwowie, zm. 14 czerwca 1935 r. we Lwowie
Służbę w Legionach Polskich rozpoczął w 13 kompanii, IV Batalionu, III Pułku Piechoty w stopniu plutonowego. W 1915 r. był słuchaczem szkoły podchorążych, a następnie do 27.07.1915 r. – aspirantem oficerskim.
Rozkazem Komendy Legionów Polskich z dn. 09.08.1915 został chorążym w VI Pułku Piechoty (w załączeniu scan patentu).
W styczniu 1916 mianowany komendantem oddziału karabinów maszynowych. Podporucznikiem w szkole podoficerskiej został w 1917 roku, a majorem w korpusie oficerów 15.08.1924 (w załączeniu scany patentów).
Brał udział między innymi w walkach na odcinku Lwów-Tarnopol-Stanisławów, jako komendant pociągu pancernego „Hallerczyk”. Był trzykrotnie ranny.
Walczył, już jako porucznik, w Obronie Lwowa 1-22.11.1918 r. na odcinku V (szkoła Sienkiewicza).
Otrzymał odznaczenia: Krzyż Niepodległości, Krzyż Walecznych (3x), Medal pamiątkowy za wojnę 1918-21.
Krzyż Virtuti Militari V klasy otrzymał z rąk Józefa Piłsudskiego w Tarnopolu, prawdopodobnie w roku 1920.
Po wojnie pozostał oficerem zawodowym pełniąc służbę w 38 pułku piechoty Strzelców Lwowskich w Przemyślu, a następnie (aż do śmierci) w 50 Pułku Piechoty im.Francesco Nullo (27 Dywizja) w Kowlu na Wołyniu (z-ca dowódcy pułku).
W służbie wojskowej w Wojsku Polskim był 28 lat.
Zmarł w wieku 40 lat zaraziwszy się tyfusem, w trakcie pełnienia swoich obowiązków (inspekcji wojskowych). Pochowany na cmentarzu Obrońców Lwowa kw.XXVII gr.2157.
Zdjęcia udostępnione przez Panią Anię – wnuczkę Bohatera historii, a zdjęcia te otrzymała również od Ani, ale tym razem prawnuczki majora Władysława Kozaka.