W Legionach Polskich na Wielkiej Wojnie
Antoni Piotr Lasek przyszedł na świat w Tarnowie 10 czerwca 1892 r. Jego rodzicami byli Józef oraz Felicja z domu Leśniak. Antoni ukończył edukację w C.K. Gimnazjum II. w Nowym Sączu. Studiował medycyną na Uniwersytecie Jagiellońskim. Członek Towarzystwa Młodzieży Polskie „Znicz”, zaangażowany w działalność konspiracyjną, m.in. w czasie przyjazdu do Krakowa austriackiego następcy tronu organizował manifestacje młodzieży akademickiej. Czynnie angażował się w tworzenie krakowskiej Drużyny Strzeleckiej. W 1914 r., krótko pracował Zakładzie Dietetycznym w Krynicy-Zdroju. Po wybuchu Wielkiej Wojny zrezygnował z pracy. W Nowym Sączu przystąpił do organizacji plutonów sanitarnych, z którymi dołączył do formujących się polskich jednostek na krakowskich Oleandrach, na początku sierpnia 1914 r. Uczestniczył w wyprawie kieleckiej w 1914 r. W zreorganizowanych Legionach Polskich dowodził plutonem sanitarnym w kampanii karpackiej. Jego dalsze losy były związane z oddziałami kawalerii Legionów. Jesienią 1914 r. pełnił funkcję lekarza w 2 szwadronie kawalerii dowodzonej przez rtm. Zbigniewa Dunin-Wąsowicza. Walczył w Galicji i Besarabii. W wyniku odniesionych ran przebywał na rekonwalescencji w szpitalach w Wiedniu i Nowym Sączu. Do września 1916 r., służył w szeregach 2 Pułku Ułanów Legionów Polskich, m.in., walcząc na Wołyniu. Od jesieni 1916 r. służbę wojskową zamienił na pracę w swoim wyuczonym fachu. Pracował jako asystent lekarza szpitalnego oraz kierownik laboratorium bakteriologicznego w szpitalu Czerwonego Krzyża w Nowym Sączu. Pomimo licznych obowiązków, nie zapominał o swojej ojczyźnie. Aktywnie działał w konspiracji w ramach Polskiej Organizacji Wojskowej, za którą Austriacy aresztowali go i zesłali do więzienia w Tereswie (węg. Teraczköz) na Zakarpaciu. Wspomnienia z okresu służby w Legionach przygotowywał do publikacji w 1939 r., pt. „Kula szpryca”. Wybuch wojny uniemożliwił jej wydanie.
Pierwsze lata niepodległej– działalność społeczna
Po odzyskaniu niepodległości, Antoni brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej organizując jeden z posterunków sanitarnych w Warszawie. Po zakończeniu walk, pracował Naczelnym Nadzwyczajnym Komisariacie do Walki z Epidemiami jako instruktor Kolumn Sanitarnych Ministerstwa Zdrowia Publicznego. Pod koniec wojny poznał swoją przyszłą żonę – Hannę z domu Szemplińską, która pracowała jako kierownik kolumny sanitarnej. Ich ślub odbył się w Grodnie w marcu 1921 r. Ze związku przyszła na świat czwórka dzieci: Lech, Krystyna, Sławomir i Teresa, która zmarła w wieku niemowlęcym. Po wojnie małżeństwo osiadło w Grodnie. Brak wykwalifikowanych kadr medycznych, walka z epidemiami powodowała, że Antoni pracował w kilku miejscach jako wykładowca higieny w szkołach, lekarz więzienny, naczelnik wydziału Ekspozytury Sanitarnej w Grodnie. W 1928 r., rodzina przeprowadziła się do Warszawy, gdzie pracował jako urzędnik magistratu oraz dyrektor Miejskich Zakładów Sanitarnych. Oprócz pracy angażował się, w działalność naukową. W 1926 r., wydał publikację: Dezynsekcja cyjanowodorowa oraz wskazówki praktyczne do jej wykonania. Antoni na co dzień była zaangażowanym społecznikiem, członkiem wielu organizacji podejmujących działalność na rzecz odbudowy kraju, utrwalaniu kultury poszczególnych regionów. W sposób szczególny należy podkreślić działalność w Związku Podhalan oraz Związku Ziem Górskich. Propagował kulturę mieszkańców Podhala i Podkarpacia. Był inicjatorem budowy letnisk, zdrojowisk, uzdrowisk na wyżej wymienionym obszarze. Wraz z członkami Związku Ziem Górskich wspierał rozbudowę infrastruktury drogowej i kolejowej na Podhalu. Propagował budzenie świadomości narodowej wśród mieszkańców terenów górskich. Wspierał rozwój rolnictwa, szczególnie gospodarstw piętrowych w ramach zagospodarowania obszarów górskich. M.in. Związek Ziem Górskich wnioskował o dotacje finansowe dla nowo utworzonej Górskiej Szkoły Rolniczej w Łososinie Górnej. Ukoronowaniem tej działalności była organizacja „Święta Gór” w sierpniu 1935 r. w Zakopanem. W czasie kilku dniowych występów ludność każdego regionu górskiego mogła prezentować dorobek kulturowy. Celem było poznanie i integracja środowisk górskich. W imprezie licznie brały udział delegacje i grupy ludowe z terenu limanowszczyzny.
Rzekłem sobie, że Szczawę zrobię uzdrowiskiem… – między Dobrą i Szczawą
Pod koniec lat dwudziestych, Antoni Gryzina-Lasek zakupił góralski dom na Morgach w Dobrej k. Limanowej. Willa służyła rodzinie do celów wypoczynkowych. Miejscowość położona w sercu Beskidu Wyspowego była idealnym miejscem na prowadzenie letnich eskapad na pograniczu gór wyspowych i Gorców. Antoni Gryzina-Lasek, dotarł do Szczawy, podjął decyzję o zakupie kilku działek ze względu na wysokie walory klimatyczne gorczańskiej miejscowości.
W jednej z korespondencji zawarł następujące słowa dotyczące Szczawy: […]Rzekłem sobie, że Szczawę zrobię uzdrowiskiem, bo ma do tego warunki przepyszne, ma cudowną okolicę, ma doskonały klimat, ma dobre wody. I póki mi życia stanie, poświęcę je Szczawie i tym ludziom, którzy mi się tak dobrzy wydają. Nie zawiodę ja ich i ich zaufania nie zmarnuję[…]. Antoni na zakupionych działkach w Szczawie, m.in., od Jana Farona, przystąpił do prowadzenia badań, które potwierdziły, że źródła są bogate w szczawy alkaliczno-słone, żelaziste i alkaliczno – siarkowe o dużym stężeniu.