Konrad Ligas odniósł sukces w Bangkoku wykonując utwór tajskiego kompozytora we własnej aranżacji na akordeon

W świecie muzyki nowe interpretacje klasycznych dzieł ożywiają tradycję i otwierają nowe możliwości artystyczne. To właśnie uczynił pochodzący z Tymbarku  akordeonista Konrad Ligas, przekształcając III Sonatę Fortepianową ”SIAM SONATA” autorstwa wybitnego tajskiego kompozytora i pianisty Nata Yontararaka na utwór akordeonowy.

Swoje nowe, wspaniałe, dzieło zaprezentował publiczności w marcu tego roku w Bangkoku.

„Siam Sonata” to muzyczne połączenie czterech regionów Tajlandii (Centralny, Północno – Wschodni, Północny, a kończąc na Południowym) w solowej sonacie fortepianowej. W kompozycji pokazana jest różnorodna kultura Tajów z każdego regionu. Nowa interpretacja utworu jest jednocześnie hołdem dla
kompozytora, kultury Tajów, jak i odkryciem nowego wymiaru brzmienia.

Przekształcenie na akordeon kompozycji napisanej oryginalnie na fortepian to duże i trudne wyzwanie, które Konrad zrealizował w sposób, który wzbudził zachwyt u publiczności, jak i kompozytora dzieła, krytyków i muzyków.
Dzięki artyście udało się połączyć dziedzictwo muzyki klasycznej z nowoczesnymi środkami wyrazu, przynosząc publiczności niezapomniane doznania muzyczne.

Tegoroczny występ to już drugie zaproszenie Konrada Ligasa do Bangkoku, do prestiżowej, jednej z najlepszych akustycznych sal koncertowych w całej Tajlandii, otoczonej tajemniczym urokiem – Sala Sudasiri Sobha w Bangkoku.

Tak o swoim występie mówi Konrad: Dla mnie występ w tak wyjątkowym miejscu jest nie tylko okazją do prezentacji pracy związanej z utworem, ale również do wpisania się w historię tego znakomitego obiektu. Na koncercie w 2019 roku wykonałem IV część Sonaty Fortepianowej oraz własny utwór „Suitę Patriotyczną”. Wcześniejszy występ porwał publiczność, pozostawiając  niezatarte wrażenie, a w tym roku oczekiwania były jeszcze wyższe. W czasie mojego tegorocznego występu obecny był również sam kompozytor Nat Yontararak, co dodatkowo dodawało wyjątkowego znaczenia temu wydarzeniu.
Miałem możliwość spotkać się z nim kilkukrotnie prywatnie przed koncertem, aby uzyskać cenne wskazówki i uwagi dotyczące interpretacji jego dzieła na akordeonie. Powiedział, że niektóre fragmenty utworu brzmią na tym instrumencie nawet dużo lepiej. Spotkanie to nie tylko dostarczyło mi inspiracji, ale także pogłębiło zrozumienie i szacunek dla tej wyjątkowej kompozycji, tworząc jeszcze bardziej osobiste i autentyczne wykonanie. Przekształcenie sonaty fortepianowej na akordeon to nie lada wyzwanie. Ten trwający około 50 minut utwór składa się z czterech różnorodnych fakturalnie części i jest niesamowicie trudny kondycyjnie do zagrania. Pracowałem nad nim 8 miesięcy i niektórych fragmentów nie dało się wiernie odtworzyć, więc wymyśliłem swoje wersje oczywiście na bazie oryginalnych. Długa i żmudna praca nad transkrypcją każdej nuty, każdego akordu, wymagała wytrwałości i precyzji.
Druga część koncertu to wykonanie utworu Miłosza Magina – „Carnaval des Poupées” (Karnawal Lalek) również zaaranżowanego przez Konrada. Utwór został wykonany w duecie z wybitnym skrzypkiem Bartoszem Dworakiem.

Krótkie życiorysy artystów:
Konrad Ligas – akordeonista.  Ukończył studia na akordeonie w Akademii Muzycznej w Krakowie w klasie prof. Janusza Patera. Jest uczestnikiem i laureatem międzynarodowych i krajowych konkursów akordeonowych. Laureat Nagrody Wójta Gminy i Miasta Dobczyce za osiągnięcia na polu oświaty. W
2018 roku skomponował „Jazzową Suitę Patriotyczną” na akordeon, fortepian, klarnet, kwartet smyczkowy, kontrabas i perkusję z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Utwór powstał na zamówienie Stowarzyszenia Polskich Muzyków Kameralistów w ramach programu „Zamówienia Kompozytorskie” finansowanego przez Instytut Muzyki i Tańca.
Bartosz Dworak – skrzypek. Dworak zdobył Grand Prix I Międzynarodowego Jazzowego Konkursu Skrzypcowego im. Zbigniewa Seiferta. Znajduje się w czołówce sondaży czytelników Jazz Forum – JAZZ TOP 2015 i JAZZ TOP 2016 – obok takich gwiazd jak Adam Bałdych i Michał Urbaniak. W 2010 roku
założył sygnowany jego imieniem kwartet muzyczny („Bartosz Dworak Quartet”). W 2013 roku ukończył Akademię Muzyczną im. K. Szymanowskiego pod kierunkiem skrzypka dr Henryka Gembalskiego. Świetnie czuje się grając różnorodne gatunki muzyczne. Dzięki temu może brać udział w wielu różnorodnych, stylistycznych projektach performatywnych. Koncertuje w wielu krajach Europy, a także w Azji, Ameryce Północnej czy Afryce. Od 2007 roku współpracuje z Teatrem Witkacego w Zakopanem. Od 2012 roku jest członkiem grupy Klezzmates (jazz, world music). W 2015 roku został uhonorowany
Nagrodą Kulturalną TEMI Bogusława Wojtowicza. Bartosz jest także laureatem XII edycji Programu Stypendialnego MŁODZIEŻ POLSKA. Obecnie uczy w Nat Studio w Tajlandii.

https://www.bangkokpost.com/life/arts-and-entertainment/2752476/sala-sudasiri-sobha-presents-atha

Ambasador Polski w Tajlandii Artur Dmochowski z żoną dr. Moniką Dmochowską , kompozytor Nat Yontararak, skrzypek Bartosz Dworak i manager sali Łukasz Kurzydło

Konrad Ligas z Z kompozytorem Natem Yontararakiem

Konrad Ligas Ze skrzypkiem Bartoszem Dworakiem

Parafia Tymbark – drugi dzień modlitw o urodzaje

W drugim dniu tzw.Dni Krzyżowych, po zakończonej Eucharystii, wierni pod przewodnictwem księdza proboszcza Jana Banacha, z procesją błagalną z modlitwą o urodzaje, o zachowanie od klęsk żywiołowych, za kraje głodujące oraz o uświęcenie pracy ludzkiej, udali się do kapliczki koło Floradu. 

Tam została odśpiewana Litania Loretańska.

IWS

zdjęcia: St.Przybylski

zdjęcia: IWS

 

Pierwsza sesja Rady Gminy Tymbark, Pani Iwona Toporkiewicz została przewodnicząca Rady

 

7 maja br. w Bibliotece Publicznej w Tymbarku miała miejsce pierwsza sesja Rady Gminy Tymbark kadencji 2024-2029. 

W wyniku przeprowadzonych głosowań Przewodniczącą Rady Gminy Tymbark została Iwona Toporkiewicz (radna z Podłopienia), a zastępcami Mateusz Smoter (radny z Piekiełka) oraz Marek Twaróg (radny z Zamieścia).

poniżej kadr z transmisji obrad https://tymbark.isesja.pl/

 

Parafia Tymbark – pierwsze nabożeństwo Dni Krzyżowych 2024 z mocnym końcowym akcentem

Poniedziałek był pierwszym dniem tzw.Dni Krzyżowych czyli dni błagalnej modlitwy o urodzaje i zachowanie od klęsk żywiołowych, o  zachowanie od głodu oraz o błogosławieństwo we wszelkiej pracy.

Wierni pod przewodnictwem księdza Szczepana, modląc się Litanią do Wszystkich Świętych, udali się do kapliczki przy ul.Kazimierza Wielkiego, gdzie odśpiewano Litanię Loretańską. 

Pogoda była niepewna, widać było zbliżający się deszcz, ale szczęśliwie na czas procesji było spokojnie, z wyjątkiem… końcowego mocnego akcentu czyli grzmotu pioruna, który uderzył w niedalekiej odległości. Ulewny deszcz nadszedł po dobrym kwadransie, tak, że wszyscy mogli spokojnie się rozejść do swoich domów.

IWS

no images were found

i

IWS

„Pod biało-czerwoną”

Strzelcy z Jednostki Strzeleckiej nr 2007 im. kpt. Tadeusza Paolone ZS „Strzelec” OSW w Tymbarku: drużynowa ZS Emilia Krzyściak, starszy strzelec ZS Agnieszka Hamerska, strzelec ZS Mateusz Macheta oraz dowódca plutonu, starsza plutonowa ZS  Beata Hanusiak, tym razem w strażackim galowym mundurze, wzięli udział w akcji  „Pod biało – czerwoną” .

To piękny wyraz patriotyzmu wśród młodego pokolenia. Tak trzymać!

Robert Nowak

Podróże z plecakiem – Beskid Wyspowy – Kostrza

Dzisiejszą wędrówkę rozpoczynamy na  Owsianej, obok przystanku pomiędzy Zawadką a Wilkowiskiem, skąd bez szlaku udajemy się asfaltową drogą w kierunku Świnnej Góry.
Świnna Góra i bliźniacza Kamionka to szczyty potrzebne dla kolekcji 102 wysp Beskidu Wyspowego. Idąc, warto się oglądać za siebie, bo panoramy są naprawdę piękne. Oba szczyty są praktycznie zalesione i pozbawione widoków, ale za to porasta je przepiękny o tej porze roku las liściasty, bukowo – grabowy. Korzystamy z mapy turystycznej online, żeby w gąszczu dróg i ścieżek wybrać te właściwe.
Ze szczytu Kamionki, na przykład, prowadzi piękna ścieżka biegnąca  granią, której nie ma na mapie, ale schodząc nią wydłużylibyśmy sobie dojście do szlaku zielonego i Jakubowego niebieskiego, które przez jakiś czas idą równolegle. Mogliśmy jednak iść tą ścieżką po grani i asfaltem dojść do szlaku, bo ostatnie metry drogi widniejącej na mapie okazały się zarośnięte i czekał nas chaszczing, czyli taki najmniej pożądany odłam turystyki, ale cel, czyli szlak zielony został osiągnięty.
Schodzimy szlakiem rzecz jasna, jeszcze w dół, aż do potoku  Kostrzy, nad którego brzegami rośnie czosnek niedźwiedzi w imponującej ilości :).  Dochodzimy do miejsca biwakowego z zadaszonym źródełkiem.
Ale Kostrza to nie tylko rezerwat ze wspaniałą buczyną karpacką, ale też malownicze stawy. Aby do nich dotrzeć, trzeba kierować się od miejsca biwakowego w lewo do kapliczki Św.Huberta. Staw przy drodze jest przedzielony groblą, po której można przejść do stawu numer 2 powyżej, który też jest przedzielony groblą. Są ławeczki, można w ciszy kontemplować piękno otoczenia. Po drugiej stronie stawów pomiędzy dwoma starymi dębami, znajduje się kapliczka Św.Huberta należąca do Koła Łowieckiego „Szarak” z Jodłownika. Na dębach wiszą budki lęgowe dla ptaków. Wszędzie są budki. Obok kapliczki jest pasieka w której tętni życie. Jest pięknie, klimatycznie jak u Mistrza Jana z Czarnolasu przed wiekami… .Wracamy się jeszcze by  na prawo od szlaku odwiedzić jeszcze jeden staw.
Wchodzimy z powrotem na szlak, który prowadzi nas przez wyjątkowo piękny o tej porze roku las. Jest to ostoja starej buczyny karpackiej. Szare pnie i jasna zieleń liści buków oszałamia swym pięknem a przy ścieżce rośnie pełno czosnku niedźwiedziego. Kostrza wiosną jest najpiękniejsza. Na Kostrzy krótki odpoczynek, podziwiamy rozległe panoramy i znów musimy opuścić szlak, bo chcemy dojść do jeszcze jednego stawu. Korzystając z mapy cyfrowej kierujemy się wprawo cały czas schodząc w dół, aż do do miejsca,  gdzie mapa pokazuję nam, że poniżej jest jeziorko. Ten staw jest piękny. Jest świetnym miejscem na piknik. Są ławy, jest spokój , wszędzie pełno…czosnku niedźwiedziego, a nieopodal znajduje się małe torfowisko.
Dochodzimy do szlaku i przez Bednarki kierujemy się w stronę Dudówki. Tu już znamy każde drzewo, ale zgodnie ze szlakowskazem kierujemy się w prawo na szczyt Stronia . Jest to kolejny szczyt do kolekcji 102 wysp Beskidu Wyspowego .Tą drogą możemy też dojść ” Do Aniołka”. Przy drodze  po prawej stronie jest kopczyk z kamieni ,do którego dokładamy kolejne, aby ułatwić innym zdobywcom dojście do szczytu, nam już bardzo dobrze znanego. Poniżej tego szczytu była kiedyś świetna miejscówka -urocza polaną z poziomkami i borówkami, z której można było podziwiać  zachodzące słońce w najdłuższym dniu roku – idealnie nad Grodziskiem…Potem się już cofało, a dni stawały się coraz krótsze… Niestety widać jak las zabiera  co jego, widać cykle lat nasiennych… . Być może to tu kiedyś, przychodzili niemieccy osadnicy spoglądać tęsknie  w kierunku swojej ojczyzny ,bo kolejny szczyt to Zęzów a nazwa szczytu podobno pochodzi od niemieckiego „sehnsucht” znaczącego dokładnie” tęsknota, pragnienie”…Na szczyt Zęzowa idziemy grzbietem porośniętym lasem jodłowym i docieramy już dobrze po zmroku. Do Tymbarku schodzimy stromym czarnym szlakiem. W drugą stronę toż to prawie kolejna „ściana płaczu”  W ten sposób mamy zdobyte 5 „wysp” i 23 pkt GOT i naładowane akumulatory na kolejne dni, do następnego razu. 
MS 
 
zdjęcia: Grzegorz Stapiński

Dni Krzyżowe 2024 w Parafii Tymbark

W Parafii Tymbark przypadające od poniedziałku do środy „Dni Krzyżowe”, czyli dni modlitw o dobre urodzaje, błogosławieństwo w rodzinach oraz zachowanie od klęsk i nieszczęść, będą zorganizowane w następujący sposób:

  • w poniedziałek: Msza Św. o 17.30, później procesja z Litanią do Wszystkich Świętych i majówką do kapliczki na ul. Kazimierza Wielkiego,
  • we wtorek: Msza Św. o 17.30, później procesja z Litanią do Wszystkich Świętych i majówką do kapliczki koło Floradu;
  • w środę: o 17.30  procesja z Litanią do Wszystkich Świętych i majówką  do kaplicy „Na Górach” ,  gdzie zostanie odprawiona Msza św. 

(na podstawie ogłoszeń parafialnych)

kapliczka koło Floradu – lipiec 2022

HISTORIA Tenisa Ziemnego w Tymbarku (6) ze starego albumu – Krzysztofa Wiśniowskiego

Oddanie w 2000 roku do użytkowania, nowych kortów tenisowych, było dla tymbarskiego tenisa ziemnego wielką szansą na odrodzenie tej dyscypliny a także powiększenie oferty sportowej dla mieszkańców Tymbarku i okolic. Początek i pierwsze kroki działalności tenisowej na nowych kortach był bardzo dynamiczne. Pierwsze dwa lata to okres wzmożonych treningów w którym uczestnicy poznawali podstawowe elementy techniki i taktyki gry.
Był to też okres zapoznania się ze specyfiką prac przy konserwacji i przygotowania nawierzchni kortowych – doprowadzenie ich do stanu używalności a także zapoznanie się z rytuałem czynności wykonywanych przed, w trakcie i po korzystaniu z kortów.

Postępy w technice i taktyce tenisowej jakie osiągali uczestnicy nowego ruchu, zaczęły wymuszać utworzenie platformy do sprawdzania ich w ogniu zdrowej sportowej rywalizacji – a więc TURNIEJE.

Już 23 sierpnia 2003 roku odbył się pierwszy oficjalny turniej pod nazwą Mistrzostwa Tymbarku w Tenisie Ziemnym, udział w nim mogli wziąć tylko mieszkańcy Tymbarku. Pierwsi finaliści to faworyt turnieju Józef Kurek przedsiębiorca z Zamieścia i Krzysztof Wiśniowski – po wyrównanej grze wygrał faworyt.

Od tego czasu, kolejne Mistrzostwa Tymbarku w Tenisie Ziemnym rozgrywane są corocznie. W 2024 roku odbędzie się już 23. edycja tego turnieju.

Kolejni zwycięzcy Mistrzostw Tymbarku na przestrzeni lat:
2003 rok – Józef Kurek
2004 – 2008 – Krzysztof Wiśniowski
2009 – 2015 – Janusz Kaleta
2015 – 2023 – Grzegorz Matras (w 2015 regulaminowo dopuszczono do turnieju zawodników spoza Tymbarku)

Turnieje o zasięgu tymbarskim oczywiście nie zaspakajały potrzeby konfrontacyjnej rywalizacji, gdyż coraz więcej tenisistów pojawiało się z bliższych i dalszych okolic. Do kalendarza zawodów dodano kolejny coroczny cykl turniejów, rozgrywany w kat OPEN.

I Turniej Tenisa Ziemnego w kategorii OPEN został rozegrany już w sierpniu 2005 roku, grano systemem drabinki tenisowej a meczu finałowym niekwestionowany faworyt Grzegorz Matras pokonał Krzysztofa Wiśniowskiego. W kolejnych latach na podium obok mistrza najczęściej stawali: Jacek Bartosz, Janusz Kaleta, Józef Kurek, Mirosław Pławecki, Marcin Łabuz.

Ten nowy cykl turniejowy w kategorii OPEN rozgrywany jest corocznie i od początku, został włączony do bloków sportowych kolejnych edycji, hucznie obchodzonych DNI TYMBARKU. Turniej cieszy się do dnia dzisiejszego dużą atrakcyjnością, rozgrywany zawsze w mocnej i licznej obsadzie.

Te dwa wspomniane i cyklicznie rozgrywane do dzisiaj turnieje, były dopiero początkiem, co rok bogatszego kalendarza imprez tenisowych w Gminie Tymbark. W ciągu kilku lat Tymbark ze swoimi dwoma kortami, stał się wiodącym ośrodkiem tenisowym, w okręgu dużo większym niż powiat.

cdn

Krzysztof Wiśniowski i Grzegorz Matras finaliści I-go Turnieju Tenisa Ziemnego kat. OPEN – 2005 rok.

Podczas turniejowej rozgrywki (2007r.)– Krzysztof Wiśniowski i Józef Kurek na dalszym korcie oraz bliżej Zbigniew Wandas i Krzysztof Mirek

Turniej Tenisowy Open w ramach XV Dni Tymbarku -2006 rok- Grzegorz Matras, Józef Kurek, Jacek Bartosz, Krzysztof Wiśniowski.

Grzegorz Matras – perfekcyjny serwis i pierwsze miejsce w turnieju -2007 rok

Niektóre finały kończyły się o zmroku – Marek Molenda, Grzegorz Matras, Krzysztof Wiśniowski, Jacek Bartosz – III Turniej Tenisowy kat OPEN – 2007 rok

Medaliści Turnieju o Mistrzostwo Tymbarku – roku 2010 – Tomasz Pietrzak (3), Krzysztof Wiśniowski (2), Janusz Kaleta (1)