Wykorzystując fakt, iż ks. Bogusław Binda – od sierpnia br. przełożony Domu Zakonnego pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Licheniu odwiedził swój rodzinny dom w Piekiełku (a szczególnie przybył z okazji uroczystości imieninowej swojej Mamy Pani Ireny Bindy) umówiliśmy się na spotkanie, aby zapytać jak wyglądała jego droga życiowa od lat chłopięcych do czasu pełnienia zaszczytnych funkcji, jak funkcja proboszcza w kościele parafialnym Warszawa – Stegny, a teraz przełożonego Domu Zakonnego w Licheniu.
Ks. Bogusław z uśmiechem odpowiedział, że cały czas z Matką Bożą idzie przez życie, począwszy od dnia przyjęcia sakramentu chrztu, a było to 3 maja w Uroczystość Matki Bożej Królowej Polski. W Piekiełku, które należy do parafii Tymbark nie było wówczas kościoła, dzisiaj znajduje się tam kaplica. Do kościoła parafialnego miał 3 km. Na przykład, aby zdążyć na roraty wychodził z domu wcześnie rano, bo o 5.30. Przy ołtarzu jako ministrant służył przez długi okres, był m.in. lektorem. Jak sam wspomina, do tej posługi przygotowywał się z przejęciem i zaangażowaniem.
Przez pierwsze lata szkoły uczęszczał do Szkoły Podstawowej w Piekiełku, później w Tymbarku (były to czasy tzw. zbiorczych szkół). Średnią szkołę skończył w Tymbarku. W roku 1984 po raz pierwszy zetknął się ze Zgromadzeniem Księży Marianów którzy przybyli do parafii Tymbark. W nagrodę za przygotowanie programu artystycznego na prymicjach jednego z księży, wraz z grupą młodzieży wyjechał do mariańskiej placówki w Rzepiskach k. Bukowiny Tatrzańskiej. I w ten sposób Marianie stali się jego rodziną. W lipcu wstąpił do postulatu, który miał miejsce w Lublinie. 16.czerwca 1991 roku przyjął święcenia kapłańskie. Po święceniach pracował w następujących placówkach mariańskich: Grudziądz, Warszawa-Stegny, a w piątym roku kapłaństwa został skierowany do pracy w Skórcu. Następnie ponownie pracował w Grudziądzu, aby po 9 latach powrócić na Stegny do Warszawy, gdzie przez 12 lat był proboszczem. W sierpniu tego roku decyzją Przełożonego Prowincji został skierowany do Lichenia, na urząd przełożonego tamtejszej wspólnoty Marianów.
Licheń to nie tylko tak dobrze wszystkim znane Sanktuarium (rocznie przybywa do niego ok.1 mln pielgrzymów), ale to także dzieła, które jak podkreśla ks. Bogusław, mają towarzyszyć całemu życiu człowieka. Poprzez prowadzenie Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym, w ramach którego działa też Poradnia Wsparcia Płodności (w której pracują specjaliści NaProTECHNOLOGII), aż do Hospicjum (stacjonarne), w którym jest ok. 30-tu podopiecznych. Te wszystkie dzieła są odpowiedzią na wezwanie św. Jana Pawła II, aby nie budować pomników, ale czynić dobro ludziom. Księża Marianie posługują też siostrom amuncjatkom w Grąblinie i siostrom Imienia Jezus w Licheniu. Obok Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej, marianie posługują także wspólnocie parafialnej św. Doroty w Licheniu (kościół, w którym znajdował się obraz Marki Bożej Licheńskiej zanim została wybudowana bazylika). Na terenie Sanktuarium znajdują się Domy Pielgrzyma, księgarnie, muzeum, duszpasterstwo powołań etc..
W Domu Zakonnym przebywa obecnie 38 księży i braci aktywnych na różnych płaszczyznach pracy, jak również rezydenci. Na pytanie, jakie ksiądz ma plany związane z obecną pracą, ks. Bogusław odpowiedział, że teraz jest to czas rozeznania, po prostu bycia wspólnego z braćmi.
Po zakończonej miłej rozmowie (przy wspaniałych ciastach, które przygotowała Pani Ania – siostra księdza), ksiądz Bogusław pokazał znajdującą się w pobliżu domu rodzinnego kapliczkę, która powstała z inicjatywy ks. Bogusława w ramach 2000 lat chrześcijaństwa. W kapliczce znajduje się przywieziona przez niego figura Matki Bożej Fatimskiej. Kaplica ta jest wspólnym dziełem kilku rodzin, które też nadal o nią dbają, W kapliczce w maju śpiewane są nabożeństwa majowe, natomiast 13.maja odprawiana jest tam Msza Św., zaś w październiku zgromadzeni odmawiają modlitwę różańcową.
Na koniec życzymy ks. Bogusławowi błogosławieństwa Bożego w nowej, odpowiedzialnej pracy.
Irena Wilczek-Sowa
Poniżej zdjęcia z Mszy Św. jaka została odprawiona w ubiegłym roku w kaplicy w Piekiełku, z okazji 25 lat kapłaństwa ks. Bogusława.
no images were found