…czyli wspomnienia byłych i obecnych nauczycieli i pracowników Szkoły Podstawowej w Tymbarku
Pani Teresa Wiśniowska i Pani Jowita Janik:” Po latach miło wspominamy realizację programu regionalnego „Tymbark ta ziemia od innych droższa”. Pisząc program mogłyśmy odkrywać ”regionalne tajemnice„ Tymbarku i okolic, a swoją wiedzę przekazywać dzieciom. Zwiedzaliśmy muzea, wędrowaliśmy szlakiem przydrożnych kapliczek. Ciekawym doświadczeniem były wywiady z tymbarczanami, którzy opowiadali nam stare historie. Naprawdę dużo frajdy dostarczyło nam wyposażanie naszej izby regionalnej w nowe eksponaty i dokumenty. Uczniowie szperali u pradziadków na strychach w poszukiwaniu pamiątek rodzinnych, a opowiedziane na lekcjach anegdoty wzbudziły dużo emocji. Taka praca wniosła w nauczanie j. polskiego i historii nowe wyzwania i ciekawe rozwiązania. W naszej pracy cenimy sobie dobrą współpracę , koleżeństwo, które pozwala nam realizować nasze zadania i pasje w nauczaniu przedmiotów humanistycznych: j. polskiego i historii. Dobrze się tu wraca i można cieszyć się zawsze miłą atmosferą, a to jest bardzo cenne w dzisiejszych czasach.”
Wizyta w Izbie Regionalnej
Przygotowywanie palmy do konkursu regionalnego, 2008 rok
Klasa Va z wychowawczynią Teresą Wiśniowską
Ognisko klasowe u Państwa Porębów na Zamieściu
Ślubowanie klas pierwszych
Pan Krzysztof Wiśniowski: „…niby tak blisko a jednak tak daleko…Początek lat 80 .. tych – pierwsze lekcje w Szkole Podstawowej, jeszcze imienia Oskara Lange – pięknie usytuowany budynek z nowoczesną salą gimnastyczną i zapleczem boisk, wymarzone miejsce pracy dla młodego wuefisty.
Na szczęśliwy początek ówczesny dyrektor Bronisław Toporkiewicz obdarzył mnie klasami dziewcząt, z którymi wspaniale mi się pracowało, były miłe, grzeczne, wysportowane, a przede wszystkim uśmiechnięte i bardzo kreatywne. Pamiętam że naszą dyscypliną koronną była koszykówka, a reprezentacja dziewcząt SP Tymbark nie raz zwyciężała na powiatowych parkietach.
Początek lat 90-tych przyniósł, wraz ze zmianą ustroju, kolejne zmiany w organizacji pracy szkoły, zmieniali się dyrektorzy – ulubiona koszykówka, zmieniła się na piłkę nożną i tenis stołowy chłopców. Będąc trenerem drużyn młodzieżowych KS Harnaś Tymbark, prowadziłem równocześnie szkolenie i piłkarski nabór w mojej SP Tymbark. Te zintegrowane działania skutkowały dużymi sukcesami w kolejnych edycjach Ogólnopolskiego Turnieju „Piłkarska Kadra Czeka”. Przez 6 lat z rzędu SP w Tymbarku wygrywała eliminacje wojewódzkie, a w turniejach makroregionalnych była wysoko klasyfikowana.
Nie sposób pominąć równoległych sukcesów Naszej SP w tenisie stołowym, kilka mistrzostw województwa i bardzo dobre miejsca w kolejnych Mistrzostwach Polski w Ciechanowie, Olkuszu i Gdańsku – autorstwa ucznia Sebastiana Szczepaniaka i przy udziale kolegi Roberta Piętonia.
Było pięknie i dużo się działo, ale wraz z nadejściem nowego tysiąclecia, opuściłem szkolne mury naszej SP, by nieść płomień sportowej oświaty w nowopowstałym Gimnazjum.
Mile wspominam plejadę dyrektorów, która się przez te prawie dwie dekady przewinęła, ale jeszcze bardziej moich towarzyszy z „kantorka” – panią Jolę , Mariana i Jerzego, a także Krzysztofa i Marka, choć nie wuefiści, to nie jedną krople sportowego potu razem wylaliśmy. Pozostali moi koledzy i koleżanki z pokoju nauczycielskiego to też był piękny i niepowtarzalny zbiór indywidualności .”
„ Są ludzie, miejsca i czyny, których się nigdy nie zapomni.”
Mistrzostwa Polski w Tenisie Stołowym – Olkusz 1996
Piłkarska Kadra Czeka turniej makroregionalny, 1997
Reprezentacja SP Tymbark na Mistrzostwach Powiatu – Limanowa 1996
Turniej Piłkarska Kadra Czeka Łańcut, 1993 – makroregion.
Zajęcia WF, dziewczęta, lata-80-te
Pani Urszula Duda: „Szkoła Podstawowa w Tymbarku- to tutaj w 2006 roku rozpoczęłam pracę nauczyciela języka polskiego. Minęło już 10 lat- moja mała rocznica, która wpisuje się w pięćdziesięcioletnią historię szkoły. Szkoła Podstawowa w Tymbarku to dla mnie nie tylko budynek- miejsce, do którego codziennie zdążam do pracy, ale przede wszystkim ludzie. Miałam szczęście na początku swojej drogi zawodowej spotkać osoby, które, niezależnie od zajmowanego stanowiska, zawsze starały się służyć dobrą radą, które można było zapytać o wszystko, które rozwiewały przeróżne wątpliwości młodego nauczyciela. Do dziś pamiętam słowa Pani Dyrektor, która nieśmiało poproszona o jakieś materiały, z humorem odpowiedziała: „Mnie myszy nic nie zjadły”. Tymi słowami dała do zrozumienia, że można liczyć na jej pomoc. Z czasem się przekonałam, że nie tylko wtedy, ale zawsze. To właśnie dzięki takim ludziom nasza szkoła ma niepowtarzalny styl i charakter. Szkoła Podstawowa w Tymbarku to wreszcie uczniowie- w większości pełni pomysłów, entuzjazmu i zapału do pracy. Zawsze będę pamiętać klasy, które uczyłam. Ze szczególnym sentymentem wracam jednak pamięcią do moich pierwszych wychowanków, naszych lekcji, wspólnie organizowanych imprez czy wycieczek. Dziś są już dorosłymi ludźmi. Część z nich podjęła pracę, inni rozpoczęli studia. Miło jest słyszeć od nich lub od ich rodziców, że wyrastają na wartościowych ludzi. Czas leci i choć nie da się go zatrzymać, warto pielęgnować to, co w nas zostaje, czyli wspomnienia- szczególnie te miłe.”
Warszawa, 2009
Łopień, 2008
Klasa 6c, z wychowawczynią Urszulą Dudą
Informacje i zdjęcia zebrała Jowita Janik