Aktualności
Uroczystość nadania tytułu „Doktor Honoris Causa Politechniki Lubelskiej”
O prestiżowej uroczystości nadania tytułu „Doktor Honoris Causa Poliechniki Lubeskiej” prof.dr hab.inż. dr h.c.multi Antoniemu Tajdusiowi piszemy niżej. Teraz przedstawiamy kilka fotografii, jakie zamieściła na swojej stronie facebookowej Studencka Agencja Fotograficzna, która działa przy Politechnice Lubelskiej.
Antoni Tajduś – nasz Rodak- uhonorowany po raz kolejny
Prof. dr hab.inż. dr h.c.multi Antoni Tajduś otrzymał tytuł „Doktor Honoris Causa Politechniki Lubelskiej”.
Uroczystość ta miała miejsce 13. maja 2016 r. w Lublinie.
Tak o profesorze Antonim Tajdusiu napisano w materiałach promocyjnych związanych z tą uroczystością:
Serdeczne gratulacje dla Profesora, który swoimi osiągnięciami m.in. rozsławia Gminę Tymbark oraz życzenia dalszej owocnej drogi naukowej i zawodowej!
składa redakcja „tymbark.in”
Wykorzystano materiały (zdjęcie, informację) przygotowane prez Politechnikę Lubelską
On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem…
… – mówi Jezus do uczniów (J 14,27).
Zesłanie Ducha Świętego, zwane inaczej Zielone Światki, które będziemy obchodzić jutro i w poniedziałek przypada w siódmą niedzielę i poniedziałek (50 dni) po Wielkanocy.
Jest to jedno z najstarszych świąt Kościoła, obchodzone już w czasach apostolskich. Dzień ten posiadał wtedy praktycznie tę samą rangę, co Święta Wielkanocne. W pierwszych wiekach w wigilię tego święta udzielano chrztu katechumenom. W średniowieczu istniał zwyczaj rzucania z sufitu kościoła, w trakcie odprawiania Mszy świętej, róż i innych kwiatów symbolizujących dary Ducha Świętego. W bazylikach i katedrach w czasie uroczystości wypuszczano z klatek gołębie: symbol Ducha Świętego.
Zielone Świątki mają tradycję wywodzącą się z pogańskiej obrzędowości i zwyczajów.
Pochodzą od starosłowiańskiej uroczystości zwanej Stado, które to było świętem wiosennym. Obrzędy związane z tym świętem wiązały się z oczekiwaniem na nadejście lata i miały zapewnić obfite plony, a także ochronę przed urokami i złymi duchami. W tym celu majono domy, stodoły, płoty zielonymi gałązkami brzozy i wierzby. Zwierzęta okadzano dymem z palonych ziół, przystrajano wieńcami z kwiatów.
Majenie, ozdabianie okien, drzwi, wejść do domów gałązkami brzozy pozostało do dzisiaj.
W drugi dzień Świąt to, pielęgnowany również obecnie, zwyczaj palenia ognisk, sobótek.
IWS