Aktualności
Różańcowy październik dobiegł końca
Dzieci, które brały codziennie udział w nabożeństwach różańcowych oraz te, które przygotowały różańce, otrzymały od opiekującej się nimi Siostry nagrody: gry biblijne, książki, słodycze i inne upominki.
Wyróżniono różańce wykonane m.in. przez: grupę trzylatków przedszkola „U Cioci Agatki”, grupę trzylatków pięciolatków przedszkola parafialnego, rodzeństwa Kaimów, Jowity Krzyściak, Elizy Poręba, Eweliny i Adriana Majda, Krzysztofa Wojtasa, Bartłomieja Kurdziela, Szymona Szewczyka, Dominiki Pach, Krystiana Franczak, Karoliny Baran.
IWS
zdjęcia: RM
A dusza zapomniawszy ciała…
***
Wszystko się kiedyś raz zakończy
Radości śmiech i smutek klęski
Bóg co połączył, to rozłączy –
Opadnie z duszy w grób proch ziemski.
Ziemia się w ziemi tak rozsypie,
Jak gdyby z duchem tu nie trwała –
I w płaczu bliskich, w łopat skrzypie
Spełni się groźne prawo ciała.
Czuję już nieraz ową chwilę,
Gdy w grobie kształt się kruszy ręki –
I tylko pył jest w ziemi pyle.
Wolny od trwogi, próżny męki.
A dusza zapomniawszy ciała,
Wzniesie się czysta i pogodna –
I czuję: oto uleciała
Jak źródło chłodna, wiatr swobodna.
Wojciech Bąk
„Jezus pozostaje w ludzkiej historii jako jedyny, którego śmierć była przedstawiona przez Niego
samego jako mesjanistyczna odnowa świata.
Nikt prócz Jezusa nigdy nie pretendował do tego, żeby poprzez swoją śmierć przemienić
duchową sytuację Izraela, historii i całego stworzenia”
Gustaw Martelet
P.S. Wyboru dokonał Jan Plata, którego nową pracę pod tytułem „Bezradność równań” można obejrzeć w Galerii Jednego Obrazu. Bezradność równań
13 Sesja Rady Gminy Tymbark
Dzisiaj (czwartek) odbyła się XIII Sesja rady Gminy Tymbark. Obecni byli wszyscy radni.
Oprócz stałych punktów radni pracowali na następującymi tematami:
– Przyjęcie informacji Wójta Gminy Tymbark z przebiegu wykonania budżetu Gminy Tymbark za I półrocze 2015 r.
W pierwszym półroczu uzyskano dochody – 53% planowanych na 2015 r., zaś wydatki w 48 % .
– Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na 2015 rok i w uchwale budżetowej na 2015 rok Nr V/12/2015 z dnia 29 stycznia 2015 roku.
Przyjęto ( „za” było 15 radnych) m.in. następujące zmiany po stronach wydatków ( po wcześniejszych przyjęciu zwiększonych dochodów o kwotę 56.194 zł): 20 tys zł na zadania bieżące związane z utrzymaniem dróg gminnych , 8 tys.na zmianę systemu sterującego w kotle c.o. w UG, 19.800 zł na wypłatę świadczeń rodzinnych przez OPS, zwiększono wydatki na odbiór azbestu oraz 18 tys. na szkolenie dla nauczycieli SP w Tymbarku w zakresie technik multimedialnych (środki te zostaną zrefundowane przez PUP w Limanowej).
– Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na przyjęcie darowizny nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa obciążonej ograniczonymi prawami rzeczowym, oznaczonej jako działki ewidencyjne numer 246/3 i 246/5 obręb Piekiełko.
Darowizna od Starostwa Powiatowego w Limanowej działek obok torów kolejowych w Piekiełku będących dotychczas z użytkowaniu wieczystym Gminy.
– Podjęcie uchwały w sprawie rozpatrzenia wezwania do usunięcia naruszenia prawa.
Rada przyjęła Uchwałę stwierdzającą, że wezwanie mieszkańca Zawadki w sprawie uznania, że przejęcie drogi „Zapałówka” w 1998 roku przez Gminę Tymbark była niezgodna z prawem (gdyż droga ta stanowi jego własność) jest bezzasadne.
– Podjęcie uchwały w sprawie wyboru ławnika na kadencje od 2016 r. do 2019 r.
W sprawie wyboru ławnika, zgodnie z przepisami, Rada przeprowadziła tajne głosowanie. Zgłoszone zostały dwie kandydatury: Pani Krystyny Kęski ( zgłoszona przez 50 mieszkańców Gminy Tymbark reprezentowanych przez Panią Jadwigę Mrózek) oraz Pani Bogusławy Krzyżak (zgłoszonej przez prezesa Sądu Rejonowego w Limanowej).
Rada na ławnika (głosami 8 do 7) wybrała Panią Bogusławę Krzyżak.
– Przyjęcie informacji o stanie realizacji zadań oświatowych Gminy Tymbark za rok szkolny 2014/2015.
W informacji podkreślono głównie problem coraz mniejszej ilości uczniów ( w tym roku o 57 w skali gminy), co powoduje zmniejszenie dotacji oświatowej ( o kwotę ponad 450 tys.zł), czyli w związku z faktem, że koszty pozostają na niezmienionym ( a raczej lekko zwiększonym) poziomie, oświata wymaga dodatkowych środków własnych gminy. Dodatkowo zgodnie z przepisami należy w szkołach zlikwidować „zerówki”. Można utworzyć zespół szkoła+przedszkole, ale w przypadku Podłopienia jest to niemożliwe ze względu na wymogi techniczne, lepiej jest w Zawadce, ale potrzebne są nakłady. Sugerowanym rozwiązaniem jest dowóz dzieci z Podłopienia i Zawadki do Przedszkola Samorządowego w Tymbarku.
Następnie Wójt odpowiedział na wiele interpelacji zgłoszonych przez radnych. Dotyczyły one głównie dróg gminnych, kanalizacji oraz studni głębinowych, lodowiska. Długo też dyskutowano jak rozwiązać problem osuwiska, jakie uaktywniło się powyżej nieruchomości Pani Peciak w Podłopieniu, jednakże bez wypracowania planu działania.
IWS
„Argument-Biografia. Wartości humanistyczne w świecie odczłowieczonym’ – międzynarodowa konferencja z udziałem tymbarskiej młodzieży
Na zaproszenie dyrektora Fundacji Międzynarodowych Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu (MDSM) Leszka Szustera oraz Fundacji Konrada Adenauera grupa uczniów Zespołu Szkół i JS nr 2007 im kpt Tadeusza Paolone ZS „Strzelec ” OSW w Tymbarku wzięła udział w Konferencji podsumowującej realizację międzynarodowego projektu „Argument-Biografia. Wartości humanistyczne w świecie odczłowieczonym”.
Konferencja odbyła się w MDSM w Oświęcimiu i miała na celu podsumowanie dwuletnich przeprowadzonych warsztatów z udziałem młodzieży polskiej i niemieckiej bazujących na opowiadaniu „Chrystus oświęcimski” autorstwa Zofii Posmysz, świadka historii i pisarki, byłej więźniarki KL Auschwitz.
Pani Zofia Posmysz trafiła do obozu w maju 1942 roku, w wieku 19 lat i tam właśnie poznała Tadeusza Paolone niezwykłego człowieka oficera Wojska Polskiego, którego po wybuchu II wojny światowej aresztowano i osadzono w więzieniach w Muszynie, Nowym Sączu, Tarnowie, skąd 14 czerwca 1940 roku trafił pierwszym transportem do Auschwitz z numerem obozowym 329 organizując ruch oporu na terenie obozu.
Podczas konferencji organizatorzy i uczestnicy podzielili się swoimi odczuciami, spostrzeżeniami i wrażeniami z przeprowadzonego dwuletniego projektu, który na pewno pozostanie na dłużej w pamięci zarówno dorosłych jak również młodych ludzi biorących w nim udział – mówi Józef Banach z Zespołu Szkół im. KEN w Tymbarku.
Dla naszej młodzieży była to więc szczególna okazja, aby raz jeszcze przybliżyć sobie postać kapitana Tadeusza Paolone, który jest patronem tymbarskiego strzelca a jednocześnie bohaterem godnym do naśladowania – dodaje chor. ZS Tadeusz Rybka , zastępca dowódcy jednostki tymbarskiego Strzelca.
Robert Nowak
„Nie” dla Halloween
Halloween to pogańskie (celtyckie) święto. W średniowieczu nadano mu nazwę All Hallows Eve – co znaczy – Wigilia Wszystkich Świętych, czyli w skrócie „halloween”. A o co chodzi? O kontakt z duchami, aby nabrać moc, zaspokoić potrzeby zmarłych, jak też poznać przyszłość. Podobne praktyki były też uprawiane w dawnej Rzeczypospolitej. Pisał o nich Adam Mickiewicz w „Dziadach” (część II). Pokazał on wspólnotę żywych i umarłych, złączonych starodawnym obrzędem ku czci przodków, w czasie którego żywi spieszą z pomocą umarłym, a zmarli udzielają przestróg i nauk moralnych, wysnutych z własnego losu na tym i tamtym świecie. Pomimo, że Kościół katolicki w Polsce wprowadził Dzień Zaduszny do kalendarza liturgicznego w XII wieku, to jednak długo jeszcze wierzono, że w ten dzień ci co odeszli odwiedzają swoje domy, że zaglądają do krewniaków, że słuchają nabożeństw odprawiających w ten dzień przez nieżyjących księży, że wręcz jedzą, popijają i weselą się, jak gdyby powrócili na ziemię. Tak w Polsce było do XIX, XX. Wówczas to pierwsze dni listopada nabrały innego charakteru. W dniu poprzedzającym Dzień Zadusznych tj. w uroczystość Wszystkich Świętych wierni radują się chwałą wszystkich świętych, czyli tych zmarłych, którzy osiągnęli niebo, a w Dzień Zaduszny modlą się za tych, którzy jeszcze nie nieba nie dostąpili. Jest to dzień modlitwy, ale też i pytań o nieśmiertelność, o samą śmierć.
Jednak w XX,XXI wieku, poprzez Wyspy Brytyjskie oraz Amerykę (gdzie mają charakter głównie komercyjny) zwyczaje halloween rozprzestrzeniły się po całej Europy, i niestety dotarły też do Polski. Można powiedzieć, że to nic złego, po prostu zabawa.
Po pierwsze nigdy w polskiej tradycji dni te nie miały charakteru zabawy. Były to dni wspomnień2 o zmarłych ( nawet przez długie lata potocznie używano niewłaściwej nazwy święta, mówiąc, że jest to Święto Zmarłych), zadumy, modlitwy.
Po drugie halloween nie jest zwyczajną zabawą. Dynia z zapaloną w niej świecą symbolizuje dusze błąkające się w postaci ogników. Wróżby mają na celu zajrzeć w zaświaty, by dowiedzieć się czegoś o nadchodzącej przyszłości. A jak alarmują egzorcyści problemy opętań i schorzeń psychicznych zaczynają się niemal zawsze od niewinnych praktyk. Duchy, demony istnieją. Chociaż dla kogoś jest to tylko zabawa, to może ona skończyć się zgoła inaczej, niż tylko wspomnienie mile spędzonego wieczoru.
Dlatego mówimy: „NIE” do HALLOWEEN!
Irena Wilczek-Sowa