Słowaccy pielgrzymi w Tymbarku

Wczoraj do Tymbarku przybyła ok.50-cio osobowa Piesza Pielgrzymka ze Słowacji. Jak co roku Słowacy zostali przyjęci na nocleg przez rodziny z Tymbarku, które zaprosiły pielgrzymów w gościnę.

Dzisiaj po śniadaniu grupa udała się w dalszą trasę, przybliżając się do celu,  jakim jest Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze.

 

mamy nowego prezydenta Polski!

„Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Tak mi dopomóż Bóg” –  słowa przysięgi prezydenta Andrzeja Dudy przed Zgromadzeniem Narodowym – 6 sierpnia 2015 r., godz. 10.04, Gmach Sejmu RP

zaprzysiężenie Prezydenta

źródło zdjęcia:  Prezydent.pl na Twitterze

Tymbark na trasie 72. Tour de Pologne 2015!

Dzisiaj przez Tymbark przejechali kolarze biorący udział w 72. Tour de Pologne 2015.  Nie tylko mogliśmy podziwiać  zawodników, ale  byliśmy też wyróżnieni przez  organizatorów, gdyż Tymbark został umieszczony  na wizualizacji 4 etapu wyścigu tj. z Jaworzna przez inne miejscowości, ale i też Tymbark do Nowego Sącza.

27Galeria zdjęć wkrótce!

zdjęcia:  Roland Mielnicki

weźmy udział w konsultacjach!

Pozostał już tylko tydzień do złożenia przez nas, mieszkańców Tymbarku, Ziemi Limanowskiej. opinii w sprawie wpisania inwestycji kolejowej „Podłęże – Szczyrzyc – Tymbark/Mszana Dolna” na listę rezerwową, szczegóły są podane na stronie      https://tymbark.in/konsultacje-spoleczne-w-sprawie-inwestycji-kolejowych 

Niech nasz udział będzie przyczynkiem to tego, aby poniższa fotografia była już tylko okruchem historii.

IWS

kolejzdjęcie: RM

ROCZNICA WYBUCHU POWSTANIA WARSZAWSKIEGO – pAMIĘTAJMY

Dzisiaj przypada 71 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.

           "Dziś idę walczyć-Mamo"                                                                                                Powstanie
                                Dziś idę walczyć – Mamo,
                                Może nie wrócę więcej,
                               Może mi przyjdzie polec tak samo
                              Jak tyle, tyle tysięcy
                               Poległo polskich żołnierzy
                               Za wolność naszą i sprawę.
                              Ja Polskę, Mamo, tak strasznie wierzę
                              I w świętość naszej sprawy.
                              Dziś idę walczyć – Mamo kochana,
                              Nie płacz, nie trzeba, ciesz się jak ja,
                             Serce mam w piersi rozkołysane,
                             Serce mi dziś tak cudnie gra.
                            To jest tak strasznie dobrze mieć stena w ręku
                            I śmiać się śmierci prosto w twarz,
                            A potem zmierzyć – i prać – bez lęku
                            Za Kraj! Za honor nasz!
                           Dziś idę walczyć – Mamo…
Wiersz ten napisał żołnierz batalionu „Parasol” podch. Józef Szczepański ps.”Ziutek”. Ciężko ranny w walkach na Starym Mieście, zmarł 10.09.1944 r. w Śródmieściu.

 

 

ZOPISKI STAREGO GAZDY cd…

Tak jak godała staro Kospszycka ze „dej Boze chleba zymby som znojde” to tys cza się beło wzionć za robote coby ton chlyb beł, a zeby beł to cz się beło wzionć za sieconie zbozo, cyli pszyset cas „zbiorek” Nojpszot siekło się pszonico boć to ziorko beło pośfiyncone na Matki Boskij Siywne, cyli ósmygo września, cyli f Tymbarski łotpust. Zacynało się łod zrobionio kosom znaku krzyza na polu,puźni zmowiuło się „Ojce Nas, gospodorz pedzioł „Boze dopomos tyj robocie,co tys reszta tys łodpowiedziała -dopomos i piyrsy zamach, piyrsy pokos i tak ros za razom. żniwa2

Zesiekło się pszonico to siekło się zyto lebo „sożyco” cyli zasiono łońskigo roku na jesioj wymiysano pu na pu pszonica s zytom i to beła „sożyca”. Nim ludziska zacyli uzywać kosy do sieconio zbozo ,to fceśni uzywali siyrpa, beła to barz żmudno robota bo brało się po gorści słomy, tak dwaścia cyntymetrof nad ziomiom, i ucinało się siyrpom i na kupecke za siebie, nazywało się to „zyncie”, plusom tygo zyncio beło to ze ani jedno źdźebko zbozo się nie zmarnowało. Puźni gazdy zacyli uzywać kłosy, ale nie beła to tako kłosa jak do trowy, jeno miała jesce taki łobłocek łod klina na kłońcu kłosiska tak prawie do roncki f pu kłosiska na którym to łobłocku beła zawiesono smata s takimi dwoma dziorami coby chłopu beło lekcy siyc. Smata ta s łobłockiem miała za zadanie zagarniać za kłozdym razom ściynte zboze i układać je na ścianie jesce nie ścyntego zbozo, bo siekło się inacy jak trowe, cyli powiydzmy tak ze: trowe zacynało się siyc łot lewe strony, a zboze łot prawe strony. Sztukom beło umieć siyć zboze, a jesce wiynksom sztukom beło umieć siyc zboze ale kłosom s „grabkami”, a beło to tako kosa ze zamiast łobłocka, to beły takie dugie prawie jak kłosa trzy a casami śtyry rogole co to beły nat kosom. żniwa

Stuka sieconio polygała na tym ze cza beło kose umieć trzymać pot łodpowiennim kontem,bo tak: jak ześ za bardzo kłoniec kłosiska podnios do gory to nojwyssym rogolem grabek zahocołeś ło nie ściynte zboze, a jak ześ czymoł za nisko to znowu nie zabiyrołeś syśkiego sćiyntygo za jennym zamachom zbozo. Nojlepsiejsym kosiorzom cheba f cały gminie to beł nieboscyk Jasiek Palka, to beł taki prowdziwy kosiorz, jak się popaczył na pole które zesiyk kosom s grabkami, bo jeno takij uzywoł, to nimozno beło poznać kielo pokosof beła na polu,tak piyknie rowniuśko siyk, bo zafse godoł ze: dobre sieconie polygo na tym coby pot lewym łokciem uczymać copke, coby nie wyleciała, cyli musiała być ta lewo rynka cały cos „pszylepiono do boku. Co niektorzy jak siekli to tak na kołyske i kłozdy płokos beło znać, a jesce gorzy jak dostawała tako wysoko nie dosiecono ściyżnia, bo godali ftej ze mozno chłopa uwionzać za j…a,to beło takie troski łobraźliwe lo takigo kosiorza, źle świadcyło ło jego fachowości.
Kosiorz siyk a łodbiyracka,  co tys pszycości bełą zona kosiorza łodbiyrała zesiecone zboze s pokosa kładła taki snopek na powrosło które;dobrze jak beły dziecka to zrobiuły; a jak nie to se musiała sama zrobić, a za łodbiyrackom set parobek i kłozdygo snopka musioł zawionzać i rzucić na kupe coby puźni zypci mozno beło postawić „mondle”, snopki

a mondel dobrze postawiony to beła pewność ze go wiater nie pszewroci dysc nie naleje i wartko wysknie. Taki mondel to się stawiało f tyn sposob ze: nojpiyrf stawiało się jennego snopkakłosami do gory, porzonnie wbijajonc „dupke” f ściyżnio, potym stawiało się po trzy snopki s kłozde trony, jak jus stoło te dziewinć snopkof to się wyciongało gorść słomy z nik robiyło konkretne porosło jeno kapke inne jak do snopkof i się te kłosy kłocno wionzało, to syćko łot gory pszykrywało się „kapiniokom” cyli snopkiem łobroconym kłosami na doł łozedartym pszes środek a potym łannie łozłozony m po zwionzanym mondlu.
Tak beło,a jak teros, no wjedzie wielgachno maszyna s pszodu połknie miguśkom pszes niom pszeleci,i jus na ścyżni lezy sama słoma a f banioku zboze,jus nie usłysys, gwaru ludzkigo na zogonak, jus nie usłysys,
”SCYNŚĆ BOZE” i łodpowiyć „DEJ BOZE I WOM”

cdn…

zdjęcia pochodzą z: https://podsosnami.wordpress.com, www.fotoforum.gazeta.pl, www.muszyna.pl