Aktualności
„Pozdrowienie – apel podległych” – wiersz ocalony od zapomnienia
Przedruk artykułu z Głosu Tymbarku Nr 47 (2001 rok)
Przeglądając kronikę pisaną przez śp. Stanisława Bubulę – byłego sekretarza Kola Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Tymbarku, natrafiliśmy na ciekawy wiersz pt. „Pozdrowienie apel poległych”. W wierszu tym, bardzo bogatym w treści, autor „pozdrawia” wszystkich tych, którzy
cierpieli i krew przelewali za Ojczyznę. Im bliżej końca, tym więcej nazw miejscowości, nazwisk i pseudonimów partyzantów oraz kryptonimów oddziałów partyzanckich działających na naszych terenach. Niestety, nie znamy autora tego dzieła. W podpisie znajdują się jedynie jego inicjały I.B. Po treści wiersza możemy jednak wnioskować, że napisał go ktoś, kto doskonale znał naszą okolicę oraz jej okupacyjną historię.
W nadziei, że ktoś z Czytelników – włączając się naszą akcję „Ocalić od zapomnienia” – pomoże nam rozwiązać zagadkę i poda nazwisko autora,
drukujemy tekst wiersza w całości.
Warto wiersz ten przeczytać w ramach powtórki z historii drugiej wojny światowej, spojrzeć raz jeszcze na ten okres i wspomnieć tych, którzy
przyszłość swą i życie złożyli na ołtarzu Ojczyzny, walcząc o Jej wolność.
Pozdrowienie – apel poległych
O Wy, coście Ojczyzny bronili
w łunach Września- przed wrogiem prastarym.
Coście imię Polski rozsławili
bohaterstwem ponad ludzką miarę.
Z Westerplatte, Kutna i Warszawy:
coście w morzu kul, gruzów, płomieni
legli cicho w imię świętej sprawy
Bohaterzy! Bądźcie pozdrowieni!
O Wy, coście wolności szukali –
brnąc przez piaski, fiordy, góry, wody,
coście kości po świecie rozsiali
rozpalając jutrzenkę swobody.
Wy, z Narwiku, z francuskiej kampanii.
Wy, z Tobruku i Monte Cassino,
Wy, skrzydlaci z bitwy o Brytanię
I Wy, coście poszli pod Lenino.
Wy, pod obcym niebem wojujący,
po stu świata frontach rozproszeni,
W imię wolnej Ojczyzny ginący –
0, Tułacze! Bądźcie pozdrowieni.
O Wy, coście za Polskę cierpieli,
zanurzeni w straszliwy gąszcz męki,
coście ducha potęgą jaśnieli –
za drutami Dachau i Brzezinki.
Z Oświęcimia, Katynia, Stuthoffu,
z Mauthausen, Majdanka, Gross Rosen,
z wszystkich łagrów, kazamat i lochów,
spod ścian śmierci, szubienic powrozów.
Wy, jak Kolbe konający z głodu,
w piekle komór gazem uduszeni:
wielcy święci polskiego narodu –
Męczennicy – bądźcie pozdrowieni!
O Wy, coście za Polskę ginęli
w pętach stryczka, pod kijów ciosami,
coście żywcem w pożarach płonęli
i na placach legli pod salwami.
Wy, z Biegonic, Kosarzysk, Młodowa,
z żydowskiego cmentarza, spod Ławy,
z Wysokiego, Siołkowej, Rdziostowa
I ze wszystkich miejsc męczeństwa krwawych.
Wy, z Gruszowca, Porąbki, Kasiny,
z Kamienicy, Slopnic i Pogorzan,
ze Szczyrzyca, Starej Wsi, Męciny,
kędy śmierci dopadła Was groza.
Z Matelanki, Skrzydlnej, Ochotnicy.
z Zalesia, Pasierbca, Smykani,
z Mszany Dolnej, Waksmundu, Szczawnicy.
kędy krew się lala strumieniami.
Wy, o wolność Kraju bojownicy,
i za wiarę w Polsce umęczeni,
o relikwie ojczystej skarbnicy;
święci polscy – bądźcie pozdrowieni.
O Wy, coście za Polskę walczyli –
wędrujący leśnymi ścieżkami,
coście drogę wolności znaczyli
krwią przelaną, trudem, mogiłami.
Wy od Lecha, Zawiszy, Macieja,
od Obłaza, Maka, Topora,
od Lamparta, Filipa, Andrzeja,
od Adama, Wilka, Tatara.
Wy od Zyga, Janusza i Dąba,
od Zagoszcza, Kmicica, Pazura,
Wy z Żelbetu, od Kosy i Sępa,
Przyjaciela, Bicza, Dołmera.
O Wy, leśnych twierdz żołnierze –
ukochaniem Ojczyzny płomienni
życie dla Niej składając w ofierze;
Partyzanci! Bądźcie pozdrowieni!
„Dziadek do orzechów” NA ŻYWO na deskach Limanowskiego Domu Kultury
Limanowski Dom Kultury zaprasza na prawdziwą gratkę dla miłośników tańca i muzyki klasycznej. Przepiękny balet Piotra Czajkowskiego „DZIADEK DO ORZECHÓW” już 8 grudnia NA ŻYWO na scenie LDK!
„Dziadek do orzechów” – balet w dwóch aktach
„Dziadek do orzechów” to największy fenomen sztuki baletowej, który już od ponad stu lat niezmiennie zachwyca publiczność całego świata. Widowisko na najwyższym światowym poziomie artystycznym zapewnia fenomenalny zespół tancerzy Royal Lviv Ballet. „Dziadek do orzechów” powraca na sceny teatrów w okolicach Świąt Bożego Narodzenia. Wzorzec klasycznego piękna, niezmiennie ujmujący publiczność, to zarazem najpoważniejsze wyzwanie dla tancerzy i choreografów.
Najsłynniejszy balet Piotra Czajkowskiego to podróż do krainy marzeń. Mała dziewczynka dostaje w prezencie tytułowego dziadka do orzechów, który w jej śnie staje się księciem z bajki, a ona jego księżniczką. W poszczególnych scenach balet wykonuje charakterystyczne tańce: „Taniec Wieszczki Cukrowej”, „Taniec hiszpański”, „Taniec arabski”, „Taniec chiński”, „Trepak” (Taniec rosyjski), „Taniec pasterski” oraz końcowy „Walc kwiatów”. Wyrazistość ruchów tancerzy w połączeniu z fantastyczną choreografią pokazują wirtuozerię twórców i tancerzy baletu. Imponująca choreografia, olśniewające kostiumy, magia świateł i urzekająca scenografia – wszystko to składa się na występ Royal Lviv Baletu sprawiając, że całość zapiera dech w piersiach.
Royal Lviv Ballet to zespół złożony z solistów baletów rosyjskich (Maryjskiego i Bolshoi) oraz ukraińskich (Narodowego Lwowskiego i Narodowego Kijowskiego), kontynuujących tradycje słynnej rosyjskiej szkoły baletowej, który szturmem zdobywa sceny baletowe całego świata i prestiżowe międzynarodowe nagrody. Kierownictwo artystyczne zespołu sprawują Victor Szczerbakov – solista i choreograf Bolshoi Ballet, odznaczony tytułem Honorowego Artysty Rosji, oraz profesor Olek Petryk – solista Narodowego Lwowskiego Teatru Opery i Baletu im. Salomei Kruszelnickiej, Narodowy Artysta Ukrainy.
Bilety w cenie 110 zł – normalny i 100 zł – ulgowy można nabyć w kasie kina Klaps lub online na stronie: https://www.kupbilecik.pl/imprezy/59761/Limanowa/Royal+Lviv+Ballet/.
Modlitwa w intencji Ojczyzny w 430 rocznicę urodzin św.Andrzeja Boboli w Strachocinie
Wczoraj , 30 listopada, w Strachocinie tysiące osób z całej Polski, wiernych świeckich (w tym kilka Pań z Parafii Podłopień i Tymbark), kapłani, przedstawiciele różnych ruchów i stowarzyszeń, w tym w dużej reprezentacji Wojowników Maryi z księdzem Dominikiem Chmielewskim, modliło się za Ojczyznę za pośrednictwem Patrona Polski św.Andrzeja Boboli w 430. rocznicę Jego urodzin.
W Strachocinie, w miejscu urodzin św.Andrzeja znajduje się Sanktuarium św. Andrzeja Boboli (link do strony Sanktuarium TUTAJ) którego kustoszem jest ks. Józef Niżnik, przy czym uroczystości odbyły się przy ołtarzu polowym na Bobolóce, czyli miejscu, gdzie mieszkała rodzina św.Andrzeja.
Modlitwa rozpoczęła się od Koronki do Miłosierdzia Bożego, następnie Droga Krzyżowa oraz świadectwo o świętym Andrzeju złożone przez księdza kustosza Józefa Niżnika oraz zakończenie dziewięciodniowej Nowenny do św.Andrzeja Boboli, która poprzedzała 30 listopada, czyli dzień rocznicy urodzin.
Kulminacją uroczystości była Msza święta, której przewodniczył abp Andrzej Dzięga (wygłosił też kazanie), metropolita kamieńsko-szczeciński. W koncelebrze ks.kustosz Józef Niżnik, ks.Dominik Chmielewski oraz pozostali kapłani, którzy przybyli do Strachociny.
Na zakończenie głos zabrali: Abp Andrzej Dzięga, ks.kustosz Józef Niżnik oraz ks.Dominik Chmielewski
IWS
Wyróżnienia dla młodych sportowców
W hali sportowej w Tymbarku Wójt Gminy Tymbark Paweł Ptaszek, przewodniczący komisji oświaty, kultury, zdrowia i spraw socjalnych Rady Gminy Tymbark Krzysztof Wiśniowski oraz wicedyrektor Szkoły Podstawowej w Tymbarku Beata Pachowicz wręczyli nagrody rzeczowe i listy gratulacyjne osobom, które zajęły I miejsce w eliminacjach powiatowych i II w półfinałach wojewódzkich halowej piłki nożnej (rocznik 2007-2008) oraz mistrzostwach wojewódzkich w zawodach lekkoatletycznych (biegu na 100 m i sztafecie 4 x 100 m).
Podziękowania za osiągnięcie wysokich wyników sportowych otrzymali: Jolanta Sawicka, nauczycielka wychowania fizycznego w SP Tymbark, przygotowująca zawodników do mistrzostw wojewódzkich i turnieju piłkarskiego oraz uczniowie tej placówki oświatowej: Krystian Frączek, Karol Kaim, Jakub Matras, Patryk Mrózek, Jakub Petranowicz, Marcin Sobczak, Jan Urbański, Mikołaj Niezabitowski, biorący udział w turniejach piłkarskich oraz mistrzostwach wojewódzkich: biegu na 100 m – 1 miejsce Patryk Mrózek (12,79 s), 2 miejsce Jan Urbański i w festiwalu sztafet 4 x 100 m – Jakub Petranowicz, Jan Urbański, Marcin Sobczak i Patryk Mrózek, którzy zajęli III miejsce (na 11 sztafet).
Wszystkim składamy serdeczne gratulacje i życzymy wielu sukcesów w kolejnych imprezach sportowych.
Informacja/zdjęcia: UG Tymbark
Z cyklu „z życia linii 104”
nadesłane przez Czytelnika
Adwynt czyli Adwent – zapiski Starego Gazdy z 2015 roku
Adwynt
No ji momy ton Adwynt, łoj młoji łostomili, juści to nie ton Adwynt co to downi beł, juści jus nima postu, juści jus tero i jedzom, a pijom, do tygo jesce hulajom.
Jus nima, chałp kiej by robili zgrzebne płotno, jus nima stodoł kaj beło słychać cepy, casami łup, łup, łup, jak jedon gazda młociuł, a jak we dwok, to beło: łupu cupu, łupu cupu, łupu cupu…..
Gaździne wełno przodły, co prymniejse to haftowały to kozuski, serdoki, to zrobione lniane lebo bawełniane rańtuchy, cyli chusty, zopaski, i tak dali, i tak dali, coby tys prymnie na ”Pastyrce ” wyglondać, bo wiara, wiarom, pobozność, poboznościom, a zozdrość i duma, tys miały swoje miejsce, te biynniejse stoły w tyle kościoła, cyli f dolny nawie, bo miały na sobie kiecki ”farbanice” cyli ich kfiotki nie beły haftowane, jeno farbione przes wiejskik farbiorzy, no a ło korolak to nawet nie bedem fspominoł.