(artykuł z cyklu “Okruszyny” księdza kanonika Franciszka Malarza)
Święta siostra Faustyna oprócz wizji obrazu Jezusa Miłosiernego widziała Matkę Boską Kapłańską. Pan Jezus polecił jej namalować taki obraz.
Czytamy w Dzienniczku: „W jasności wielkiej ujrzałam Matkę Bożą w białej sukni, przepasaną złotym pasem, a drobne gwiazdki także złote były po całej szacie i rękawy na trójkąt wyłożone złotem. (…) Na lewym ręku trzymała Dziecię Jezus. Takiej Matki Bożej jeszcze nie widziałam. Wtem spojrzała na mnie łaskawie i rzekła: Jestem Matką Boską Kapłańską. Wtem Jezusa spuściła z ręki na ziemię, a prawą rękę podniosła w niebo i rzekła : Boże, błogosław kapłanom. I znów rzekła do mnie : Powiedz to, coś widziała, kapłanom” (Dz. 1585).
Po rozeznaniu woli Bożej błogosławiony ks. Michał Sopoćko całym sercem zaangażował się w realizację dzieła Miłosierdzia Bożego zleconego św. s. Faustynie. W swoim dzienniku tak napisał: „Żądania Pana Jezusa kierowane do siostry Faustyny pośrednio mnie też dotyczą.” „Ja już nie mam sił, ani potrzebnych funduszy, by to zrealizować. Tak bym chciał, by to ktoś w przyszłości namalował ”Stąd wielkie było zatroskanie o sprawy miłosierdzia do ostatnich dni jego życia (Ksiądz Sopoćko zmarł 15 lutego 1975 r.)
W latach siedemdziesiątych mówił siostrom w Myśliborzu o niezrealizowanym jeszcze poleceniu danym przez Matkę Bożą s. Faustynie.Testament ks. Michała został zrealizowany przez Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego dopiero w 2001 roku. Obraz Matki Boskiej Kapłańskiej namalowała pani Ewa Mika z Torunia dokładnie według wizji s. Faustyny podanej w Dzienniczku (1585). Oryginał obrazu Matki Boskiej Kapłańskiej znajduje się obecnie w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego w Myśliborzu.
W przesłaniu Bożego Miłosierdzia, przekazanym przez św. Faustynę, kapłani zajmują miejsce szczególne. Nie jesteśmy w stanie ogarnąć jej wielkości, ale możemy nieco z niej zrozumieć. Ułatwia to lektura „Dzienniczka” św. Faustyny. Wręcz szokująco brzmi zapewnienie Jezusa: „Przyszedłem pełnić wolę Ojca Posłuszny byłem rodzicom, posłuszny katom, posłuszny jestem kapłanom. Jezus jest posłuszny decyzjom , które kapłani podejmują w autorytecie swojego urzędu!
O wyjątkowości tego autorytetu wiele mówi zdarzenie z ostatniego roku życia Faustyny, gdy przebywała w szpitalu. Ponieważ przez pewien czas nie przychodził do niej ksiądz z Komunią, zastępował go…serafin. Pewnego razu gdy zjawił się przed nią anioł z Ciałem Pańskim, w Faustynie obudziła się wątpliwość, co do czystości swojego serca. Zapytała o to Jezusa. ”Nie mając odpowiedzi, rzekłam do Serafina: Czy byś mnie nie wyspowiadał? – A on mi odpowiedział: Żaden duch na niebie nie ma tej władzy”– czytamy w „Dzienniczku”.
Żaden duch – jedynie kapłani.
Cud Bożego miłosierdzia dokonujący się u kratek konfesjonału uświadamia nam, że kapłan jest tylko koniecznym narzędziem w rękach Jezusa Miłosiernego, który uwalnia człowieka obciążonego grzechami z największej niewoli i przywraca mu najcenniejszy dar łaski uświęcającej. W kapłańskich dłoniach dokonuje się podczas każdej Mszy św. cud Bożego Narodzenia i w sposób bezkrwawy uobecnia się tajemnica męki, śmierci krzyżowej, ale i chwalebnego Zmartwychwstania Chrystusa, który otwiera dla nas w tej tajemnicy zdroje miłosierdzia.
Wierny sługa Jezusa Miłosiernego św. Jan Maria Vianney zauważa, że „Dobry pasterz, ukształtowany według serca Boga, jest największym skarbem, jaki Bóg może przydzielić parafii. Jest to najcenniejszy dar Bożego miłosierdzia’’. Mimo poczucia swej niegodności mówi wprost, że ‘’po Bogu kapłan jest wszystkim’’ i przestrzega zarazem przed lekkomyślnym podejściem do posługi kapłana: ‘’Pozostawcie przez dwadzieścia lat jakąś parafię bez księdza, a zacznie się tam oddawać cześć zwierzętom. To realne niebezpieczeństwo spoganienia poszczególnych osób i całych narodów daje o sobie znać w różnych częściach świata. Mając tę świadomość, pragniemy wspólnie dziękować miłosiernemu Panu za ten „najcenniejszy dar Bożego miłosierdzia’’ i prosić Go pokornie o dar nowych powołań do posługi kapłańskiej.
W księdze doznanych łask i próśb przy kościele w Podłopieniu jest umieszczona prośba „Boże spraw, abym przed śmiercią mogła się dobrze wyspowiadać i przyjąć Komunię Świętą”, i słusznie. Bo w innych sprawach dam sobie radę sam, ale jeżeli chodzi o zbawienie to koniecznie jest potrzebny kapłan.
Święta siostra Faustyna: O, jak wielką mam cześć dla kapłanów i proszę Jezusa, Najwyższego Kapłana, o wiele łask dla nich.
Warto pamiętać, że wezwanie s. Faustyny działo się w czasach wojującego komunizmu na wschodzie i na zachodzie Europy. Obecnie przeżywamy czas pogańskiego liberalizmu. Cieszy fakt, że w naszej miejscowości funkcjonuje właściwy obraz Chrystusowego Kapłaństwa. Przeżywamy czas oczyszczenia Kościoła, dlatego proponuję całkowite zawierzenie swego życia Maryi. Ona nie była rozgoryczona słabością apostołów, których nie było pod krzyżem, ale modliła się z nimi w Wieczerniku. Patrząc na obraz Matki Boskiej Kapłańskiej codziennie prośmy Matkę Bożą by mocno nas trzymała za rękę, byśmy jak dotychczas tak i w przyszłości – Bogu i Maryi dochować wierności.
3. Przypominam kapłanów pochodzących z terenu parafii Podłopień
(uwaga: księża nie mieli tytułów „magister”, gdyż państwo polskie nie zgadzało się go nadawać księżom po studiach teologicznych)
- O.PROF. BERTRAND CZYRNEK – Z JASNEJ – PROWINCJAŁ DOMINIKANOW W KRAKOWIE.
- KS.WŁADYSŁAW PACHOWICZ -Z ZAWADKI – PROBOSZCZ W SAMOCICACH
- O.LUDWIK PACHOWICZ – Z ZAWADKI- GWARDIANIN W KROŚNIE
- O.WŁADYSŁAW ŚWIĄTEK – WERBISTA W BOLIWII- Z ZAWADKI
- KS. JÓZEF RYŚ – Z ZAWADKI – PROBOSZCZ W GORZOWIE
- O.JAN WINCENTY KUREK – Z PODŁOPIENIA – CYSTERS W JĘDZRZEJOWIE
- KS.JAN SURDZIEL – Z PODŁOPIENIA – PROBOSZCZ W STRZELCACH OPOLSKICH
- KS. STEFAN DUDA – Z PODŁPOIENIA ZMARWYCHWSTANIEC – KUSTOSZ SANKTUARIUM W GDAŃSKU
- KS. FRANCISZEK MALARZ -Z ZAWADKI – PROBOSZCZ I KAPELAN W WYSOWEJ ZDROJU
- KS. CZESŁAW SZEWCZYK – Z JASNEJ – PROBOSZCZ W OSOBNICY KOŁO JASŁA
- KS. TADEUSZ GÓRKA – Z PODŁOPIENIA – PROBOSZCZ W JADOWNIKACH
- KS. JAN PIĘTOŃ – Z PODŁOPIENIA – W DOMU KSIĘŻY RENCISTÓW W TARNOWIE
- KS. JAN KRZYŚCIAK – Z PODŁOPIENIA SERCANIN – MISJONARZ NA FILIPINACH
Kapłani, których rodzice pochodzą z parafii Podłopień
- PROF. JERZY SMOLEŃ –PSYCHOLOG-WYKŁADOWCA NA UNIWERSYTECIE „IGNATIANUM” W KRAKOWIE – MATKA CZESŁAWA PALKA Z JASNEJ
- KS. JERZY BERDYCHOWSKI – KAPELAN ARESZTU ŚLEDCZEGO W KRAKOWIE – MATKA ZOFIA DUDA – Z PODŁOPIENIA
- KS. ZYGMUNT ROBERT BERDYCHOWSKI – DYREKTOR LICEUM W PIEKARACH KOŁO KRAKOWA – MATKA ZOFIA DUDA – Z PODŁOPIENIA
- KS. RYSZARD PLUTA – PROBOSZCZ W BUCZU- MATKA TERESA SZEWCZYK Z JASNEJ
- KS. KRZYSZTOF W0ŹNIAK – WIKARIUSZ W MIELCU – MATKA MARIA BOKOWA Z ZAWADKI
- KS. JERZY NAWŁÓKA – WIKARIUSZ W NOWEJ HUCIE – MATKA JANINA SMOLEŃ z GÓR
- KS. MICHAŁ KULIG- FILIPIN, PROBOSZCZ W GOSTYNIU– MATKA TERESA DUDA Z PODŁOPIENIA
Kapłani pracujący w parafii Podłopień
Parafia w Podłopieniu została erygowana przez biskupa Jerzego Ablewicza 27 marca 1984, który wydzielił ją z Parafii Tymbark. O tą decyzję starał się ks. Teofil Świątek dziekan w Tymbarku.
Pierwszym proboszczem został ks. Czesław Bachula , jeszcze w tym samym roku zastąpiony przez ks. Tadeusza Machała, który jest budowniczym kościoła i plebanii.
1984-2005 – KS. TADUESZ MACHAŁ – PROBOSZCZ
1995-2007 – KS. JAN FARON – WIKARIUSZ
2005-2006 – KS. JÓZEF WĘGRZYN – PROBOSZCZ
2006-2023 – KS. WIESŁAW ORWAT– PROBOSZCZ
2007-2010 – KS. EUGENIUSZ CHMURA – WIKARIUSZ
Od 2023 – KS. JANUSZ BALASA – PROBOSZCZ
Od 2010 – KS. FRANCISZEK MALARZ – REZYDENT
Ks. Fr.Malarz