Poniżej fragment opracowania „Memorabilia, Zofia Jadwiga Turska – z Myszkowskich – ostatnia właścicielka tymbarskiego dworu w latach 1924 – 1945″ , autorstwa Stanisława Wcisły, wydawca: Ochotnicza Straż Pożarna w Tymbarku, Tymbark 2015, a poniżej kilka słów o Zofii Turskiej opracowane na podstawie tejże pozycji.
„ Można sobie wyobrazić co wtedy przeżywała Pani Zofia, którą tak niespodziewanie i bez żadnego wcześniejszego uzasadnienia osadzono w celi. Zapewne zadawała sobie jedno pytanie ‒ za co właściwie doczekała się takiego traktowania? Na szczęście znaleźli się ludzie, którzy pomogli jej wydostać się z celi i odzyskać wolność. To Wojciech Dębski z BCh nawiązał kontakt z dowódcą oddziału „Trzos”, Władysławem Wietrznym, który również przebywał w tym samym areszcie. Wspólnie opracowali plan odbicia więźniów z rąk „bezpieki”. Przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem i Pani Zofia, wraz z innymi aresztantami UB, znów była na wolności. Wolna – ale tylko pozornie. Od momentu opuszczenia celi, z której uwolnili ją „ludzie podziemia z AK”, musiała ukrywać się przez szereg lat. Najpierw w mieszkaniu leśniczego dworskiego, Józefa Lisowskiego w Słopnicach pod Mogielicą, następnie w Mszanie Dolnej u Pani Rogozińskiej i u innych jeszcze osób, aż wreszcie wyjechała do Wrocławia, gdzie zamieszkała na stałe wraz z córką Danutą ‒ by tam, daleko od swojego ukochanego Tymbarku, umrzeć w1975 roku”.
Zofia Turska
Rodzicami Zofii Turskiej byli: Józef Myszkowski, który był w drugim pokoleniu rodu Myszkowskich właścicielem dóbr tymbarskich oraz Jadwiga Marszałkowicz, córka właściciela dóbr ziemskich w Kamienicy. Pani Zofia urodziła się 7 sierpnia 1894 r. w majątku Stubnie. Miała dwóch braci: Jerzego i Ludwika. O jej dzieciństwie brak informacji. Poznajemy ją już jako posiadaczkę, podarowanego jej przez jej ojca, majątku w okolicach Robczyc. Związek małżeński z Karolem Turskim (pochodzącego ze znanej szlachty ormiańskiej) zawarła w Boże Narodzenie 1912 roku. Państwo Turscy mieli dwie córki: Janina Maria (ur. 1913 w Krakowie) oraz, urodzonej już w Tymbarku, Danutę. Do Tymbarku (na prośbę schorowanego ojca Pani Zofii) Turscy przeprowadzili się w 1924 roku. Tu wspólnie zajęli się prowadzeniem dworu, którego Zofia Turska stała się właścicielem po śmierci ojca. Od tego czas zaczął się nowy okres w historii dworu tymbarskiego ( ale i zarazem już ostatni). Zmieniono nazwę dworu z Dworu Myszkowskich na Dwór Turskich. Dla Państwa Turskich bardzo ważna była gospodarka leśna, większość drewna przerabiano w dworskim parowym tartaku. Ponadto prowadzono hodowlę bydła czerwonej rasy polskiej. Gospodarka ta stała na wysokim poziomie. Pani Zofia Turska odegrała dużą rolę w organizacji Podhalańskiej Spółdzielni Owocarskiej (zwanej „Owocarnią”), tak że dla docenienia jej roli została wybrana na przewodniczącą pierwszego zarządu Spółdzielni. Zofia Turska społecznie udzielała się przez cały ten okres, pomimo osobistych tragedii (śmierć męża, jak i później córki). Nastała okupacja niemiecka. Pani Turska włączyła się aktywnie w działalność ruchu podziemia. Pomagała oficerom i żołnierzom WP, w tym również kapitanowi Tadeuszowi Paulone. Dwór, jak i jej gajówki i leśniczówki stanowiły miejsca, w których partyzanci znajdowali pomoc o każdej porze dnia i nocy ( w działalności ruchu oporu pomagał fakt, że Pani Zofia Turska posiadała też obywatelstwo szwajcarskie). Po zakończonej okupacji, w 1945 ówczesne władze zlikwidowały dwór, a jego mieszkańcy zostali wypędzeni, a Pani Zofia Turska została aresztowana i osadzona w areszcie UB w Limanowej. Z rąk bezpieki odbili ją ludzie podziemia z AK, ale niestety nadal musiała się ukrywać. Trwało to szereg lat. Wyjechała do Wrocławia, gdzie na stałe zamieszkała wraz z córką Danutą. Zmarła w 1975 r. W 2005 roku, dzięki je wnuczce, spełniło się jej marzenie – jej prochy spoczęły obok męża na tymbarskim cmentarzu.
Portret Zofii Turskiej to powiększenie z niezwykle cennej historycznej grupowej fotografii. z lat trzydziestych XX wieku (1935, 1936). Cennej ponieważ dokumentuje nam postacie osób znanych, wpływowych uwiecznionych na tym zdjęciu wraz z grupą dziewcząt w odświętnych ludowych strojach. Fotografia wykonana w latach 30-tych XX w. (prawdopodobnie w 1935 lub 1936) . Wykonano ją w Tymbarku przy okazji jakiegoś uroczystego wydarzenia. Na honorowym miejscu w pierwszym rzędzie siedzi dziedziczka Zofia Turska. Pani dziedziczka – tak się mówiło i tak było przyjęte. Obok po jej lewej ręce nauczycielka Bronisława Szewczyk. Mężczyzna siedzący centralnie to starosta limanowski Ludwik Malkowski – a więc wydarzenie było ważne. Po prawej stronie starosty jego żona, a dalej Zuzanna Pieguszewska, Helena Kilbert, powyżej stoi nauczycielka pani Filipiak. W środkowym rzędzie nad starostą pan w ciemnym garniturze to magister Ludwik Pieguszewski – aptekarz.
Źródło fotografii, jak i informacji o niej: KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK

