Czytając list pani Zofii Jeż, ostatnie słowa owego listu, przyniosły salwy śmiechu. Można boki zrywać. Dziwnie brzmią te słowa – ” z wyrazami szacunku”.
Przypominam sobie czas kiedy pani Zofia Jeż pełniła funkcję przewodniczącej Rady Gminy Tymbark, jaki wtedy „szacunek” miała do mieszkańców gminy nie wspominając o blokowaniu środków na remont zabytkowych ołtarzy. Mam nadzieję, że mieszkańcy Piekiełka „szczerze” podziękują pani Zofii Jeż za jej wkład w rozwój wioski i wieloletnią pracę.
/imię i nazwisko do wiadomości redakcji /