W dzisiejsze słoneczne popołudnie Harnasiom przyszło rywalizować w Kamienicy, z miejscowymi Gorcami.
Mecz obfitował w dużo walki, jak i kilku sytuacji strzeleckich po obu stronach boiska.
Lepiej mecz rozpoczęli gospodarze strzelając pierwszą bramkę z rzutu karnego. W pierwszej połowie warto odnotować sytuację Józefa Gizy, który po doskonałym podaniu od Mateusza Dudy, urwał się obrońcy, minimalnie chybiając, przy próbie przelobowania bramkarza.
W drugiej odsłonie meczu, po dobrych sytuacjach sam na sam Kuby Bokowego, jak i Marcina Miśkowca, bramka wisiała w powietrzu. Harnasie doczekali się wyrównującej bramki, której autorem został Maciej Golonka. Nasz skrzydłowy wykorzystał idealne dośrodkowanie, Tobiasza Sułkowskiego.
Warto odnotować kilka interwencji kapitana Harnasia- Krzysztofa Kawuli, który przy trzech sytuacjach uratował skórę Harnasia, broniąc w ekwilibrystyczny sposób dwa strzały z pola karnego, oraz parując na słupek, strzał z rzutu wolnego przeciwników.
Niestety szczęścia zabrakło w końcówce. Gorce po rzucie rożnym i strzale głową wyrwały zwycięstwo w tym spotkaniu.
Bohaterem spotkania ponownie został Krzysztof Kawula, który swą postawą uratował Harnasia przed utratą kilku bramek.
Gorce Kamienica – Harnaś Tymbark 2-1
Skład: Kawula- Sułkowski, Kordeczka, Piętoń, Binda- Sobczak, Niezabitowski, Duda, Miśkowiec- Giza, Bokowy.
Rez.:Golonka
informacja/zdjęcie: KS Harnaś