9 grudnia mijają dwa lata odkąd Paweł Ptaszek rozpoczął swoją pracę jako Wójt Gminy Tymbark.
Zgodnie z umową z roku poprzedniego zadałam Wójtowi kilka pytań.
Irena Wilczek-Sowa: Zacznijmy naszą rozmowę od pytań, jakie otrzymałam od Czytelników portalu Tymbark.in. Są tylko trzy i trudno powiedzieć czy to dobrze czy źle 🙂
- Pani Agnieszka: Jak samorząd zamierza realizować obowiązki wynikające z ustawy o ochronie zwierząt?
Ustawowym obowiązkiem gminy jest opieka nad bezdomnymi psami. W zdecydowanej większości przypadków wałęsające się czworonogi mają swoich właścicieli i to na nich spoczywa obowiązek dbania o nie, w tym zapewnienia bezpieczeństwa sąsiadom i przechodniom.
- Rodzina Smagów z Zaolzia: Czy doczekamy się w końcu na jakąś pomoc w związku z zalewaniem naszej posesji z nieszczelnego szamba sąsiadów?
Jest to sprawa indywidualna z zakresu kpa, więc nie chciałbym mówić o tym publicznie.
- Pytanie zadane 29.11: Dlaczego jeszcze nie jest czynne lodowisko?
(od redakcji: lodowisko zostało uruchomione dzisiaj tj.9.12.16)
Dziękuję za to pytanie, pozwolicie jednak Państwo, że odpowiem nie wprost. Lodowisko działa od dwóch lat, jest ogromną atrakcją dla mieszkańców naszej i sąsiednich gmin; szczególnie dla dzieci i młodzieży. Lodowisko generuje jednak koszty ok. 100 tys. za dwa miesiące działania, czyli ponad 1,5 tys. dziennie. To nowy wydatek w naszym budżecie, którego poprzednio nie było. Ponadto nie można porównywać lodowiska w Tymbarku do Limanowej. Nasze jest dwa razy większe, jest w nieosłoniętym od wiatru i słońca miejscu oraz przede wszystkim nie posiada izolacji termicznej od ziemi. To przyczynia się do trudności w rozruchu (potrzeba niższych temperatur) i podnosi koszty utrzymania (więcej energii, szybciej się topi).
IWS. To spróbujmy zrobić klasyczną analizę, czyli: słabe i mocne strony samorządu tymbarskiego.
Słabą stroną tymbarskiego samorządu jest brak współpracy w Radzie. Obserwując opozycję mam wrażenie, że dla niektórych radnych kampania wyborcza jeszcze trwa, albo nigdy się nie skończyła. To czynnik który hamuje rzetelną dyskusję nad problemami oraz utrudnia wypracowanie ważnych dla społeczeństwa decyzji . Utrudnia też merytoryczną pracę nad projektami, a przez to i pozyskiwanie środków.
Mocną stroną samorządu tymbarskiego jest aktywność obywatelska, współpraca organizacji pozarządowych i partnerów społecznych; dobra współpraca ochotniczych straży pożarnych, kół gospodyń wiejskich, klubu sportowego, szkoły muzycznej oraz parafii, a także życzliwość przedsiębiorców. To tworzy przestrzeń dla współpracy i daje szanse rozwoju.
Mocną stroną jest również tradycja i ciągłość międzypokoleniowa. To pozytywny znak, bo stanowi to fundament lokalnej wspólnoty.
IWS: I oczywiście szanse i zagrożenia.
Zagrożeniem są zmiany cywilizacyjne, kontekst globalny, co wpływa na większość mobilność mieszkańców i osłabienie więzi lokalnych. Zagrożenia płyną także z systemu finansowania samorządów. Samorządy o wysokim poziomie przedsiębiorczości, o strukturze miejsko- wiejskiej jakim jest Gmina Tymbark tracą, a zyskują samorządy typowo rolnicze poprzez system subwencji wyrównawczych. Powoduje to paradoks, że biedniejsze samorządy mają wyższe dochody gwarantowane w z budżetu państwa, a dodatkowo posiadają preferencje przy pozyskiwaniu środków. Przecież ideą samorządu jest autonomia, także i pewna niezależność ekonomiczna, a jest niestety odwrotnie. Tracą na tym takie samorządy jak Gmina Tymbark. Uważam, że wymaga to zmiany na poziomie krajowym.
IWS: Czyli mówisz o oczekiwanych zmianach, na które teraz nie mamy wpływu, ale czy można coś zmienić, tu i teraz, w Tymbarku?
Przede wszystkim trzeba budować poczucie wspólnoty, to podstawa funkcjonowania samorządu. Coraz większe znaczenie będzie miało tworzenie możliwości aktywnego spędzania wolnego czasu. Ważne jest również utrzymanie środowiska naturalnego. Te dwie kwestie są istotne dla jakości życia mieszkańców i widzę w tym aktywną rolę gminy. Za tym idą nasze działania.
IWS: Co udało się zrobić przez te 2 lata?.
Na pierwszym miejscu wymienię budowę chodników w miejscowościach Tymbark, Podłopień i Zawadka wraz z budową oświetlenia. Inwestycja ta poprawia bezpieczeństwo przede wszystkim dla mieszkańców naszej Gminy. Było to zadanie długo oczekiwane i cieszę się że zostało zrealizowane. Ważna jest również budowa oświetlenia ulicznego w Zamieściu. Udało się pozyskać środki z PROW i wykonać nowy kolektor sanitarny do bramy towarowej zakładu w Tymbarku. Z perspektywy czasu widać, że inwestycja ta przynosi oszczędności. Wykonanych zostało 17 dróg, w tym 14 z dofinansowaniem zewnętrznym. Mieszkańcy mają łatwiejszy dostęp do informacji, ponieważ strona urzędu oraz strona facebooka jest na bieżąco aktualizowana. Ponadto pozyskaliśmy środki unijne na informatyzację usług co ułatwi kontakt mieszkańców z urzędem (platforma konsultacyjna, powiadomienie na sms, elektroniczne płatność podatków, elektroniczny obieg dokumentów). W trakcie jest przebudowa skrzyżowania na Zamieściu. Przygotowano dokumentację dla budowy wodociągów na Zamieściu, Piekiełku i kanalizację na Podłopieniu, chodnika od stadionu w stronę ,,Kopanej Drogi” oraz toru rowerowego pumptrack. Złożony jest wniosek na termomodernizację szkoły podstawowej, opracowano koncepcję przebudowy skrzyżowania z drogą krajową w Tymbarku.
IWS. Co dla Ciebie było szczególnie ważne?
Każde działanie, które służy mieszkańcom jest ważne.
IWS: Są jednak osoby, którzy mówią, że nic się w gminie nie robi. Są to z pewnością mieszkańcy, których poprzednio wymienione inwestycje nie dotyczyły, do domów mają nadal nieprzejezdne drogi, nie mają bieżącej wody itd, itd
Odpowiem w ten sposób. Każdy kto buduje dom wie ile czasu potrzeba na formalności uzgodnienia, i w trakcie ile trzeba dokonać modyfikacji, by uzyskać efekt końcowy. Przygotowanie inwestycji samorządowych, które są bardziej skomplikowane wymaga więc współpracy i koordynacji, a na to potrzeba czasu. Po drugie proces decyzyjny w samorządzie nie jest tak szybki, jak w chociażby w biznesie. Potrzeba uzyskania akceptacji i zgody mieszkańców oraz radnych. Taka jest specyfika zarządzania w sektorze publicznym jakim jest samorząd. Po trzecie nie jest możliwe zrealizowanie wszystkich oczekiwanych przez mieszkańców inwestycji na raz bez nadmiernego zadłużania gminy. Stąd trzeba wybierać priorytety. Na tym zresztą polega zarządzanie.
IWS: A jakie działania podjąłeś, ale nie zakończyły one się oczekiwanym wynikiem?
Nie udało się ułożyć harmonijnej współpracy z częścią Rady Gminy. To rzutuje na funkcjonowanie Gminy jako całości. Dobra współpraca to fundament rozwoju Gminy, widać to na przykładzie ościennych samorządów. Nie udało się również pozyskać środków na fotowoltaikę. Nie udało się przekształcenie stołówek. Argumenty ekonomiczne w postaci znacznych oszczędności w bieżących wydatkach nie przekonały większości rodziców i radnych.
IWS. Popatrzmy na Twój program wyborczy. Przy ilu zobowiązaniach postawiłbyś znaczek „X” czyli realizowane lub już zrealizowane?
Część zadań wymaga czasu, takie są uwarunkowania formalne i procedury przygotowania inwestycji. Stąd na pełną ocenę realizacji programu wyborczego przyjdzie czas pod koniec kadencji. Zrealizowany jest program stypendialny dla zdolnej dzieci i młodzieży, który obiecałem przed wyborami. Przygotowujemy program rewitalizacji, który da nam szanse na pozyskanie środków między innymi na przebudowę boisk sportowych przy szkole podstawowej w Tymbarku. Jest duża szansa na pozyskanie środków na tzw. ,,schetynówkę”, decyzja zapadnie do końca roku. Informatyzacja usług urzędowych ma wyjść naprzeciw mieszkańców, aby urząd był bardziej przyjazny.
IWS: Mając obecną wiedzę i doświadczenia, którego punktu nie umieściłbyś w ogóle w swoim programie lub sformułowałbyś go inaczej?
Z perspektywy czasu inaczej podszedłbym do pozyskiwania środków unijnych, z którymi wiązaliśmy duże większe nadzieje. Dzisiaj widać, że nowy okres programowania od roku 2014 to mniej środków np. na drogi czy projekty wodno-kanalizacyjne. Dodatkowo procedury są bardziej skomplikowane. Model rozwoju samorządów oparty o pozyskiwanie funduszy unijnych wyczerpuje się. Czas na zmianę podejścia do rozwoju gminy poprzez pryzmat inwestycji finansowanych ze środków unijnych.
IWS: Był okres, że Gmina Tymbark zaliczyła kilka wpadek w procedurach pozyskania środków zewnętrznych. Było to szczególnie nagłaśniane, ale nie ma się co dziwić, gdyż obszar ten był przez Ciebie w kampanii wyborczej wskazywany jako Twoja mocna strona, a jednocześnie jako słaba poprzedniego wójta.
Nie zgodzę się z twierdzeniem, że kilka. Nie pozyskaliśmy środków na fotowoltaikę, to fakt. I wyciągnąłem z tego wnioski. Zreorganizowałem dział inwestycji zajmujący się pozyskiwaniem środków; nastąpiły też zmiany personalne. Co do kwestii modernizacji budynku Urzędu wniosek od początku skazany był na niepowodzenie: uzyskiwały środki muzea, obiekty sakralne. Mimo tego uważam, że warto było spróbować i dostać negatywną odpowiedź. W sumie w tej kadencji Gmina złożyła 11 wniosków, które uzyskały dofinansowanie.
IWS: Reforma edukacji będzie bardzo dużym wyzwaniem dla wszystkich samorządów. A w Gminie Tymbark jakie są szanse na więcej pozytywnych niż negatywnych skutków jej realizacji?
Tak reforma to spore wyzwanie, wymagające współdziałania i zrozumienia wielu środowisk oraz współpracy radnych ponieważ to do Rady Gminy należy ostateczna decyzja. Ponadto w świetle projektowanych zmian Kuratorium Oświaty współdecyduje o sieci szkół i kształcie reformy w konkretnej gminie. Na dzień dzisiejszy projekt ustaw nie daje odpowiedzi na problemy reorganizacji w naszej gminie. W tej sprawie kilkukrotnie spotykałem się z przedstawicielami Kuratorium, wysłaliśmy zapytanie o interpretacje do projektowanych zmian. Gdy będziemy mieli gotową ustawę uchwaloną przez parlament oraz wytyczne Kuratorium w naszej sprawie, przedstawię możliwe warianty rozwiązań co do sieci szkół. Dodam, że czasu jest niewiele ponieważ ostateczną decyzję Rada Gminy musi podjąć do końca marca 2017 roku.
IWS: Dziękuję za rozmowę, już umawiam się na podobną rozmowę za rok.
Dziękuję bardzo. Chciałbym też serdecznie pozdrowić Czytelników portalu „Tymbark.in”.