„Wyborczy wodociąg na osiedlu Radnego”
„Miałem już nie zabierać głosu na ten temat ale kilku komentujących wręcz zmusiło mnie do zabrania głosu…….” Powyższy fragment jest cytatem z komentarza zamieszczonego na jednym z lokalnych portali pod artykułem dotyczącym spraw Gminy Tymbark. Zatroskany „urzedas” pisze dalej „…Dziękuj Panu Bogu i ludziom za dobrych i bardzo mądrych radnych Naszej Gminy na czele z Panią Przewodniczącą Zofią Jeż. To ta grupa radnych mądrze i rozważnie stoi na straży dobrego zrównoważonego budżetu gminy na 2018 rok”. (Tak na marginesie, powoływanie się na BOGA w sytuacji podawania nieprawdy jest wyjątkowym cynizmem.)
Rzeczywiście, tak było, nie miałem zamiaru zabierać głosu, jednak czy można nie odnieść się do tej „prawdy objawionej” „urzedasa”, która ma z prawdą tyle wspólnego co jego komentarze z rzeczywistością. Rozumiem jego i jemu podobnych („kalinka”, „zazula” i podobnych, bądź tych samych :-)) sfrustrowanie, przecież się dobrze znamy, jednak dobrze by było gdybyście posługiwali się faktami. Nie będę więcej wypowiadał się na temat lokalnej polityki, jednak nie mogę przejść obojętnie obok tego co najistotniejsze z punktu wiedzenia każdego mieszkańca Gminy korzystającego z wodociągu gminnego.
To Wójt i pracownicy Działu Inwestycji na czele z jego Kierownikiem, wiedząc jaki jest stan infrastruktury gminnej służącej do uzdatniania i dostarczania wody wraz z budynkiem przygotowali projekt uchwały pozwalającej na rozpoczęcie działań naprawczych. Niektórzy Radni z Tymbarku, korzystający z tych urządzeń znajdujących się w Stacji Uzdatniania Wody w Podłopieniu (stan SUW przedstawiłem we wcześniejszym artykule) blokują możliwość wykonania tej (i nie tylko) inwestycji. Prawdopodobnie Klub Radnych „Nasza Gmina” na czele z jego Przewodniczącą Zofią Jeż obiecał radnemu Oleksemu przebudowę odcinka wodociągu na jego osiedlu, w końcu to rok wyborczy.
Pan Radny Jarosław Oleksy uzasadniając konieczność tej przebudowy twierdził: „Wymiana jest konieczna z uwagi na częste awarie i starą linię”. Nie wiem skąd Pan Oleksy ma takie informacje, wychodzi na to, że jest lepiej zorientowany niż Zakład Gospodarki Komunalnej w Tymbarku. Informuję Pana Radnego – na terenie Gminy Tymbark jest dużo starszych odcinków o większej awaryjności. Nie podejrzewam Pana Oleksego, że przy tej okazji chce „dozbroić” swoje działki budowlane, mam nadzieję że tak nie jest, jednak trwanie z uporem przy tym pomyśle jest co najmniej dwuznaczne. Co Panu da wymiana tego odcinka jak nie będzie budynku, w którym cały „proces” dostarczania wody o odpowiednich parametrach nie będzie mógł tej roli pełnić. „Sercem” i „nerkami” (chyba te dwa organy są z punktu widzenia zdrowego funkcjonowania organizmu najważniejsze) całej instalacji gminnej pod nazwą „Wodociąg Gminny” w Tymbarku nie jest odcinek wodociągu na osiedlu Pana Radnego, a Stacja Uzdatniania Wody w Podłopieniu, „Sercem” ponieważ to tam są zainstalowane pompy tłoczące do całego systemu wodnego, porównanie do „nerek” też jest jak najbardziej trafne, ponieważ to tam, jest woda filtrowana i uzdatniana. Ze stacji tej korzystają wszyscy mieszkańcy Podłopienia, zdecydowana większość mieszkańców Tymbarku, w tym szkoły i przedszkola oraz znaczna część Zamieścia.
Radni nie wyrażając zgody na modernizację budynku Stacji Uzdatniania Wody w Podłopieniu albo nie zdają sobie sprawy czym to może grozić, bądź robią to z całą świadomością celowo utrudniając i opóźniając rozpoczęcie prac, aby później krytykować, że znowu nic się nie robi. Jakoś mimo wszystkich zawirowań w ostatnim czasie wokół tego tematu nie dopuszczam do myśli, że może być w tym działanie z tzw. „premedytacją”, żeby w sytuacji poważnego „problemu wodnego” móc „umyć ręce” i winę zwalić na tych, którzy to „nic nie zrobili”, wtedy nie będzie tych co to wcześniej blokowali i nie pozwolili, a będą oczywiście winni, chociaż i w to jestem skłonny uwierzyć.
Nie kwestionuję potrzeby przebudowy tego i innych odcinków sieci wodociągowej, jest to potrzebne i konieczne, jednak należy prace wykonywać od tego co najistotniejsze z punktu widzenia wszystkich odbiorców wody, a pozostałe pracy wykonywać sukcesywnie, zaczynając od projektów uzgodnień etc, a nawet tego w tym przypadku na tą ta chwilę brak.
Marek Golonka