Oddanie inwestycji zwiększającej bezpieczeństwo mieszkańców Gminy Tymbark
Dzisiaj miała miejsce uroczystość, na którą od lat czekali mieszkańcy Zawadki oraz Podłopienia. Było to oddanie do użytkowania przebudowanej drogi powiatowej biegnącej przez Tymbark, Podłopień, Zawadkę, w kierunku Wilkowiska. W szczególności elementów, które poprawiły bezpieczeństwo pieszych: przejście pod torami, chodniki, oświetlenie uliczne, ale też wykonanej dodatkowo (na koszt powiatu) nowa bariera na skrzyżowaniu. obok Państwa Dziadoniów, dzięki której wyjazd od strony Zawadki jest znacznie bezpieczniejszy.
Całość inwestycji kosztowała ponad 5 mln zł, przy czym koszty kwalifikowane to 4.600 tys.zł. Dofinansowanie z budżetu to 2.300 tys.zł ( jak podkreślił dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Marek Urbański – osoba odpowiedzialna ze strony powiatu za realizacje tego projektu – do rządowego programu złożono ponad 30 wniosków, a dofinansowanie dostało tylko 14 inwestycji , w tym również dzięki faktowi, że była ona realizowana z samorządem tymbarskim). Powiat Limanowski wniósł kwotę ok.2.800 tys. zł, zaś Gmina Tymbark to ok. 1.100 tys. zł ( gmina finansowała budowę chodników oraz oświetlenia). Wykonano 2,5 km chodnika, 3 km pobocza, bitumicznego (wzdłuż którego zostanie jeszcze ułożona kostka ostrzegawcza dla kierowców, którzy przekroczą dzielącą linię), przejście dla pieszych pod linią kolejową (oświetlone poprzez oświetlenie hybrydowe oraz z sieci, co spowoduje, że nie będzie okresów, w których mogłoby nastąpić wyłączenie oświetlenia), 3 zatoki autobusowe, 8 przejść dla pieszych, poszerzenie jezdni, w jednych miejscach o 2 m, w innych o 0,75 m, sygnalizatory informacyjne ( zadanie pilotażowe). Obecnie wykonywana jest jeszcze kładka (poniżej posterunku policji), dzięki której ciąg dla pieszych nie będzie, jak dotychczas, zwężony. Cała inwestycja została wykonana w umownym terminie tj.do 30 września.
Uroczyste poświęcenie miało miejsce przed nowowybudowanym przejściem dla pieszych. Aktu tego dokonał ks.kanonik Franciszek Malarz, który w słowie wstępnym podkreślił, że dobrze wie, jakie to było trudne zadanie uzyskać zgodę PKP na wybudowanie przejścia. On od lat próbował prowadzić różne uzgodnienia odnośnie dotychczasowego wiaduktu i nigdy nie można było nic zrobić. Potrzeba było wiele ludzi dobrej woli i serca, dzięki którym inwestycja ta mogła zostać zrealizowana.
Następnie osoby reprezentujące inwestorów tj. Powiat Limanowski w osobie Starosty Limanowskiego Jana Puchały oraz wicestarosty Mieczysława Urygi oraz Dyrektora PZD Marka Urbańskiego, przewodniczącego Rady Powiatu Tomasza Krupińskiego, radnych powiatowych oraz Gminę Tymbark tj. Wójt Gminy Tymbark, radni Rady Gminy Tymbark oraz pracownicy Urzędu Gminy: Pani Sekretarz Stanisława Kaptur, Pani Skarbnik Zofia Duda oraz kierownik wydziału inwestycji Zbigniew Kordeczka oraz przedstawiciel Sejmiku Małopolskiego Grzegorz Biedroń, przeszli do budynku Szkoły Podstawowej w Zawadce. Na tym odcinku drogi nie ma chodnika tylko pobocze bitumiczne, gdyż, jak Starosta informował podczas przejścia , jest to wynikiem braku zgody wójta poprzedniej kadencji na wykonanie chodnika ( i jednocześnie podjęcia odśnieżania).
W szkole uczestnicy uroczystości zostali przyjęci poczęstunkiem, a następnie Dyrektor Urbański przedstawił zebranym prezentację na temat inwestycji, jej zakresu, celów, poszczególnych etapów.
Ostatnim akordem uroczystości były podziękowania. Rozpoczął Starosta Limanowski Jan Puchała, który swoje podziękowania skierował do księdza kanonika Franciszka Malarza za inspirację, za to, że nieustannie wnioskował, aby inwestycja dla bezpieczeństwa mieszkańców została wykonana. Podziękował Zarządowi Powiatu, Radzie Powiatu. Podkreślił, że wnioskowano, aby nowy wiadukt był przejazdem w jednym i drugim kierunku, ale wtedy, gdy wniosek był składany, PKP absolutnie nie wyrażało na to zgodę. Może teraz, kiedy to układ polityczny uległ zmianie, byłoby to możliwe, ale inwestycji tej by nie było. Starosta podziękował samorządowi tymbarskiemu, Wójtowi oraz radnym, którzy popierali współpracę między samorządami, sołtysom. Przy okazji podziękował Wójtowi i radnym za wykonanie drogi „Bindówka”, drogi, która miała być wykonana przez poprzedni samorząd niezgodnie z prawem i do tego za kwotę 300 tys. Obecnie została wykonana za kwotę nieporównywalnie mniejszą i zgodnie z prawem.
Podziękowanie złożył Wójt Gminy Tymbark Paweł Ptaszek. Podkreślił, że bezpieczeństwo to priorytetowa sprawa dla samorządu. Wyraził satysfakcję że udało się tak dużą inwestycję zrealizować. Inwestycja ta to również ład architektoniczny, wizytówka Gminy. Było to możliwe dzięki współpracy. „Zgoda buduje” – dodał. Wójt podziękował Staroście, Radzie Powiatu, radnym Rady Gminy Tymbark, którzy poparli realizację tej inwestycji, Dyrektorowi Urbańskiemu, sołtysom. Wyraził nadzieję, że choć ta inwestycja jest największa w historii samorządu tymbarskiego, nie będzie ostatnią realizowaną wspólnie z powiatem. Do podziękowań przyłączyli się: przedstawiciel Policji , radni: Piotr Juszczak, Bogdan Kordeczka, Stanisław Malarz, sołtysi: Stanisław Puchała, Maria Łabuz, dyrektor SP w Zawadce.
Wszyscy, począwszy od Dyrektora Urbańskiego, poprzez Starostę, Wójta, oraz pozostałych zabierających głos osób, składali serdeczne podziękowania firmie wykonującej tą inwestycję, firmie SKANSKA. Za bardzo dobrą pracę, za terminowość, za jej zorganizowanie prac w sposób jak najmniej przeszkadzający kierowcom i pieszym, ale również za to, że dzięki ich staraniom w PKP można było wiadukt wykonać w ten, a nie w inny, droższy, sposób.
Jak podkreślił przedstawiciel firmy SKANSKA, firma to nie szyld tylko ludzie. Z tego powodu złożył podziękowania kierownikowi budowy oraz pozostałym pracownikom. Zwrócił uwagę na fakt, że jego firma przykłada bardzo duży nacisk na bezpieczeństwo podczas realizacji inwestycji. Jakikolwiek wypadek spowodowałby, że uroczystość ta nie byłaby tak miła.. Elementem polityki bezpieczeństwa jest wykonane przez pracowników firmy przedstawienie dla dzieci szkolnych, mające na celu pokazanie jak należy się zachowywać, gdy jest wykonywana inwestycja drogowa. Przedstawienie to (jak też podkreśliła Pani Dyrektor Szkoły) jest nieporównywalnie skuteczniejsze niż jakakolwiek prezentacja.
IWS
zdjęcia: RM
Poszukiwany właściciel psa, jak też poszukiwana jest kotka
Dnia 17.10.2016 na terenie internatu Zespołu Szkół im. Komisji Edukacji Narodowej został znaleziony pies. Ma rudo-czarne umaszczenie i jest bardzo przestraszony i wygłodniały, właściciela lub osobę zainteresowaną przyjęciem tego zwierzaka pod swój dach proszę o pilny kontakt pod numerem tel. 690-131-290.
A Pani Małgorzata Urbańska poszukuje zaginionej kotki:
Odznaczenia dla tymbarskich Druhów
8 października 2016 roku odbył się IV Zjazd Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Limanowej, podczas którego wysłuchano sprawozdania z działalności poprzedniej kadencji, ustanowiono nowe władze oddziału na kolejne lata ( z Tymbarku Stanisław Przybylski został skarbnikiem) i wręczono odznaczenia. Z Tymbarku odznaczeni zostali Dariusz Molek oraz Florian Ubik.
Składamy serdeczne GRATULACJE!
informacja/zdjęcia: Starostwo Powiatowe w Limanowej
Podróż sentymentalna… cd.
czyli wspomnienia obecnych i byłych nauczycieli i pracowników Szkoły
Pani Jolanta Sawicka: „Jestem nauczycielem wychowania fizycznego, a równocześnie uczennicą tej szkoły. Mam wiele wspomnień związanych ze sportem; bardzo osobistych, sentymentalnych i zabawnych.
W naszych czasach bardzo rygorystycznie podchodzono do stroju gimnastycznego. Przed lekcją ustawialiśmy się parami przed salą, a pani sprawdzała woreczek, w którym w kostkę był ułożony strój. Musieliśmy również podnosić stopy, aby pokazać, że mamy białe i czyste podeszwy trampek.
Pamiętam, jak czyściliśmy parkiet na sali gimnastycznej. Otóż w związku z brakiem maszyn do cyklinowania, każdy uczeń dostał w przydziale metalowe wióry, na których stojąc obracaliśmy się prawa – lewa i w ten sposób ścieraliśmy zniszczoną warstwę lakieru.
Będąc w klasie czwartej nie chciałam wraz kilkoma innymi uczniami wykonać przewrotu w przód. Wówczas nasz pan wuefista kazał po kolei każdemu podejść do kozła, oprzeć się rękami i wypiąć pupę. Wszyscy dostaliśmy skakanką i nasze opory wobec wykonania przewrotu od razu się skończyły…
Jako uczennica reprezentowałam naszą szkołę we wszystkich możliwych zawodach sportowych, ale przede wszystkim w lekkiej atletyce. Dwukrotnie byłam w Niemieckiej Republice Demokratycznej koło Drezna. Spisałam się godnie, ponieważ zajęłam I i II miejsce w biegu na 100 m, a uczestniczyły tam zawodniczki o 5 lat ode mnie starsze. Za pierwszym razem prawie byłoby nie doszło do mojego wyjazdu, ponieważ w szkole ukradziono mi dowód tymczasowy oraz walutę niemiecką, które miałam w plecaku, bo rano odebrałam z Limanowej. Pan Dyrektor nakazał zamknięcie szkoły i przeszukanie wszystkich tornistrów. „Zguba” się znalazła…
Brałam także udział w zawodach lekkoatletycznych w Czechosłowacji – w Dolnym Kubinie, gdzie reprezentowałam szkołę i powiat limanowski, zdobywając tam czołowe miejsca w biegach na krótkich dystansach.
Powróciłam do szkoły jako nauczyciel. Z początku było jak za moich czasów, dużo chętnych dzieci i młodzieży do uprawiania sportu, radości z reprezentowania szkoły w zawodach. Teraz jest inaczej. Trzeba prosić uczniów, aby przychodzili na treningi, kusić punktami z zachowania, ocenami celującymi…
Szkoda, wielka szkoda i rozczarowanie, że większość dzieci nie chce robić nic spontanicznie i pomimo wielkiego zasobu możliwości, po prostu im się nie chce.
Zawody czworobój, 2013
Pani Irena Wolska: „Grupę teatralną prowadzę w szkole od dwudziestu lat. Kontakt dziecka ze sztuką zapobiega monotonii, uatrakcyjnia zajęcia w szkole. Dzieci bardzo chętnie przyjmują i wcielają się w różne role, mają okazję do zaprezentowania się przed publicznością, nabrania pewności siebie, zdobycia wiary we własne siły i rozwijania swoich zdolności aktorskich. Nasze przedstawienia uświetniały wiele uroczystości szkolnych m.in. Dzień Edukacji Narodowej, Święto Szkoły, Jasełka, Apel Wielkanocny, Zakończenie roku szkolnego.
Z grupą teatralną braliśmy udział w: Przeglądzie Dziecięcych i Młodzieżowych Grup Teatralnych ‘’Bajdurek’’ w Limanowej, Gminnych Festiwalach Teatrzyków Dziecięcych, Gminnych Przeglądach Grup Kolędniczych, Festiwalu Kolęd: ‘’Małemu Jezusowi’’, Powiatowym Konkursie Poezji Patriotycznej i Gminnych Konkursach Recytatorskich. Grupy teatralne które prowadziłam, zajmowały czołowe lokaty w powiecie, w gminie.
Podczas realizacji w naszej szkole programu edukacji regionalnej: ‘’Bliższe Ojczyzny-Małopolska’’ przygotowywaliśmy przedstawienia m.in. ‘’Darcie pierza’’, ‘’Tłuczenie lnu’’ posługując się typową gwarą z naszego regionu. Od lat systematycznie współpracujemy ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym w Dobrej. W czasie corocznych spotkań organizujemy imprezy integracyjne i przygotowujemy występy artystyczne.
Pani Monika Czyż: „Jako nauczycielka języka angielskiego w Szkole Podstawowej im. J. Marka w Tymbarku chętnie korzystam z okazji przybliżenia uczniom świata m. in. poprzez realizowanie z innymi europejskimi szkołami projektów w ramach partnerstwa e-twinning. W okresie 2003-2016 młodzież i dzieci naszej szkoły uczestniczyły w ponad dziesięciu projektach międzynarodowych, komunikując się w języku angielskim z rówieśnikami z niemal wszystkich krajów Europy, poznając obce im dotąd kultury i opowiadając innym o sobie, swojej szkole, miejscowości i kraju.
Do najciekawszych projektów należały „Trim’s Trail” („Śladami Trima”), kiedy przez tydzień gościliśmy w szkole czarnego pluszowego kotka rodem w Wielkiej Brytanii, podróżującego po całej Europie i zbierającego doświadczenia dla brytyjskich dzieci oraz „What a Fantastic Potato!” („Cóż za wspaniały ziemniak!”), podczas którego grupa dziewcząt obserwowała wzrost własnoręcznie zasadzonych ziemniaków, wykonując zaplanowane zadania wraz ze szkołami w Turcji i Rumunii. Udział w projektach e-twinning poza „żywą” komunikacją w języku angielskim dał uczestnikom możliwość zapoznania się z szeregiem aplikacji IT, ale też przyniósł mnóstwo dobrej zabawy.”
projekt,2015
Informacje i zdjęcia zebrała Jowita Janik
zaktualizowano: 17.10.2016 rok.
Z cyklu: Jubileusz 50-lecia SP w Tymbarku. Podróż sentymentalna…
…czyli wspomnienia obecnych i byłych nauczycieli, pracowników oraz uczniów Szkoły.
Pan dyrektor Szkoły Podstawowej w Tymbarku Marek Sawicki: „Dyrektorem Szkoły Podstawowej w Tymbarku jestem od 1995 roku. W pamięci utkwiło mi wiele momentów związanych z moją pracą na tym stanowisku. Miło wspominam uroczystości zakończenia kolejnych lat szkolnych, ponieważ mogę z satysfakcją obserwować absolwentów opuszczających nasze szkolne mury. Gratuluję im ukończenia szkoły, a także wspominam ich sukcesy przedmiotowe , artystyczne i sportowe .Widzę jak szkoła się zmieniła w ciągu ostatnich lat. Budynek uległ modernizacji. Pomieszczenia stały się bardziej nowoczesne i dostosowane do współczesnych potrzeb.
Wzruszającym momentem było dla mnie przekazanie przez Radę Rodziców nowego sztandaru naszej szkole. Przyjąłem go z wielką odpowiedzialnością w imieniu uczniów i nauczycieli naszej szkoły.”
Pan Wójt Paweł Ptaszek: „W Szkole Podstawowej w Tymbarku uczyłem się przez 8 lat od roku 1986. Moją wychowawczynią była pani Ewa Kowalczyk, której wiele zawdzięczam.
W szkole miałem swoje ulubione przedmioty: j. polski, historię i geografię. Pomagały mi one rozwinąć moje życiowe pasje. Już w szkole podstawowej interesowałem się polityką i z zainteresowaniem śledziłem przemiany społeczne i polityczne, które zachodziły w naszym kraju. W przyszłości pomogło mi to wybrać kierunek studiów i podjąć pracę w samorządzie.
Jak wielu moich kolegów grałem w piłkę nożną, byłem bramkarzem, w przerwach często graliśmy na boisku sportowym.
Kiedy teraz po latach wracam myślami do czasów mojej podstawówki mam takie wrażenie, że szkoła „zmalała”. Na pewno jest mniej dzieci, co dobrze widać na przerwie, ponieważ korytarze nie są już tak przepełnione. Z uśmiechem wspominam jak (wbrew zakazowi) biegaliśmy po korytarzach na przerwie. To była nasza ulubiona rozrywka; teraz pewno tak samo bawią się uczniowie, a wśród nich również i mój syn Piotr.
Czas mija szybko; z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że cenię sobie lata spędzone w tej szkole. Przywiązuję się do miejsc, które mają szczególne znaczenie w życiu. Tworzą one więzi między ludźmi. Te szczególne miejsca, ludzie i pamięć o historii tworzą wspólnotę – małą ojczyznę. Szkołą podstawowa jest jednym z takich szczególnych dla mnie miejsc.”
Pani Maria Mamak „ Sklepik w naszej szkole zawsze istniał. W latach 70-tych, kiedy ja byłam uczennicą sklepik podlegał pod Spółdzielnię Uczniowską, nad którą sprawowała opiekę p. Maria Kulig. Ona zajmowała się zaopatrzeniem w ówczesnej Gminnej Spółdzielni w Tymbarku. W sklepiku sprzedawały uczennice ze starszych klas.
Chyba już od piątej klasy pełniłam rolę Spółdzielni Uczniowskiej. Odbierałam pieniądze za sprzedany towar w sklepiku, zawijałam bilon w ruloniki liczyłam pieniądze i wpłacałam je w kasie Gminnej Spółdzielni. Nie pomyślałam wtedy, że za ponad 20 lat będę w tej samej szkole wykonywać te same czynności. Aktualnie jestem opiekunką SKO i też zbieram pieniądze, (tylko nie ze sklepiku, a oszczędności uczniów), też zawijam bilon w ruloniki i wpłacam do Banku Spółdzielczego na konto SKO naszej szkoły.
Nasi uczniowie narzekają, że muszą chodzić w mundurkach. Za moich czasów taka sytuacja była nie do pomyślenia. Wygląd uczniów był na czołowym miejscu. Każdy miał czarny lub granatowy fartuszek, obowiązkowo z białym kołnierzykiem. Natomiast wszystkie dziewczynki białe kokardy we włosach (bez względu na długość włosów). Wówczas nikt nie odważył by się pojawić bez mundurka.
c.d.n.
Zebrała informacje, zdjęcia – Jowita Janik