Pamięcią wielkich w Ojczyźnie ludzi krzepi się naród, dźwiga się duch
Poniżej publikujemy treść kazania wygłoszonego przez księdza doktora Andrzeja Jedynaka, obecnie proboszcza parafii Gromnik, a w latach 1976 – 1979 pracującego w parafii Tymbark, na uroczystej Mszy św. w intencji zmarłych członków rodzin Myszkowskich i Turskich, 19 czerwca 2015 r.
Pamięcią wielkich w Ojczyźnie ludzi krzepi się naród, dźwiga się duch
Drodzy Uczestnicy tej niecodziennej uroczystości w Tymbarku!
Historia Tymbarku rozpoczyna się od panowania króla Kazimierza Wielkiego. Od tego czasu Tymbark należał do tak zwanych królewszczyzn.
Po I rozbiorze Polski ziemie królewskie przejęła Austria i przeznaczyła je na rzecz skarbu swego państwa. Z czasem owe ziemie były rozprzedawane osobom prywatnym. W 1830 roku poprzez licytację niegdysiejsze ziemie królewskie przeszły w ręce bogatego barona Antoniego Migdalskiego.
Kolejnym właścicielem tymbarskiej ziemi był Wiktor, a później już członkowie rodziny Sławikowskich: Henryk,Tytus i wreszcie Myszkowscy:Ludwik, Józef i jako ostatnia z tego rodu Zofia z Myszkowskich Turska.
O ile o pierwszych właścicielach Tymbarku wiemy niewiele, to znacznie więcej można powiedzieć o ostatnich czyli o rodzinie Myszkowskich. Dobra Tymbarku zakupili oni w 1868 r. Największe piętno na tej ziemi wycisnął Jan Myszkowski, który angażował się w życie lokalnej społeczności: m.in.przewodniczył tymbarskiej Radzie Szkolnej a także Radzie Parafialnej.
Ożenił się on z Walerią Borkowską, z którą miał czworo dzieci. Jednym z nich był Józef. Żył on w latach 1890-1924. Zmarł w grudniu 1925 roku, a jego pogrzeb był prawdziwą manifestacją. Wzięło w nim udział także 11 księży.
Po śmierci Józefa prawnym właścicielem majątku tymbarskiego została jego córka – Zofia Turska. Urodziła się ona w 1894 r. w Stubnie.W 1912 roku wyszła za mąż za Karola Turskiego w parafii Tartaków, w powiecie sokalskim – na terenie dzisiejszej Ukrainy. Tam mieli znaczny majątek wraz z dworem.
Rodzina Turskich pochodziła ze znanej szlachty kresowej pochodzenia ormiańskiego.Ojciec Karola brał udział w powstaniu styczniowym, za co był ścigany przez władze zaborcze. Karol ukończył studia leśne w Zurychu. Praktykę zawodową odbywał w majątkach Myszkowskich i prawdopodobnie w ten sposób zapoznał się z Zofią.
W 1924 roku na prośbę schorowanego ojca Józefa młodzi Turscy przeprowadzili się do Tymbarku, gdzie zajęli się prowadzeniem dworu. Córka Zofia kontynuowała szeroką działalność swego ojca.