Finał kampanii wyborczej w Tymbarku
Otrzymaliśmy od Mieszkańca Piekiełka zdjęcie pokazujące kampanię wyborczą w Piekiełku.
Pan Zenon Duchnik (autor zdjęcia ) dołączył następujący komentarz:
„Tak się reklamuje przewodnicząca Rady Gminy Tymbark, sołtys wsi Piekiełko a zarazem kandydatka do sejmu z ramienia PO. Po wyborach tak powinno być!!! „.
„Myśl co jesz… wybór należy do Ciebie”
Jak co roku młodzież klas III Gimnazjum Samorządowego w Tymbarku zorganizowała akcję pod tytułem „Myśl co jesz… wybór należy do Ciebie”. W ten sposób uczniowie realizują projekt edukacyjny, mający na celu promowanie zdrowego sposobu odżywiania. Tym razem swoje przesłanie, które przybrało spektaklu lub można nawet powiedzieć happeningu, gimnazjaliści skierowali do najmłodszych… tymbarskich przedszkolaków ( ale i Wójt Gminy miał okazję dowiedzieć lub przypomnieć sobie co nieco w tym zakresie). Pomimo nie najlepszej aury humory dopisywały. Nad bezpieczeństwem całej imprezy czuwali policjanci oraz druhowie z OSP.
zdjęcia: RM
” Popatrz jak pięknie!”
Czy pamiętamy ten fragment filmu „Duże zwierzę”? Jak Sawicki ( grany przez Jerzego Stuhra) spacerując z wielbłądem ( o imieniu Rubio z cyrku Zalewski), wskazywał na Tymbark mówiąc: „Popatrz jak pięknie!”
źródło: youtube.com
„Duże zwierzę” film sprzed 15 lat, w reżyserii Jerzego Stuhra. Film był realizowany głównie w Tymbarku, a także w Myślenicach, Rabce i Warszawie. Na podstawie opowiadania Wielbłąd Kazimiera Orłosia.
Zopiski starego gazdy c.d.
S zywotem Władka Kosprzyka beło tak:
Zył se wiycie, i dobrze mu beło, bo beł jedynok, łojcem i matkom nie poniywiyroł, f gazdofce pumogoł, nie piuł, nie kurzył machorki, f polu porzonnie zrobione,gadzina zadbano. Jak mioł dwaścia siedym rokof Wojtek Kutra pyto się go: Cego ty się Władek nie zynis, pszecio by ci się baba f chałpie pszydała, pszecio łojce coros podlejse, jako ze tak som bydzies. Ale Władysłow jak Władysłow, pedzioł ze jemu tak dobrze i jus, jakosik zonne argumenta mu nie przemowiały do rozumu, as tu jennego razu Maryśka Surdzielka godo mu tak:
Władek łożeń się, bo ci na starość, jak bees lezoł na grobowy desce, nie będzie Ci mioł kto podać nawet gorcka s wodom, jak Ci się bydzie kciało pić.
Wiycie ze, Władek zacoł się coros bardzi gryś tym ze jak go bydzie susyło to nie bydzie mu mioł kto podać tygo gorcka s wodom?
I znalos se dziywke, pieknom beła i robotno i bogobojno, i dorodno, i tak Władek na swoje Chrystusowe lata się łożeniuł. Slubno powiuła mu siedmioro dziecek , f tym jennom porke no co tu dużo godać, no beło tak ze co rok prorok a f jennym roku dwoje, no cos Helusia, bo tak jij beło, beła rzetelno i do roboty i kochanio, a ji Władek kcioł te stracone lata nadrobić, no to nadrobioł i f dzieciak i f majontku, robiuł jesce wiyncy, rano fstawoł jeno piyrsy kur zapioł, a wiecor nojpuźni set spać, i dropoł, i robiuł, i zyły se s ronk wypruwoł, i wnet by flaki za sobom wlok, ale jesce by robiuł, i robiuł.
Dziecka rosły, piekne tys beły i nie gupie, szkoły pokońcyły, i to rozne, Władek s Helkom pumogali potym i chałpy stawiać i ałuta kupować, coby co niedziela coros to innym do kłościoła na sume jechać, bo nie powiom dziecka docyniały tom krwawic łojcowskom, co to dlo nik harowoł.
No ale lata leciały Władysłow s siuł łopodoł, a ji jego Helusia tys, przygarbiuła się, ale wnuki syćkie jesce wybawiuła, a beło tygo śiedymnoście. Ale Władysłow kiej pszysło na łotpust Pasiyrbiecki, zaniemog, zalyg na syrokim wyrku, i godo ze jego zywot się pomalućku kłońcy, ze cza się bydzie s Bogom pojednać, łoleje śfiote wzionć, i pomalućku zabiyrać s tygo śfiata, to i tys poprosiuł coby ta cało jego rodzina zjechała, na łostatnie słowo.
Jak poprosiuł tak tys się stało. Zjechali syćka, łon pedzioł coby usiedli koło wyra i godo im tak:
suchojcie moje dziecka co wom tero powiom: a powiom Wom tak: łozyniułem się, bo Maryśka Surdzielka mi pedziała tak, ze jak bedem stary, jak bedem lezoł na grobowy desce, i jak się mi będzie kciało pić, to nie bydzie mi mioł kto podać gornuska s wodom, wiync się łożeniułem, i pszy pumocy Boskij, jo i moja Helusia jako my mogli to my Wom pumogali, chałpy my Wom wypostawiali, miyszkania pokupili, a i sobie pola dokupili, i wiycie nie załujem tygo, nie załujem tyj krwawicy, tygo dropanio, ale wiycie co tu jes nojgorse?
Ze lezem se tu na ty grobowy desce i mi się PIĆ NIE KCE i dychnoł Władysłow jesce dwa razy powietrzo i pomar.
Stary gazda cdn…
Parafialny Chór czeka na Ciebie!
Chórzyści tworzący Parafialny Chór w Tymbarku serdecznie zapraszają w swoje szeregi wszystkich chętnych, kochających muzykę, śpiew, chcących śpiewem chwalić Pana Boga! Chór działa już wiele, wiele lat. Ma bogatą tradycję, nikt nie wyobraża sobie świąt kościelnych bez oprawy muzycznej w jego wykonaniu, jak też uroczystości ślubnych lub pogrzebowych. Bierze udział w przeglądach chórów, uświetnia swoim śpiewem różne tymbarskie, i nie tylko, uroczystości. Koncertował w Częstochowie. Niestety chór nie jest duży, jak na tak sporą, jaka jest tymbarska, parafię (chór obecnie liczy 24 członków). Dla przykładu w Niedźwiedziu działa chór 60-cio osobowy. Stąd gorący apel o dołączenie do grona pasjonatów śpiewu. Próby są tylko raz w tygodniu, w środy.Obecnie Chór Parafialny tworzą:Sopran: Panie Jadwiga Niezabitowska, Anna Michalik, Agata Królik, Stanisława Urbańska, Maria Rybka, Katarzyna Wydra, Lucyna Woźniak, Joanna Kuc,Alt: Panie Jolanta Sopata, Stanisława Fiejtek, Dorota Leśniak, Lucyna Smaga, Sabina Kurczab, Anna Wiewiórska,Tenor: Panowie Jacek Pyrć, Andrzej Filipiak, Stefan Olszewski, Władysław Kapturkiewicz, Józef Nastałek,Bas: Panowie Grzegorz Chudy, Grzegorz Dziadoń, Tomasz Sporek, Andrzej Ligas, Sławomir SopataDyrygent: Pan Piotr Taczanowski, który chór prowadzi od 1999 rokuOpiekunem Chóry jest Ks.Bogdan Stelmach