Dzisiaj odbyła się Sesja Rady Gminy, na której Rada nie przyjęła najważniejszych planowanych uchwał. Nie uchwalono zmian stawek opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Jednakże przede wszystkim nie została przyjęła uchwała w sprawie zmian w budżecie. W wyniku czego podjęta wcześniej uchwała w sprawie współfinansowania z powiatem projektu „Poprawa warunków komunikacyjnych i bezpieczeństwa w ciągu drogi powiatowej nr 1632K Kępanów – Tymbark” (chodniki, oświetlenie, przebicie pod torami kolejowymi) stała się bezprzedmiotowa. W ten sposób nie przyjęto wiele pozycji zarówno po stronie przychodów (np. darowizy od sponsorów na DT), jak i wydatków ( środki na najem urządzenia do odświeżania lodowiska, na przygotowanie dokumentacji, która jest potrzebna do złożenia projektu na dofinansowanie termomodernizacji i inne). W związku z brakiem zmian w budżecie nie przyjęto też uchwały w sprawie przekazania środków finansowych na Fundusz Wsparcia Policji oraz uchwały w sprawie przekazania środków finansowych na Fundusz Wsparcia Państwowej Straży Pożarnej.
Jak do tego doszło?
Sprawa opłat za śmieci. Radni Klubu Radnych Nasza Gmina zarzucali w dyskusji niegospodarność, która wg nich, występuje w ZGK Sp. z o.o. Szczególnie podkreślano fakt, niezrozumiałego w w ich ocenie, odwołania poprzedniego prezesa i powołania nowego, w wyniku czego pensję pobierają dwie osoby. Pytania dotyczyły organizacji sposobu odbioru śmieci, faktu że ZGK zabiera od mieszkańców też inne worki niż te zakupione w Zakładzie. Czy Zakład segreguje odpady i ile na tym zarabia? Jak wyglądają rozliczenia za śmieci odbierane od firm, czyli na podstawie odrębnych umów? Wójt wyjaśniał, że to iż odbiorcą śmieci jest ZGK , a nie inny podmiot, zdecydował przeprowadzony przez Urząd Gminy przetarg nieograniczony. Firma, która wygrywa przetarg ma realizować swoje zadania wg zasad zawartych w umowie. I taka umowa została podpisana w 2014 r. i obowiązuje do końca 2016 r. W umowie tej przewidziano, że ZKG otrzyma określoną kwotę za 1 tonę odebranych od mieszkańców odpadów komunalnych. Gmina, jako strona umowy, jest zobowiązana tą umowę realizować. Zwiększona ilość odpadów to większa płatność. To, jak jest prowadzony przez Zakład dalszy proces odsprzedaży odpadów nie jest przedmiotem umowy. Analiza ekonomiczna będąca podstawą wniosku o zwiększenie opłat przeprowadzona była na 30.06.2015 r., a nowy prezes został powołany w lipcu br., czyli nawet z tego powodu sprowadzanie sprawy wzrostu opłat do faktu zmiany prezesa jest bezpodstawne. Z drugiej strony opłata za odpady została przyjęta w 2013 roku i już w tamtym czasie była niższa niż wynikało to z kalkulacji. W 2014 była propozycja zwiększenia opłaty, nie została ona jednak przedłożona do zatwierdzenia. W wyniku tych faktów przyjęta w budżecie kwota na sfinansowanie odbioru śmieci, przy braku zwiększenia opłaty, przy wzroście ilości odpadów, została już wykorzystana, to co pozostało to płatność za 1/2 miesiąca. Obowiązujące i te proponowane opłat są najniższe w powiecie.
Sprawa zmian w budżecie. Przedłożony przez Wójta projekt zmian w budżecie, jak też wynikający z tych zmian projekt uchwały w sprawie wieloletniej prognozy finansowej Gminy Tymbark na lata 2015 – 2025 zawierał szereg zmian. Wynikało to m.in. z faktu, iż ostatnia sesja miała miejsce w czerwcu. Przy tym punkcie obrad radni nie podjęli dyskusji. Przewodnicząca poddała uchwałę pod głosowanie i okazało się, że uchwała, przeważającą ilością głosów, nie została przyjęta. I wówczas głos zabrał radny Pan Marian Zimirski, który oznajmił, że radni są przeciwni wykreśleniu inwestycji „Budowa zbiornika pod Zęzowem” i o tym wójt wiedział, gdyż na wspólnym posiedzeniu komisji statutowych problem ten był zgłaszany. W obecnej chwili, gdy problem wody jest jednym z najważniejszych tematów radni nie wyrażą zgody na wykreślenie tej inwestycji. Wójt potwierdził fakt, że zastrzeżenia były zgłaszane, ale w efekcie końcowym komisje nie wypracowały żadnego wniosku, który byłby następnie przedłożony na posiedzenie Rady. Wójt powrócił do argumentacji przedstawianej na posiedzeniu komisji. A mianowicie inwestycja ta, która i owszem jest wpisana do budżetu na 2015 roku, jest jednakże inwestycją, która nie rozwiązuje problemów z wodą, gdyż przewiduje ona wybudowane samego zbiornika, bez dalszej sieci. W wyniku czego zostanie wybudowany następny pusty zbiornik ( jeden jest nieopodal nieruchomości będącej własnością radnego, a drugi na Zamieściu, który chociaż jest pełny, to jest niewykorzystany, gdyż w wyniku braku możliwości podłączenia, korzysta z niego tylko jeden odbiorca – z Tymbarku). Na zarzut radnego Zimirskiego dlaczego inwestycja ta nie była już realizowana na początku roku, wójt odpowiedział, że wymagane dokumenty uzyskał w lipcu i teraz jest to pierwsza sesja, na której miał możliwość przedstawienia innego rozwiązania. A mianowicie uważa on, że podejście gospodarskie, jakie on chce realizować jest następujące: aby na 1 złotówkę wydaną z budżetu gminy pozyskać 1 zł ze środków zewnętrznych. Z tego powodu na komisji zaproponował on radnym, aby budowa zbiornika pod Zezowem została włączona w większy projekt związany z wodociągami, na który będzie szansa uzyskać w latach następnych dofinansowanie.
W dalszej dyskusji padały ostre oskarżenia, że obecny wójt neguje wszystko co zaplanował poprzedni, że poprzednia Rada w ten sam sposób blokowała inwestycje ówczesnego wójta. Dyskusja stała się jeszcze bardziej gorąca, gdy okazało się, że brak zmian w budżecie sparaliżuje dalsze działania Urzędu i Wójta, że nie można przyjąć uchwał, gdyż nie ma na nie pokrycia w budżecie. Były też spory związane z dalszym procedowaniem, z nieprawidłowym sposobem prac komisji statutowych. Było dużo personalnych oskarżeń.
Ustalono, że w celu powtórnego omówienia wynikłych problemów, zostanie zwołana w najbliższym czasie sesja nadzwyczajna.
Na zakończenie Wójt poinformował radnych, że w związku ze zmniejszeniem w budżecie, przez Radę, środków na działanie Urzędu, w porównaniu z przedłożonym planem, oraz w związku z faktem, że poprzedni wójt w grudniu przeprowadził podwyżki wynagrodzeń dla urzędników brakuje środków na wynagrodzenia. W związku z tym jest on zmuszony do redukcji wynagrodzeń, co planuje on zrealizować w IV kwartale br.
Dzisiejsza sesja była bardzo burzliwa, pomimo że rozpoczęła się miłym akcentem. W imieniu Rady Gminy Pani Przewodnicząca podziękowała za pracę byłym pracownikom Urzędu Pani Marii Harbuz oraz Panu Andrzejowi Stańcowi. Wszyscy obecni na Sesji zostali z tej okazji poczęstowani, przez obecnych już emerytów, słodkościami.
Irena Wilczek-Sowa