Antoni Kęska (1928 – 1996)
25 września 1996 roku zmarł w wieku 68 lat Antoni Kęska.
Antoni Kęska urodził się 11 lutego 1928 roku w Jasnej Podłopieniu w rodzinie kolejarsko-chłopskiej jako najstarszy z trzech synów Jana i Marii z domu Atlas. Uczęszczał do Szkoły Powszechnej w Tymbarku. Często wspominał swe wojenne przygody, gdy po wybuchu wojny we wrześniu 1939 r. w czasie ucieczki zostali wraz
z bratem Józkiem odłączeni od swego ojca w Nowym Sączu. Zawiezieni pociągiem
na wschód poniewierali się przez dwa i pół miesiąca. Ci dwaj głodni, wystraszeni malcy,
sypiali w polu, zarabiali rąbaniem drewna. Wreszcie spotkali kolejarza z Tymbarku – Jana Knichnickiego, który zajął się nimi i przywiózł do domu.
W czasie ich tułaczki zrozpaczony ojciec poszukiwał synów.
Po ukończeniu siódmej klasy, w roku 1942 Antoni poszedł do pracy w tartaku w Tymbarku. Praca była ciężka jak na młodego chłopaka, często o głodzie i chłodzie, w drewniakach. Po dwóch latach zatrudnił się jako pracownik fizyczny w ,,Owocarní”. Cieszył się, że mógł tam przynajmniej pojeść marmolady. Był to początek Jego 49-letniej
kariery zawodowej, nacechowanej pracowitością i obowiązkowością. Pracując, dojeżdżał do Gimnazjum Ogólnokształcącego W Limanowej-Sowlinach. Po ukończeniu szkoły średniej awansował na brygadzistę w dziale winiarni. Potem służył w wojsku i znów powrócił do ,,Owocarni”. W sierpniu 1963 r. awansowano Go na pracownika umysłowego i powierzono obowiązki majstra rozlewni w winiarni. W sierpniu ’71 roku przeszedł do pracy w dziale rozlewu soków pitnych i napojów jako zmianowy majster produkcji.
Antoni Kęska w międzyczasie kończył liczne kursy, m.in. kurs mistrzów w Zakładach Pracy zdobył tytuł Mistrza Dyplomowanego. Równocześnie długie lata pełnił obowiązki Społecznego Inspektora Pracy. Z dniem 1 stycznia 1978 r. powierzono mu obowiązki p.o. Kierownika Działu Płynnego Owocu, a od 1 stycznia 1979 r. awansowano na kierownika tego działu – pozostał na tym stanowisku do czasu przejścia na emeryturę w 1990 roku. Ten okres charakteryzował się zdobywaniem popularności tymbarskich soków i napojów w Polsce i za granicą, czego dowodem były wyróżnienia w postaci krajowego znaku jakości ,,Q” i Złotego Medalu na Międzynarodowych Targach Spożywczych w Brukseli w 1977 roku. Zmarły był niewątpliwie jednym z twórców tych sukcesów.
Przez wiele lat pełnił funkcję instruktora zawodu, współpracując z obecnym Zespołem
Szkół w Tymbarku i wnosząc swój wkład w dobre przygotowanie nowych kadr dla przemysłu spożywczego. Był również racjonalizatorem.
Poza pracą zawodową pełnił liczne funkcje społeczne. Był ławnikiem Sądu Wojewódzkiego, długoletnim członkiem Rady Zakładowej, członkiem Komisji Rozjemczej, udzielał się w Zakładowej Straży Pożarnej, grał w orkiestrze zakładowej.
Otrzymywał liczne podziękowania, dyplomy i nagrody za wzorową pracę. Został wpisany
do Księgi zasłużonych Ziemi Limanowskiej. Należał do ludzi wyjątkowo pracowitych, zdyscyplinowanych, wymagających a równocześnie był bardzo skromny, ludzki, uczynny, bezkonfliktowy. Po przejściu na emeryturę został aktywnym członkiem Towarzystwa Miłośników Tymbarku. Wspomagał ,,Głos Tymbarku”.
A jego życie prywatne? Ożenił się w roku 1956 z Genowefą Drożdż, córką Kazimierza i
Marii Drożdżów z Jodłownika, która wówczas pracowała w Dziale Handlowym „Owocarni”. Stworzyli zgodne małżeństwo, które może być przykładem dla innych.
Zmarł w 1996 r. po przebytej operacji przeżywszy 68 lat, po wielu latach wytężonej pracy dla dobra wszystkich. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Tymbarku.
Zachowamy Go w życzliwej pamięci.
zdjęcie pochodzi z opracowania „Potomkowie z Rodów Drożdżów z Jodłownika” autorstwa Genowefy z Drożdżów Kęska.
Poniżej wspomnienia publikowane w GT Nr 28 z 1996 roku.
O wojennych losach barci Kęsków przypominałam na portalu we wrześniu 2021 r.
Tymbarski Strzelec „Murem za polskim mundurem”
Młodzież z Jednostki Strzeleckiej nr 2007 im. kpt. Tadeusza Paolone ZS „Strzelec” OSW w Tymbarku w geście solidarności z polskimi służbami mundurowymi przyłączyła się do akcji „Murem za polskim mundurem”.
Na szczycie góry Paproć w Beskidzie Wyspowym Strzelcy, będący uczniami klas wojskowych i Oddziału Przygotowania Wojskowego Zespołu Szkół im. KEN posprzątali szlak turystyczny i teren wokół wiaty turystycznej. Jest to ich kolejna akcja w tym roku.
Celem naszych akcji jest pobudzanie i wzmacnianie wśród młodego pokolenia oraz mieszkańców Beskidu Wyspowego świadomości ekologicznej oraz ich odpowiedzialności za nasze środowisko naturalne podkreślają: mł. insp. ZS Stanisław Opach, szef szkolenia wojskowego w tymbarskim Strzelcu oraz Ewelina Piechnik, wychowawca w Internacie Zespołu Szkół im. KEN w Tymbarku.
Robert Nowak
zdjęcia: tymbarski Strzelec