HISTORIA Tenisa Ziemnego w Tymbarku (14) ze starego albumu – Krzysztofa Wiśniowskiego
W dzisiejszym, ostatnim już odcinku naszej tenisowej historii, pragnę przedstawić kolejny aspekt gry w tenisa, coś co jest podstawową treścią i niewidocznym kręgosłupem tego wspaniałego sportu a mianowicie – RYWALIZACJĘ.
Rywalizacja – to naturalna, wrodzona cecha ludzkiej osobowości – to ona motywuje człowieka do wszelkich działań, pozwalając mu zmieniać otaczającą rzeczywistość. Poprzez rywalizację ludzie chronią najbardziej niepowtarzalną i osobistą wartość – własne JA.
Ze sportowego punktu widzenia – rywalizacja – to dążenie do wygranej, ubieganie się o pierwszeństwo przed kimś, dążenie do uzyskania pewnych wartości – nagroda, szacunek, uznanie.
Każdy tenisista doświadczył tego uczucia, że po krótkim okresie, zapoznania się z podstawowymi elementami wyszkolenia technicznego, odczuwa nieodpartą chęć skonfrontowania swych umiejętności. Na początku robi to z kolegami z najbliższego otoczenia, partnerami z treningów, potem następuje etap poszukiwania innych zazwyczaj lepszych przeciwników. Remedium na te pragnienia i spełnianie zdrowych motywacji są Turnieje Tenisowe – to wydarzenia sportowe, które w pełni zaspakajają nieodparty – głód rywalizacji, prowadzone są też rozgrywki w formie lig tenisowych jako wyższy szczebel zorganizowanej rywalizacji.
Udział w turniejach tenisowych, jako nieuniknione przeznaczenie w karierze każdego tenisisty, przypadł w udziale także i Naszym tymbarskim miłośnikom białego sportu.
Od początku, tymbarscy zawodnicy wypełniali rozgrywkowe drabinki, tenisowych turniejów zarówno w województwie jak i całej Polsce. Weteran turniejowy Grzegorz Matras był dla swoich mniej doświadczonych kolegów wzorem do naśladowania ale także skarbnicą wiedzy i doświadczenia. Podczas wspólnych turniejowych wyjazdów, dodawał otuchy i pewności siebie całej ekipie. Mszana Dolna, Rabka, Nowy Sącz, Warszawa, Kraków, Tarnów, Brzesko, Bochnia i jeszcze wiele innych miast były świadkiem tenisowych występów i sukcesów tymbarskich tenisistów.
Historia tymbarskiego tenisa ziemnego miała swój początek w momencie zbudowania kortu tenisowego przy Dworze Turskich, na przełomie XIX i XX wieku. Potem w miarę upływu czasu, przebiegała ona z przerwami, z różnym natężeniem i w różnym tempie.
Lata 1977 – 1983 – to tenis typowo amatorski, wręcz działalność prywatna, niewielkiej grupy zapaleńców, którzy przysposobili sobie miejsce do gry, czyli prowizoryczny kort a raczej korty tenisowe i sami w ciężkich czasach organizowali sprzęt tenisowy (rakiety, piłki itp).
Lata 2000 do dzisiaj – oddanie do użytku (przez władze samorządowe) dwóch kortów o nawierzchni ceglanej, sprawiło iż tymbarski tenis stał się profesjonalny a z upływem czasu zmieniał się i doskonalił. Ta ewolucyjna zmiana przebiegała nie tylko na poziomie szkoleniowo edukacyjnym ale i organizacyjnym. W ostateczności powstało Stowarzyszenie Sportowe Tymbark Tennis-Club.
Tymbark dzisiaj jest nieoficjalnym centrum tenisa ziemnego a wysoki poziom wyedukowania jego członków, stanowi bezcenną skarbnicą tenisowej wiedzy i umiejętności.
W tych kilkunastu odcinkach, próbowałam przedstawić epicką historię o kobietach i mężczyznach w różnym wieku, którzy z rakietami w rękach, przerzucają żółte gumowe piłki ponad siatką.
Przedstawione fakty i sytuacje są autentyczne, opisane przeze mnie w sposób wręcz kronikarski. Sam od 1977 roku byłem naocznym świadkiem i współuczestnikiem wydarzeń, które mam nadzieję z dobrym skutkiem, próbowałem Wam przekazać.
Serdecznie dziękuję czytelnikom mojej historii za tą wspólną podróż w czasie i możliwość przywołania pamięci osób i wydarzeń, które jakże wzbogaciły życie sportowe Naszej tymbarskiej społeczności.
Ze sportowymi pozdrowieniami Krzysztof Wiśniowski.