W sobotę po zakończeniu uroczystości nadania imienia stadionowi rozpoczął się Piknik Rodzinny zorganizowany dla mieszkańców gminy Tymbark przez KS Harnaś. Zabawa trwała do nocy. Poczęstunek przygotowały Panie z KGW Tymbark. Grillowe mięsne przysmaki oraz napoje serwowali członkowie KS Harnaś. Muzykę zapewnił Sebastian Staśko. Nad bezpieczeństwem czuwali druhowi i druhny z OSP Tymbark.
IWS
Po zakończonej uroczystości odsłonięcia tablicy pamięci Józefa Sipaka przyszedł czas na podziękowania dla sponsorów, dzięki którym mogły być realizowane prace inwestycyjne wykonane na stadionie przez KS Harnaś. Następnie głos zabrał syn śp.Józefa Sipaka, który podziękował za pamięć i docenienie pracy swojego Taty. Gratulacje i życzenia złożył Starosta Limanowski Mieczysław Uryga, przedstawicieli Rady Gminy Panie Zofia Jeż i Iwona Toporkiewicz. W imieniu całej społeczności Szkoły Muzycznej List Gratulacyjny z życzeniami przekazała Pani Halina Rolka.
Gratulacje Zarządowi KS Harnaś złożyła również przedstawicielka firmy Joniec Dyrektor Promocji Anna Blaczkowska.
W Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. zwanym także Matki Bożej Zielnej. wierni przynoszą do kościoła bukiety zrobione z ziół, kwiatów, zbóż. Bukiety te są po Eucharystii poświęcane. Tak samo jest i w tymbarskiej parafii, przy czym dzięki Paniom z KGW Tymbark, które wykonały 500 tradycyjnych bukietów , można było je nabyć przed kościołem. Uzyskany dochód jest przeznaczony na cele charytatywne. Były oczywiście osoby, które własnoręcznie wykonały i przyniosły piękne bukiety, a swoimi datkami i tak wsparły akcję.
Eucharystię o godz.11.30 sprawował ks.Sylwester ,który również dokonał poświęcenia ziół, kwiatów, a kazanie wygłosił ks.proboszcz Jan Banach.
poniżej zdjęcia wykonane przed i po Mszy św. o godz.11.30
zdjęcia wykonane przed Mszą św. o godz.7.00
zdjęcia: Patryk Kurek
Na święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Panie z KGW Tymbark wykonały okolicznościowy wieniec dożynkowy. Głównym wykonawcą wieńca była Pani Bożena Kapturkiewicz. Wieniec został uroczyście wniesiony do kościoła przed Mszą św. o godz.7.00.
zdjęcia: Patryk Kurek
Cześć Maryi Wniebowziętej,
Uwielbionej w Trójcy Świętej!
Niepokalanie poczęta,
Z ciałem, duszą w niebo wzięta.
Z Bogiem Ojcem, Synem, Duchem,
Króluje nad całym światem.
„Matko Boża, łaski pełna,
Pan jest z Tobą, to rzecz pewna’
Czcimy Cię Matko na ziemi,
Wstawiaj się w niebie za nami.
Tyś przez Boga jest wybrana,
Przez lud wierny ukochana.
Tu na ziemi dla Twej chwały,
Wiele świątyń jest wspaniałych.
Sanktuaria i kaplice,
Ozdobione Twe oblicze.
A przez Twoje objawienie,
Są składane dziękczynienia.
Guadelupa czy Fatima,
Lourdes i Ostra Brama.
Częstochowa, Kalwaryja,
La Salette – wszędzie Maryja.
W Paryżu i całym świecie,
W każdej wiosce Ją znajdziecie.
Cześć Maryi oddawana,
Wszystkim pokoleniom znana.
Także w przydrożnej kaplicy,
Każdy na Jej pomoc liczy.
A ikony symbol twarzy,
Każdego miłością darzy.
O Maryjo jaśniejąca,
Tyś cudami jest słynąca.
JESTEŚ W NIEBIE I NA ZIEMI, WSTAWIAJ SIĘ ZA DZIEĆMI TWYMI.
Wacław Dudzik, Argenteuil, 15.VIII.2016
kościół parafialny w Tymbarku, freski: Wniebowzięcie oraz Ukoronowanie NMP
Podczas sobotniego Pikniku Rodzinnego zorganizowanego przez KS Harnaś został rozegrany mecz oldbojów KS Harnaś – MKS Limanovia. Mecz odbył się spokojnie, bez niespodziewanych przerw, co wcale nie było takie oczywiste, gdyż nad inną częścią Tymbarku w tym czasie padał bardzo intensywny deszcz.
Mecz wygrali goście 1 : 2 ( 1 : 1 ). Następnie została dodatkowo przeprowadzona runda rzutów karnych, w których również zwyciężyli piłkarze MKS Limanovia.
IWS
IWS
„Carpatia Divide” – to licząca niemalże 600 km trasa, na którą składają się ścieżki w Karpatach. Jak pisze organizator na swojej stronie „Epicka przygoda wymaga epickiego wysiłku – Tylko Ty, rower i trasa. Trzeba sobie zasłużyć na tytuł Finishera Carpatia Divide”, czyli każdy uczestnik wyprawy zdany jest wyłącznie na siebie. Oprócz wytyczenia trasy nie ma żadnej pomocy ze strony organizatorów.
Leszek biorący udział w tej wyprawie przesłał nam relację z pierwszego dnia.
Dzisiaj licząca 110 km trasa:Ustroń – Hala Lipowska, o przewyższeniu 4000 m. Dzień zdecydowanie pod znakiem upałów, co niestety było powodem niewykonania planu dnia. „Jutro rano wczesna pobudka i w trasę” – napisał Leszek.
