FIA EHC – Wyścig Górski Limanowa wraca do gry!
12 Wyścig Górski Limanowa – Przełęcz pod Ostrą. Zawody będą 9 Rundą FIA EHC – Mistrzostw Europy FIA w Wyścigach Górskich, jednocześnie w dniach 23-25 lipca odbędą się 7 i 8 Rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski.
Szczegóły dotyczące wyścigu znaleźć można na oficjalnej stronie zawodów: www.wysciggorski.pl.
Foto: Agnieszka Wołkowicz, Agencja UMA
Od 12 lipca br. aplikacja GovTech pomoże zweryfikować zgodność złożonych deklaracji śmieciowych ze stanem faktycznym
Jeśli urodziło się dziecko, zmieniłeś miejsce zamieszkania lub wprowadził się nowy członek rodziny – masz obowiązek niezwłocznie zmienić deklaracje o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi!
Konsekwencją niezgłoszenia wszystkich osób zamieszkujących daną nieruchomość może być konieczność uiszczenia zaległej opłaty śmieciowej. Warto już teraz zweryfikować ilość osób w złożonych przez siebie deklaracjach, gdyż Gmina Tymbark w najbliższym czasie zrobi to sama. Narzędziem pomocnym Gminie do dokonania takiej weryfikacji będzie pozyskana przez nią aplikacja wykrywająca niespójności w danych deklarowanych przez mieszkańców. W oparciu o bazy danych jakimi dysponuje Gmina aplikacja wskaże rozbieżności – dokona porównania (przykładowo: ilości osób wskazanych przez mieszkańca we wniosku np. o 500+ z danymi wykazanymi w deklaracjach o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi).
Na takie rozwiązanie zdecydowało się Miasto Świdnik, które zmagało się z problemem osób, które nie płaciły za odpady komunalne, pomimo takiego obowiązku. Na mocy porozumienia Miasto Świdnik nieodpłatnie udostępniło Gminie Tymbark wskazaną wyżej aplikację. Gmina Tymbark również ma nadzieję, że uda się jej uporządkować funkcjonowanie systemu regulowania należności za wytwarzane przez mieszkańców odpady.
Błędnie wykazana ilość osób w deklaracji śmieciowej
Właściciele nieruchomości położonych na terenie Gminy Tymbark mają obowiązek złożyć deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, a w przypadku jakichkolwiek zmian przedłożyć nową deklarację w terminie do 10 dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiła zmiana. W przypadku stwierdzenia wątpliwości, co do prawidłowości ilości osób ujętych w deklaracji do właściciela nieruchomości kierowane jest wezwanie do złożenia nowej deklaracji lub udzielenie stosownych wyjaśnień. Nie złożenie deklaracji lub wyjaśnień w wyznaczonym w wezwaniu terminie skutkuje koniecznością wszczęcia postępowania mającego na celu określenie wysokości opłaty w drodze decyzji administracyjnej. Ponadto osoba taka może zostać ukarana karą grzywny na mocy art. 10 ust. 2b Ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, który stanowi, że kto wbrew art. 6m ust. 1 i 2nie składa deklaracji podlega karze grzywny.
Informacja: UG Tymbark
zdjęcie ilustracyjne
W niedzielę (11.07), o godz.16, Msza święta na tymbarskim cmentarzu
Z ogłoszeń parafialnych Parafii Tymbark z 4 lipca br.:
W następną niedzielę Msza św. na cmentarzu o godz. 16.00. Msze św. w kościele parafialnym o godz.: 7.00, 8.30, 10.00, 11.30; w kaplicy w Piekiełku o 9.30. Nie będzie Mszy św. o godz. 18.00 w kościele parafialnym! Prosimy jeszcze raz, by przy sprzątaniu cmentarza nie wyrzucać śmieci na skarpę. Śmieci wrzucamy do kontenerów, odpady zielone do boksu. Przy tej okazji informujemy też, iż krzyże oraz wszelkie emblematy religijne można zostawiać koło kaplicy (nie gdzieś na terenie cmentarza). Dziękujemy za zrozumienie i pomoc.
Ofiary zbierane na cmentarzu przeznaczone będą na oświetlenie i nagłośnienie chodnika od górnej do dolnej bramy.
Już w tym tygodniu rusza kolejna edycja Spacerów Historycznych w Powiecie Limanowskim
Już w najbliższy weekend ruszają „Spacery Historyczne w Powiecie Limanowskim”. Poprzednia pierwsza edycja Spacerów Historycznych w 2019 roku cieszyła się sporym zainteresowaniem mieszkańców powiatu jak i gości z całej Małopolski. Wydarzenie to miało być kontynuowane w następnym 2020 roku. Niestety sytuacja epidemiczna w zeszłym roku uniemożliwiła zorganizowanie kolejnej edycji tego ciekawego wydarzenia. Jednak sytuacja epidemiczna w tym roku się poprawiła a różne wydarzenia kulturalne i turystyczne mogą się znowu odbywać.
W tym roku w ramach projektu „Spotkania z historią w Powiecie Limanowskim” w weekendy lipca i sierpnia oraz pierwszy weekend września wszyscy zainteresowani przeszłością naszego regionu oraz jego zabytkami będą mogli wziąć udział w dwunastu wędrówkach w każdej z gmin i miast powiatu limanowskiego. Spacery poprowadzi limanowski historyk i regionalista Karol Wojtas.
Jak podkreśla prowadzący w tym roku w kilku spacerach przewijać będą się dwa wątki z przeszłości powiatu limanowskiego. Będą to tematy związane z ruchem oporu na Ziemi Limanowskiej w czasie II wojny światowej oraz tematyka Górskiej Szkoły Rolniczej i rozwoju rolnictwa oraz spółdzielczości w dwudziestoleciu międzywojennym. Podczas kilku spacerów podążać będziemy śladami partyzantów z organizacji takich jak 1 PSP AK czy Związek Czynu Zbrojnego oraz Organizacja Orła Białego. Drugim ważnym wątkiem będzie rozwój rolnictwa na Ziemi Limanowskiej w I połowie XX wieku oraz dzieło inżyniera Jana Drożdża i inżyniera Józefa Marka. Będą także inne wątki zarówno z czasów średniowiecza jak i historii najnowszej. Uczestnicy zwiedzą zarówno zabytkowe świątynie jak i cmentarze czy np. Izbę Pamięci w Zespole Szkolno – Przedszkolnym nr 4 w Limanowej.
Pierwsze spacery w ten weekend
Pierwszy spacer rozpocznie się w sobotę 10 lipca 2021 roku o godz. 17 00 w Łososinie Górnej przy Pomniku Legionistów. Tytuł jego to: „Górska Szkoła Rolnicza dzieło inżyniera Jana Drożdża” a uczestnicy zobaczą między innymi pozostałości po zabudowaniach Górskiej Szkoły Rolniczej oraz Izbę Pamięci w Zespole Szkolno – Przedszkolnym nr 4 w Limanowej. Spacer potrwa około dwóch godzin i odbędzie się bez względu na warunki atmosferyczne.
Drugi spacer rozpocznie się w niedzielę 11 lipca 2021 roku o godz. 17 00 przy wejściu głównym do kościoła pod wezwaniem Świętego Michała Archanioła w Ujanowicach a tytuł jego to: „Święta Kinga, Klaryski i Ujanowice”. Podczas tego spaceru uczestnicy oprócz historii związków Ujanowic z klaryskami ze Starego Sącza dowiedzą się także o kilku postaciach związanych z Ujanowicami żyjącymi w XX wieku między innymi: ks. Prof. Piotrze Stachu, kapitanie Janie Antonim Stachu, Ks. dziekanie Bernardynie Dziedziaku. Spacer potrwa około dwóch godzin i odbędzie się bez względu na warunki atmosferyczne.
Wszystkich zainteresowanych przeszłością miejscowości Powiatu Limanowskiego na „Spacery Historyczne w Powiecie Limanowskim” zaprasza Agata Zięba – Prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej.
Jak informuje Agata Zięba – Prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej Powiatu Limanowskiego: „W tym roku na uczestników spacerów czekają atrakcyjne konkursy i nagrody w postaci dedykowanych gadżetów promujących spacery historyczne”.
Udział w spacerach jest nieodpłatny. Godziny rozpoczęcia poszczególnego spaceru oraz miejsce startu podane będą na stronie www.lotlimanowski.pl oraz na profilu LOT Powiatu Limanowskiego na portalu Facebook i na lokalnych portalach informacyjnych.
Informacja: Lokalna Organizacja Turystyczna
zdjęcia ze Spaceru Historycznego w Tymbarku, listopad 2019 r.
„Matka” (3), ks. Władysław Pachowicz
Gimnazjum w Nowym Sączu
Po ukończeniu czterech klas Szkoły Męskiej – Ludowej w Tymbarku w roku 1924 zostałem przyjęty do I Gimnazjum Klasycznego im. Jana Długosza w Nowym Sączu. Skierowała mnie tam moja Matka, widząc moje zamiłowanie do książki. Pierwszy rok nauki w gimnazjum w warunkach nowych i trudnych dla mnie, do których nie umiałem się jeszcze dostosować, nie był pomyślny. Nie otrzymałem promocji do klasy drugiej.
Nie zraziło to jednak mojej Matki i nie zniechęciło mnie do dalszej nauki. Podjąłem naukę już z dobrym wynikiem, choć warunki, w jakich się uczyłem, były ciężkie i trudne. Przez pięć pierwszych lat nauki gimnazjalnej mieszkałem na różnych stancjach. Z wdzięcznością wspominam jednego ze starszych kolegów gimnazjalnych, z którym przez trzy lata mieszkałem na stancji u pani Merklingerowej na rogu Rynku i ul. Lwowskiej w Nowym Sączu. Był starszym ode mnie o jakieś cztery lata, opiekował się mną jak młodszym bratem i dzielił się ze mną nawet kawałkiem suchego chleba. Zdarzało się czasem, że ten chleb spleśniał, nie wyrzucaliśmy go jednak, ale odgrzewaliśmy go w gorącym piecu, by pozbyć się tej pleśni i uczynić go zdatnym do zaspokojenia głodu.
Tym niezapomnianym kolega i opiekunem moim był Józef Wiercioch, zdolny polonista, pochodzący ze Szczawnicy. Po zdaniu egzaminu dojrzałości w roku 1929 wstąpił do Seminarium Duchownego w Tarnowie, ale po dwóch latach zmarł na gruźlicę. Cztery ostatnie lata spędziłem w bursie im. Tadeusza Kościuszki, kierowanej przez ks. dr. Jędrzeja Cierniaka. Na stancjach bywało nieraz głodno. Na śniadanie dostawałem samą kawę, chleb trzeba było mieć swój. Gdy go zabrakło, szło się do szkoły o samej kawie. Mama przysyłała mi chleb przez studentów, dojeżdżających codziennie koleją z Tymbarku do gimnazjum. Często był to kołacz z „łopaty”, jakże wtedy wyczekiwany i smaczny. Sama też mnie odwiedzała albo furmanką z sąsiadką, której syn również uczęszczał do gimnazjum i mieszkał razem ze mną na stancji, albo przychodziła pieszo. Była to dla mnie wielka radość, gdy Mama mnie odwiedzała, przywoziła chleb i zostawiła parę zaoszczędzonych groszy na konieczne wydatki szkolne. Do domu bowiem rodzinnego rzadko mogłem przyjechać w ciągu roku szkolnego. Zwyczajnie tylko na Boże Narodzenie i na Wielkanoc. Zawsze też wracałem z domu dobrze obładowany nie tylko książkami ale i żywnością na dłuższy okres czasu. Gdy w klasie V-tej dzięki poparciu ks. Józefa Szewczyka, proboszcza w Tymbarku przyjęty zostałem do bursy, warunki mojej nauki znacznie się poprawiły. Bursa prowadzona przez ks. dr. Jędrzeja Cierniaka słynęła z surowej dyscypliny, ale przez to stwarzała dobre warunki do nauki. Kuchnia prowadzona przez zakonnice zaspakajała apetyty wciąż prawie głodnych studentów. Najtrudniejszą wtedy dla mnie sprawą było opłacenie stancji czy bursy oraz tzw.”czesnego” w gimnazjum. Za stancję płaciło się przeważnie piętnaście złotych miesięcznie, czesne wynosiło sto dziesięć złotych rocznie. Były to wydatki, które w okresie międzywojennm przekraczały nieraz możliwości finansowe mojej Matki. Gospodarstwo oprócz niewielkiej hodowli nie przynosiło dochodu. W latach trzydziestych po założeniu spółdzielni mleczarskiej w Tymbarku dzięki staraniom ks. Józefa Szewczyka, proboszcza miejscowego i inż. Józefa Marka, zasłużonego działacza społecznego, Matka moja miała niewielki, ale stały dochód z mleka, noszonego codziennie do tej mleczarni. Nic dziwnego, że gdy po świętach trzeba było wracać do gimnazjum z pieniędzmi za stancję i na czesne, bardzo rzadko znalazła się w domu wystarczająca suma. Wtedy moja Matka wysyłała ciotkę Magdalenę do sąsiadów, najczęściej do tych, którzy mieszkali w Rupniowie, z prośbą o pożyczenie potrzebnych pieniędzy. Tej pomocy nie odmawiali oni nigdy i dzięki niej mogłem się uczyć dalej i ukończyć szczęśliwie ośmioklasowe gimnazjum. W ostatnim roku nauki w klasie ósmej było mi już lżej, gdyż ks. dr Cierniak dał mi korepetycję, która wystarczała na pokrycie kosztów utrzymania w bursie.
O historii Gimnazjum, do którego m.in. uczęszczał ks. Władysław Pachowicz można przeczytać poniżej:
200 lat I Gimnazjum i Liceum im. Jana Długosza. Z życia uczniowskiego w XIX wieku