Pierwszy bohater opowieści muzycznej: FORTEPIAN
Występują:
- Wstęp do całej opowieści – Emilia Śmiech
- Opowieść o dzisiejszym bohaterze czyli fortepianie – Szymon Niezabitowski
- Na fortepianie gra Etiudę d-moll op. 109 (J. F. Burgmullera) – Zuzanna Obrzud
- oraz w duecie grają Krakowiaka (R.Twardowskiego) – Karolina Biedroń, Julia Kuchta
W Tymbarku powstanie miasteczko ruchu drogowego
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom w zakresie tworzenia miejsc aktywnego wypoczynku dla rodzin z dziećmi, Gmina Tymbark planuje budowę miasteczka ruchu drogowego dla rowerów, wraz z parkingiem dla samochodów osobowych. Obiekt powstanie na terenie placu przy kortach tenisowych w Tymbarku. Wykonanie miasteczka planowane jest do połowy przyszłego roku.
Jest to I z III etapów prac planowanych w okolicach skrzyżowania drogi powiatowej i gminnej. W dalszej perspektywie planowana jest przebudowa ulicy Armii Krajowej wraz z uporządkowaniem ruchu, wyznaczeniem przejść dla pieszych, obszarów zielonych i ścieżki pieszo-rowerowej.
Ostatnim etapem inwestycji będzie zmiana lokalizacji myjni samochodowej i poszerzenie placu rekreacyjnego parku w kierunku przebudowanej ulicy Armii Krajowej.
Paweł Ptaszek, Wójt Gminy Tymbark
Informacja/zdjęcia: UG Tymbark
Kapliczka Jezusa Miłosiernego na Doraziu – „W TYM MIEJSCU STAŁA KAPLICA, TU BYŁ POCZĄTEK PARAFII”
Fundatorami kapliczki Jezusa Miłosiernego, jaka została postawiona na Doraziu w miejscu, gdzie stała kaplica tymczasowa były rodziny Kaimów, Kuligów oraz Batura. Dwie pierwsze wymienione rodziny są bardzo dobrze znane, ale nasuwa się pytanie o rodzinę Batura. Odpowiedz można znaleźć w książce ks.Tadeusza Machały.
„Na miejsce dawnej kaplicy obecnie stoi cenna figurka Pana Jezusa Miłosiernego. Swój udział w jej sfinansowaniu ma p.Stefan zamieszkały w Stanach Zjednoczonych. Tam podczas jazdy samochodem dostał wylewu, który spowodował paraliż i utratę mowy. Do krewnych w Podłopieniu przysłała list jego siostra z prośbą o modlitwę do Miłosierdzia Bożego, bo stan brata jest beznadziejny. Odprawiono Mszę Świętą w jego intencji i nie ustawano w modlitwach. Po 3 tygodniach zadzwonił telefon. Odezwał się głos p.Stefana, któremu ustał paraliż i wróciła mowa. Amerykańscy lekarze jego natychmiastowy powrót do zdrowia nazwali cudem”.