TYMBARK NA STAREJ FOTOGRAFII – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK
WAKACJE W TYMBARKU
Różaniec Fatimski w Parafii Tymbark
W pierwszą sobotę sierpnia, po Mszy Świętej, tradycyjnie w tymbarskiej parafii odbyło się nabożeństwo Różańca Fatimskiego. Różańcowi przewodniczył ksiądz proboszcz dr Jan Banach. Z wiernymi modlili się na tymbarskim rynku również kapłani: ks.rodak Jakub Szyrszeń, ksiądz prałat Edward Nylec oraz ks.Sylwester Taraszka, jak też kleryk Marcin Natonek. Figurę Matki Bożej Fatimskiej niosły Panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Tymbarku, któremu patronuje jest święta Marta.
no images were found
IWSXXXVIII Międzynarodowy Wyścig Kolarski Juniorów przejeżdżał przez gminę Tymbark
Dzisiaj przez gminę Tymbark przejeżdżał XXXVIII Międzynarodowy Wyścig Kolarski Juniorów. Nasi druhowie z OSP zabezpieczali trasę przejazdu.
no images were found
zdjęcia (1-4): Janusz WaktorHISTORIA PIŁKI NOŻNEJ – (65 – odcinek ostatni) ze starych kronik Krzysztofa Wiśniowskiego
Dzisiejszy 65 odcinek Mojej Starej Kroniki jest ostatnim z prezentowanego cyklu. W ciągu tych dwóch i pół lat emisji, mojej piłkarskiej opowieści, starałem się przekazać treści dotyczące Historii Harnasia od momentu jego powstania w 1949 do 2000 roku.
Pierwsze dwadzieścia lat poznałem z archiwalnych dokumentów i z opowieści uczestników tamtych wydarzeń, których uśmiechnięte i młodzieńcze twarze spoglądają na nas już tylko ze starych fotografii. Wspaniałe postacie i osobowości, początkowo idole, potem starsi koledzy z boiska. Niepowtarzalny klimat czasu, hierarchia wartości, oparta na doskonaleniu umiejętności i charakteru
Ostatnie trzydzieści parę lat(1968 – 2003), jako junior, senior a w końcu trener, sam byłem świadkiem i współuczestnikiem tych wydarzeń, które zapisałem w mojej Starej Kronice.
Bohaterowie tych wydarzeń, mogli przypomnieć sobie młodzieńcze lata a kolejne pokolenia miały niepowtarzalną okazję zobaczyć, jak to dawniej grało się w piłkę nożną z emblematem Harnasia na piersi.
Za wielki zaszczyt poczytuję sobie fakt, iż mogłem podzielić się z państwem moją wiedzą i zgromadzonymi przez lata kronikarskimi materiałami. Dla mnie samego była to wielka przyjemność, wraz z Wami jeszcze raz przeżywać „klatka po klatce” tą piłkarską harnasiowską historię.
z piłkarskim pozdrawiam … Krzysztof Wiśniowski