Z wpisów na FB Siostry Sary:
Poniedziałek:
Hiszpania przywitała nas bardzo dobrze. Przepiękna trasa z A Guarda do Viladesuso. Na trasie kolejne doświadczenie, że Bóg troszczy się o nas bardzo mocno . Rozpoczęłyśmy Mszą Świętą w przepięknym kościele. Wprawdzie powiedziano nam, że Msza będzie o 8.00, a była o 10.00, ale miałyśmy dzięki temu więcej czasu na modlitwę. Pamiętamy .
wtorek:
Kolejny dzień za nami. Dziś rozpoczął się o 6.30 Mszą Świętą, bo wczoraj okazało się, że razem z nami w Albergu śpi ksiądz z Australii. On w języku angielskim, my polskim . Już spokojne i umocnione Eucharystią, ruszyłyśmy w drogę. Dziś trasa była wymagająca, ale bardzo urokliwa. Spotkałyśmy niesamowitych ludzi. Przez cały czas spotykamy się też z tymi samymi osobami. Każdy zatroskany o to jak się idzie, czy wszystko ok? Ogrom życzliwości i serdeczności. To doświadczenie, które na pewno zapisze się w naszych sercach. WDZIĘCZNOŚĆ, tym chcemy odpłacać.
..