czyli wspomnienia obecnych i byłych nauczycieli i pracowników Szkoły
Pani Jolanta Sawicka: „Jestem nauczycielem wychowania fizycznego, a równocześnie uczennicą tej szkoły. Mam wiele wspomnień związanych ze sportem; bardzo osobistych, sentymentalnych i zabawnych.
W naszych czasach bardzo rygorystycznie podchodzono do stroju gimnastycznego. Przed lekcją ustawialiśmy się parami przed salą, a pani sprawdzała woreczek, w którym w kostkę był ułożony strój. Musieliśmy również podnosić stopy, aby pokazać, że mamy białe i czyste podeszwy trampek.
Pamiętam, jak czyściliśmy parkiet na sali gimnastycznej. Otóż w związku z brakiem maszyn do cyklinowania, każdy uczeń dostał w przydziale metalowe wióry, na których stojąc obracaliśmy się prawa – lewa i w ten sposób ścieraliśmy zniszczoną warstwę lakieru.
Będąc w klasie czwartej nie chciałam wraz kilkoma innymi uczniami wykonać przewrotu w przód. Wówczas nasz pan wuefista kazał po kolei każdemu podejść do kozła, oprzeć się rękami i wypiąć pupę. Wszyscy dostaliśmy skakanką i nasze opory wobec wykonania przewrotu od razu się skończyły…
Jako uczennica reprezentowałam naszą szkołę we wszystkich możliwych zawodach sportowych, ale przede wszystkim w lekkiej atletyce. Dwukrotnie byłam w Niemieckiej Republice Demokratycznej koło Drezna. Spisałam się godnie, ponieważ zajęłam I i II miejsce w biegu na 100 m, a uczestniczyły tam zawodniczki o 5 lat ode mnie starsze. Za pierwszym razem prawie byłoby nie doszło do mojego wyjazdu, ponieważ w szkole ukradziono mi dowód tymczasowy oraz walutę niemiecką, które miałam w plecaku, bo rano odebrałam z Limanowej. Pan Dyrektor nakazał zamknięcie szkoły i przeszukanie wszystkich tornistrów. „Zguba” się znalazła…
Brałam także udział w zawodach lekkoatletycznych w Czechosłowacji – w Dolnym Kubinie, gdzie reprezentowałam szkołę i powiat limanowski, zdobywając tam czołowe miejsca w biegach na krótkich dystansach.
Powróciłam do szkoły jako nauczyciel. Z początku było jak za moich czasów, dużo chętnych dzieci i młodzieży do uprawiania sportu, radości z reprezentowania szkoły w zawodach. Teraz jest inaczej. Trzeba prosić uczniów, aby przychodzili na treningi, kusić punktami z zachowania, ocenami celującymi…
Szkoda, wielka szkoda i rozczarowanie, że większość dzieci nie chce robić nic spontanicznie i pomimo wielkiego zasobu możliwości, po prostu im się nie chce.
Zawody czworobój, 2013
Pani Irena Wolska: „Grupę teatralną prowadzę w szkole od dwudziestu lat. Kontakt dziecka ze sztuką zapobiega monotonii, uatrakcyjnia zajęcia w szkole. Dzieci bardzo chętnie przyjmują i wcielają się w różne role, mają okazję do zaprezentowania się przed publicznością, nabrania pewności siebie, zdobycia wiary we własne siły i rozwijania swoich zdolności aktorskich. Nasze przedstawienia uświetniały wiele uroczystości szkolnych m.in. Dzień Edukacji Narodowej, Święto Szkoły, Jasełka, Apel Wielkanocny, Zakończenie roku szkolnego.
Z grupą teatralną braliśmy udział w: Przeglądzie Dziecięcych i Młodzieżowych Grup Teatralnych ‘’Bajdurek’’ w Limanowej, Gminnych Festiwalach Teatrzyków Dziecięcych, Gminnych Przeglądach Grup Kolędniczych, Festiwalu Kolęd: ‘’Małemu Jezusowi’’, Powiatowym Konkursie Poezji Patriotycznej i Gminnych Konkursach Recytatorskich. Grupy teatralne które prowadziłam, zajmowały czołowe lokaty w powiecie, w gminie.
Podczas realizacji w naszej szkole programu edukacji regionalnej: ‘’Bliższe Ojczyzny-Małopolska’’ przygotowywaliśmy przedstawienia m.in. ‘’Darcie pierza’’, ‘’Tłuczenie lnu’’ posługując się typową gwarą z naszego regionu. Od lat systematycznie współpracujemy ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym w Dobrej. W czasie corocznych spotkań organizujemy imprezy integracyjne i przygotowujemy występy artystyczne.
Pani Monika Czyż: „Jako nauczycielka języka angielskiego w Szkole Podstawowej im. J. Marka w Tymbarku chętnie korzystam z okazji przybliżenia uczniom świata m. in. poprzez realizowanie z innymi europejskimi szkołami projektów w ramach partnerstwa e-twinning. W okresie 2003-2016 młodzież i dzieci naszej szkoły uczestniczyły w ponad dziesięciu projektach międzynarodowych, komunikując się w języku angielskim z rówieśnikami z niemal wszystkich krajów Europy, poznając obce im dotąd kultury i opowiadając innym o sobie, swojej szkole, miejscowości i kraju.
Do najciekawszych projektów należały „Trim’s Trail” („Śladami Trima”), kiedy przez tydzień gościliśmy w szkole czarnego pluszowego kotka rodem w Wielkiej Brytanii, podróżującego po całej Europie i zbierającego doświadczenia dla brytyjskich dzieci oraz „What a Fantastic Potato!” („Cóż za wspaniały ziemniak!”), podczas którego grupa dziewcząt obserwowała wzrost własnoręcznie zasadzonych ziemniaków, wykonując zaplanowane zadania wraz ze szkołami w Turcji i Rumunii. Udział w projektach e-twinning poza „żywą” komunikacją w języku angielskim dał uczestnikom możliwość zapoznania się z szeregiem aplikacji IT, ale też przyniósł mnóstwo dobrej zabawy.”
projekt,2015
Informacje i zdjęcia zebrała Jowita Janik
zaktualizowano: 17.10.2016 rok.