Przyroda wokół nas – fasola eucharystyczna

Fasola eucharystyczna, nazywana inaczej fasolą z monstrancją lub fasolą z Najświętszym Sakramentem, stanowi niezwykłe połączenie religijnej symboliki i przyrody. Ta specyficzna odmiana fasoli tycznej wyróżnia się unikatowym znaczkiem na nasionach, przedstawiającym monstrancję z zamkniętą w środku hostią.

Historia, związana z tajemnicą Eucharystii, wydarzyła się we Francji, w czasach wielkiej rewolucji francuskiej. Dziś coraz szerzej rozprzestrzeniana bywa dzięki przekazywaniu z rąk do rąk niezwykłych ziarenek… fasolki z wizerunkiem monstrancji z maleńką hostią pośrodku.

A mianowicie:

„Eucharystyczne wydarzenie miało miejsce w Alzacji, która podczas pamiętnej rewolucji w 1789 r., pod względem administracyjnym została zespolona z Francją. Kraina ta, słynąca z malowniczych krajobrazów, jest ważnym regionem rolniczym, położonym między Wogezami a Renem. Do dzisiaj opowiada się tam interesującą historię, którą w 200 lat od jej zaistnienia spisał i opublikował w 1989 r. M.F. de Bussang.
Oto proboszcz małej alzackiej wioski, zaniepokojony wzrastającą falą terroru brygad rewolucyjnych, które zaczęły zagrażać jego parafii, stanął przed niezmiernie dramatycznym wyzwaniem: „Gdzie ukryć Najświętszy Sakrament?”.
Ze swoich obaw zwierzył się jednej z parafianek. Ta bez wahania, jakby niepomna na grożące jej i wiosce niebezpieczeństwo związane z odkryciem „Bożego skarbu”, zaproponowała swoją rolną działkę, obsadzoną rosnącą na tyczkach fasolą. Jakież było zaskoczenie owej odważnej wieśniaczki jesienią, w porze zbiorów! Z każdego z posadzonych w roli całkiem białych nasion wyrosły fasolki z tajemniczymi brązowymi znakami.
Przejęta tym faktem gospodyni wzięła garść ziarenek, by pokazać je proboszczowi. Ten bez większego trudu, pod natchnieniem Ducha Świętego, rozpoznał na każdej fasolce cudownie powstały zarys maleńkiej hostii zamkniętej w brązowej monstrancji, pięknie ornamentowanej.
Zdziwionej parafiance zaś oznajmił: „Droga pani, to jest rekompensata za pani odwagę i głęboką wiarę. Gdyby hostie z kościoła zostały odkryte w polu rolnym, gdzie je ukryliśmy, ja i pani zostalibyśmy rozstrzelani, pani dom spalony, a może i cała wieś„.
W nieodległej miejscowości Faverney en Comté podczas rewolucji spowodowano pożar kościoła. W stanie nietkniętym pozostały hostie ukryte w tabernakulum, w cudowny sposób ocalone przed ogniem. Do historii przeszło jednak przede wszystkim wydarzenie związane z cudowną alzacką fasolką”. (źródło: portal W Obronie Wiary i Tradycji Katolickiej)

Wszystko wskazuje na to, że fasola z monstrancją oprócz niebiańskiego znaczka ma z niebem jeszcze jedną wspólną rzecz: pnie się do niego niczym prawdziwa magiczna fasola! Tak, co by o niej nie powiedzieć jedno jest pewne: trzeba zarezerwować dla niej naprawdę długie tyczki. Można ją uprawiać jak każdą tradycyjną fasolę tyczną, zapewniając jej drewniane żerdzie, wokół których będą się owijać jej pędy lub wykorzystać ją jako jednoroczne pnącze, które szybko obrośnie altanę lub ogrodzenie zapewniając  zieloną zasłonę. 

IWS

zdjęcia: BW