Pandemia, pandemia, a tradycje należy podtrzymywać i przekazywać następnym pokoleniom. I tak się na szczęście dzieje w naszych domach.
„Z rozebranych na części palm w Wielki Czwartek robi się krzyżyki, które wbija się w skiby na urodzaj, przybija na drzwiach wejściowych, na wrotach stodół i obór jako ochrona przed klęskami żywiołowymi. I my tą tradycje podtrzymujemy, w Wielki Piątek o świcie idziemy wbić do ziemi” – opowiada o tej tradycji Pani Monika – mama Zosi i Gabriela Pachowicz, którzy dzisiaj z zaangażowaniem robili palmowe krzyżyki.
IWS
zdjęcia rodzinne
a poniżej moje, już nie tak starannie przygotowane 🙂 , palmowe krzyżyki
IWS