Fiołek wonny– mało jest kwiatów o tak wyjątkowo subtelnym zapachu mającym równocześnie tyle zalet ziołoleczniczych. Fiołek ten z reguły kwitnie w kwietniu – maju (tego roku wcześniej), jego dalekim krewnym jest popularny bratek. Cała roślina do wykorzystania zielarskiego, od korzenia po kwiaty. Naturalnie rośnie w miejscach zacienionych, starych parkach, lubi ziemię próchniczą, często sadzony w ogrodach. Ma działanie wspomagające układ trawienny, pobudza przemianę materii dlatego bywa zalecany przy trądziku i łojotoku, korzeń pomocny przy zatruciach, możemy nim spowodować „zwrot treści”, działa też napotnie, ma właściwości wykrztuśne, stosowany przy bólach gardła i oskrzeli, obniża gorączkę, na bóle głowy pomagają kompresy. Liście jadalne w smaku przypominają roszponkę, są słodko – orzechowe jednak w zjadanej ilości zalecany umiar. Kwiaty stosowane w kosmetyce, aromatyzowane są nim niektóre ekskluzywne wina, a kandyzowane koszyczki kwiatowe mogą być wyjątkowo smaczną i oryginalną ozdobą ciast i deserów w tym lodów.
Szczawik zajęczy – bywa też nazywany koniczyną bądź kapustą zajęczą. Jest to drobna bylina o liściach trójlistkowych podobnych do koniczyny, ma białe żyłkowane kwiaty, liście zawierają między innymi kwas szczawiowy, cała roślina jest tak bogata w odżywcze właściwości jak szpinak lecz jest o wiele smaczniejsza, a witaminy C w tej roślince jest o wiele więcej niż w kupowanych w sklepach cytrusach. Polecana szczególnie tym którzy wykonują ciężką pracę fizyczną i sportowcom. Jak ktoś chce być tak szybki i sprawny, jak zając, powinien zajadać się tą rośliną. Gasi pragnienie, likwiduje zgagę, regeneruje wątrobę. Godny polecenia tym, którzy czują ból głowy i mają zwiększone pragnienie po dniu wczorajszym :).