Parafialny Koncert Kolęd 2020, Podłopień – całość koncertu

Wykonawcy: Soliści: Gabriela Czernek (Veni Veni Emmanuel), 

Szymon Hutek, Joanna Malarz, Małgosia Malarz, Agnieszka Dziadoń (Mędrcy świata)

Alicja Malarz (Cicha noc)

Julia Gąsior ( Oto o północy)

Julia Dziadoń ( Mizerna cicha)

Konrad Staniszewski (Anioł pasterzom mówił)

Edyta i Małgorzata Puchała (Jedyna taka noc)

Magdalena Dziadoń (Gdy śliczna Panna)

Kinga Bokowy i Anastazja Staniszewska (Gloria)

 Kolędy śpiewali również: Amelia Goryczka, Wiktoria Kulig, Kuba Rożnowski, Albert Bokowy oraz Kuba Bubula.

Grał zespół instrumentalny w składzie: Edyta Puchała – skrzypce, Magda Dziadoń – skrzypce, Wiktoria Toporkiewicz – gitara, Tomek Piaskowy – trąbka, Marcin Bokowy – perkusja, Damian Jania – saksofon, Wojtek Bubula – keyboard oraz Dawid Surdziel – gitara basowa.

Całość koncertu prowadzili: Karolina Malarz oraz Mateusz Pisakowy.

„Tymbark dla Niepodległej. Udział mieszkańców Gminy Tymbark na frontach I wojny światowej”. Prośba do rodzin osób wymienionych w opracowaniu

W załączeniu opracowanie pod tytułem „Tymbark dla Niepodległej. Udział mieszkańców Gminy Tymbark na frontach I wojny światowej” autorstwa Przemysława  Stanko z Instytutu Historii Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. 

„Badania naukowe nad udziałem Polaków w armii austro-węgierskiej podczas I wojny światowej z pewnością nie należą do łatwych. Głównym powodem, jak się wydaje, jest brak obecnie na polskim rynku wydawniczym syntezy, podobnej do tej, dotyczącej Polaków w armii niemieckiej. Historycy od wielu lat próbują ustalić fakty dotyczące liczebności strat po I wojnie światowej, wciąż napotykając na liczne niezgodności. Niniejsza praca, podczas której nie dysponował Autor wyczerpującą analizą wszystkich zachowanych źródeł do całości tego zagadnienia, lecz przedstawił problem udziału społeczeństwa jednej z gmin obecnego powiatu limanowskiego w armii austro-węgierskiej podczas I wojny światowej.

Nieobecność mężczyzn powołanych pod broń skutkowała brakiem wykwalifikowanej kadry mającej zarządzać gminami, ale także przełożyła się na trudną czy dramatyczną sytuację poszczególnych rodzin. Szlak bojowy ukazuje terytorium, na którym walczyli mieszkańcy Tymbarku podczas I wojny światowej. Bardzo istotną część artykułu stanowią załączone tabele, które mogą odpowiedzieć na pytania nurtujące osoby dociekające historii swoich przodków w okresie zawieruchy wojennej. Omówiony temat Polaków w armii austro-węgierskiej, który przedstawiony został w większym lub mniejszym zarysie na przykładzie mieszkańców Tymbarku, bez wątpienia potrzebuje dalszych badań historycznych„- czytamy w podsumowaniu do niniejszej pracy.

Autor opracowania zwraca się z prośbą, szczególnie do rodzin osób wymienionych w pracy, o udostępnienie zdjęć  z archiwów domowych mających z nimi związek, ich dotyczących. Sugerowany termin: do końca stycznia 2021 r. Osobą do kontaktu jest Pan Robert Nowak, Urząd Gminy w Tymbarku, tel. 18 33 25 637 w. 29.

Fragment opracowania:

Tymbark dla Niepodległej.

 Udział mieszkańców Gminy Tymbark na frontach I wojny światowej

 Pierwsza wojna światowa (1914-1918) dla mieszkańców okolic Tymbarku rozgrywała się w okresie 20 XI – 10 XII 1914 r. bezpośrednio in situ lub w najbliższej okolicy (Dobra, Chyszówki, Jurków, Słopnice, Łososina Górna, Limanowa), i jakkolwiek nie przyniosła dużych zniszczeń materialnych w zabudowie miasta, to jednak doprowadziła do sytuacji, że Tymabrk stał się na wiele tygodni zapleczem dla frontu ck. armii austro-wegierskiej (szpital wojskowy, zaopatrzenie wojskowe za pośrednictwem Kolei Transwersalnej Chabówka-Nowy Sącz). W czasie całego okresu I wojny światowej na terenie powiatu limanowskiego nastąpiły  zmiany nie tylko narodowościowe, ale także społeczne czy demograficzne.

            Wybuch wielkiej wojny światowej w VI-VIII 1914 r. zastał wielu obywateli Tymbarku, Jasnej-Podłopienia[1], Podłopienia i Zamieścia przy pracach polowych, lecz mimo to, dla ogromnej części mężczyzn w wieku poborowym były to ostatnie prace w ich życiu. Pobór bowiem do wojska wiązał się nie tylko z opuszczeniem rodzinnych domów na wiele miesięcy, ale także często z ostatnim widzeniem swoich rodziców, rodzeństwa czy przyjaciół lub sąsiadów. Wraz z dalszymi etapami wojny dochodziło do dalszych powołań pospolitaków.

  1. Służba wojskowa.

             Obowiązek powszechnej służby wojskowej, wprowadzony w 1868 r. po reformie armii austro-węgierskiej, podczas I wojny światowej sprawowano na podstawie ustawy z 5 lipca 1912 r. Każdy, kto ukończył do 1 stycznia roku poboru 21 lat podlegał obowiązkowi rekrutacji. Zasada ta nie miała zastosowania, gdy osoba ukończyła 23 lata przed 31 grudnia roku, w którym ogłoszono pobór. Wedle tego aktu prawnego wszyscy poddani w monarchii zmuszeni byli stawić się do poboru, odbyć zasadniczą służbę wojskową oraz uczestniczyć w pospolitym ruszeniu. Formacje lądowe armii Austro-Węgier przed wybuchem wojny dzieliły się na wspólną siłę zbrojną, obronę krajową (Landwehr, Honved) oraz pospolite ruszenie (Landsturm, Nepfolkeles). Czas trwania służby wojskowej wynosił dwa lata w służbie czynnej oraz dziewięć lat w rezerwie. Oficerowie i podoficerowie, którzy dobrowolnie zgłosili się do armii, służyli trzy lata w służbie czynnej oraz siedem lat w rezerwie, za wyjątkiem marynarki wojennej. Marynarze bowiem służyli cztery lata w służbie czynnej, pięć lat w rezerwie i trzy lata w obronie morskiej. Istniała możliwość skrócenia czasu w armii, na przykład pozostając tzw. ochotnikiem jednorocznym. Dotyczyło to ludzi, którzy do dnia 1 października roku poboru ukończyli z wynikiem pozytywnym gimnazjum państwowe lub niepaństwowe, lecz będące na prawach placówki publicznej. Podobnie dotyczyło to absolwentów wyższych szkół (realnej, państwowego lub niepaństwowego zakładu naukowego, kształcącego w kierunkach artystycznych, technicznych, przemysłowym, handlowym, marynarskim, rolniczym czy leśnym). Pospolite ruszenie funkcjonowało na zasadzie formacji, która miała za zadanie przejęcie dotychczasowych funkcji obrony krajowej na własnym terytorium w postaci niefrontowej służby wartowniczej i wewnętrznej, kiedy to jednostki landwery zostały skierowane do prowadzenia działań w polu. Pułki piechoty pospolitego ruszenia w zasadzie pokrywały się pod względem struktury z pułkami piechoty obrony krajowej. Wspólną siłę zbrojną uzupełniano poborem, powołaniem absolwentów wojskowych instytucji oświatowych i naukowych w stopniu oficera lub podoficera oraz ochotnikami. Po ukończeniu 32 roku życia, rezerwistów przenoszono do pospolitego ruszenia. Obowiązek służby wojskowej wygasał w wieku 42 lat dla żołnierzy i podoficerów oraz 60 lat w przypadku oficerów rezerwy. W 1913 r. szacowany kontyngent rekrutów miał wynosić 154 tysiące, zaś w następnych latach 159,5 tysiąca[2]. Skład narodowościowy sił zbrojnych był równie rozmaity, jak i mieszkańcy całej monarchii habsburskiej. W 1910 r. w armii austro-węgierskiej służyć miało 7,7% Polaków[3].

            Dnia 10 czerwca 1915 r. Ministerstwo Obrony Krajowej wydało reskrypt, w którym zarządzono rekrutację roczników od 1865 do 1872, a po części także roczników 1873 i 1874[4]. Ministerstwo Obrony Krajowej reskryptem z 19 lipca 1915 r. zarządziło stawkę pospolitaków zobligowanych do służby wojskowej w pospolitym ruszeniu, urodzonych od 1865 r. do 1872 r. włącznie oraz urodzonych w roku 1873 i 1874. Rekrutacja odbywała się między 29 lipca a 30 września 1915 r. i obejmowała wszystkich, niezależnie czy dotychczas służyli, czy nie[5].

            Po 1 sierpnia 1915 r. wszyscy powołani mieli wstąpić do wojska w Nowym Sączu, gdyż komenda uzupełniająca 20. pułku piechoty oraz 32. pułku obrony krajowej została 1 sierpnia 1915 r. przeniesiona z dotychczasowej swojej siedziby w mieście Bruntal (Freudenthal) na Śląsku Austriackim do stolicy ziemi sądeckiej, zaś batalion uzupełniający 20. pułku piechoty znajdował się w Tarnowie[6].

  1. Unikanie służby wojskowej.

             W związku z licznym asenterunkiem poborowych dość szybko zaczęło dochodzić do wyludniania się miejscowości. Zdarzały się również przypadki unikania stawienia się do poboru, jak np. ten w Gorlicach, gdzie rekrut urodzony 21 stycznia 1894 r. nie stawił się do poboru, gdyż jak stwierdził:

do dnia 6 czerwca 1915 daty urodzenia mego nie znałem wcale i nie wiedziałem ile lat rzeczywiście liczę, byłem dotąd pewny, że liczę lat 17, dopiero w dniu 6 lipca 1915 dowiedziałem się w urzędzie parafialnym w Gorlicach, że urodziłem się w roku 1894, że zatem liczę lat 21, prócz tego nie zgłosiłem się do stawki względnie do przeglądu tak z przyczyny, że pozostawałem od października 1914 r. w Gorlicach a jak powszechnie wiadomo od tego czasu aż do pierwszego maja 1915 Gorlice zajęte były przez Moskali[7].

            Trzeba też zaznaczyć, że nie wszyscy obywatele w wieku poborowym byli zdolni do czynnej służby wojskowej. Dlatego też na mocy rozporządzenia Ministerstwa Obrony Krajowej z 28 sierpnia 1915 r. mężczyźni, którzy na podstawie ustawy o świadczeniach wojennych nie mogli należeć do czynnej służby wojskowej lub do pospolitego ruszenia, zostali uznani za niezdolnych do służby w pospolitym ruszeniu z bronią. W następstwie zostali zakwalifikowani jako np. forszpani[8], konduktorzy, naganiacze bydła i otrzymali kartę legitymacyjną potwierdzającą ich zwolnienie z czynnej służby.

  1. Formacje wojskowe.

             Mieszkańcy Tymbarku i okolicznych wsi rekrutowani byli głównie do 20. Pułku Piechoty, 32. pułku piechoty obrony krajowej oraz 32. pułku piechoty pospolitego ruszenia. Nie było to oczywiście zasadą, gdyż wielu spośród z nich znalazło się także w innych formacjach wojskowych, co wynikało np. z przebywania w okresie poboru w innym miejscu. Warto przedstawić w zarysie szlaki bojowe wspomnianych formacji.

            Tymbark wraz z okolicą podlegał pod Dowództwo Wojskowe nr 1 w Krakowie (k.u.k. Militarkommando Krakau Nr 1), zaś najbliższy garnizon wojskowy znajdował się w oddalonym o niecałe 50 kilometrów Nowym Sączu. Dlatego też mieszkańcy Tymbarku i całego powiatu limanowskiego wcielani byli głównie do 20. pułku piechoty oraz 32. pułku obrony krajowej. Poniżej prezentuję krótką historię wymienionych formacji wojskowych oraz ich losy w latach 1914-1918.

[1] Jednowioskowa gmina Jasna-Podłopień funkcjonowała do 1 stycznia 1934 r., kiedy to wcielono ją jako sołectwo do gminy zbiorowej Tymbark pod dotychczasową nazwą. Nazwę wsi Jasnej-Podłopienia zmieniono w 1965 r. na Podłopień-zob. Zarządzenie nr 63 Prezesa Rady Ministrów z dnia 27 listopada 1965 r. w sprawie zmiany i ustalenia nazw niektórych miejscowości (Monitor Polski 1965 nr 67 poz. 382).  W niniejszej pracy umieściłem osoby z obu gmin jednowioskowych (Jasna-Podłopień i Podłopień) w jednej zbiorczej tabeli-zob. Tab. 2.

[2] Dziennik Ustaw Państwa 1912, Nr 128: Ustawa dotycząca wprowadzenia nowej ustawy o służbie wojskowej; S. Szuro, Reforma wojskowa przeprowadzona w państwie austro-węgierskim w 1868 r. i jej realizacja ze szczególnym uwzględnieniem Galicji, „Studia i materiały do historii wojskowości” t. XXXIII: 1990; M. Baczkowski, Pod czarno-żółtymi sztandarami. Galicja i jej mieszkańcy wobec austro-węgierskich struktur militarnych 1868–1914, Kraków 2003, s. 11-13.

[3] J. Rydel, W służbie cesarza i króla. Generałowie i admirałowie narodowości polskiej w siłach zbrojnych Austro-Węgier w latach 1868–1918, Kraków 2001; M. Baczkowski, Ilu Polaków walczyło w armii austro-węgierskiej podczas I wojny światowej?, [w:] Mało znana Wielka Wojna. Studia i szkice z dziejów I wojny światowej, red. A. Smoliński, Oświęcim 2014, s. 65–84; M. Zgórniak, Die Polen im österreichisch-ungarischen Heer wahrend des ersten Weltkriegs, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego”, Prace Historyczne, z. 90: 1989, s. 261–282.

[4] K. Ruszała, Mieszkańcy Gorlic w armii austro-węgierskiej podczas I wojny światowej, [w:] Bitwa pod Gorlicami. Studia z perspektywy stulecia pod red. J. Centka, S. Kułacza, K. Ruszały, Gorlice 2015, s. 126.

[5] K. Ruszała, op. cit., s. 126.

[6] K. Ruszała, op. cit., s. 126.

[7] K. Ruszała, op. cit., s. 127.

[8] Forszpan (Vorspann – j. niem.) – podwoda. Był to rodzaj usługi transportowej, świadczonej armii przez właścicieli zaprzęgów konnych. Ustawowy taryfikator regulował opłaty za przejechane kilometry, czas oczekiwania, itp.

 

Link do całego artykułu: TYMBARK DLA NIEPODLEGŁEJ – praca Przemysława Stanko

 

Parafialny Koncert Kolęd 2020 w Podłopieniu

Wzorem roku ubiegłego, kiedy to dobył się bardzo udany pierwszy Parafiny Koncert Kolędowy, młodzież Parafii Podłopień przygotowała,  co najmniej tak samo wspaniały, Parafialny Koncert Kolęd 2020, który zaprezentowała dzisiaj, w niedzielę Świętej Rodziny.

Wystąpili soliści: Gabriela Czernek, Alicja Malarz, Julia Gasior, Julia Dziadon , Konrad Staniszewski ,  Edyta i Małgorzata Puchala, Magdalena Dziadoń, Kinga Bokowy i Anastazja Staniszewska oraz Szymon Hutek, Joanna Malarz, Małgosia Malarz, Agnieszka Dziadoń, Wojtek Malarz. Kolędy śpiewali również: Amelia Goryczka, Wiktoria Kulig, Kuba Rożnowski, Albert Bokowy oraz Kuba Bubula.
>Grał zespół instrumentalny w składzie: Edyta Puchała – skrzypce, Magda Dziadoń – skrzypce, Wiktoria Toporkiewicz – gitara, Tomek Piaskowy – trąbka, Marcin Bokowy – perkusja, Damian Jania – saksofon, Wojtek Bubula – keyboard oraz Dawid Surdziel – gitara basowa.

Całość koncertu prowadzili: Karolina Malarz oraz Mateusz Pisakowy.

Koncert rozpoczął ksiądz proboszcz Wiesław Orwat, który też po koncercie złożył podziękowania młodzieży za przygotowanie oraz wykonanie koncertu oraz Panu Grzegorzowi Urbańskiego za nagłośnienie. 

O tym, że Koncert bardzo się spodobał świadczy fakt, że publiczność brawami poprosiła o kolędy na bis. 

Posłuchajmy i popatrzmy sami:

 

Msze święte „kolędowe” z błogosławieństwem rodzin – Parafia Tymbark

W kościele w Tymbarku o godz. 18.00

 

Poniedziałek 28 XII zapraszamy rodziny z Podłopienia z rejonów:

 Bubulówka – Zapałówka (od Andrzeja Pacha do Kazimierza Kawuli)

Podłopień: od Zofii Puchała do Stanisława Michalika

 Smagówka (od Eugeniusza Pałki do Grzegorza Orła)

 

Wtorek 29 XII zapraszamy rodziny z Podłopienia i z Tymbarku z rejonów:

Pasterniki (od Piotra Czyrnka do Janusza Orła)

 Pasterniki (od Józefa Sobczaka do Włodzimierza Limanówki)

Bokówka (od Anny Czyrnek do Aleksandra Janczy)

Bokówka Zapałówka (od Wojciecha Atłasa do Edwarda Czyrnka)

 

Środa 30 XII zapraszamy rodziny z Podłopienia i z Tymbarku z rejonów:

Kwaśniakówka (od Zbigniewa Poręby do Adama Wasilewskiego)

Podlas (od Jana Trębacza do Mateusza Kozłowskiego)

Pod Górami (od Dariusza Obroka do Wojciecha Zwierczyka)

 

W kaplicy w Piekiełku o godz. 18.00

Poniedziałek 28 XII zapraszamy rodziny z rejonów:

 Od Zbigniewa Kurka do Antoniego Wiktora

 Od Stanisława Golonki  do Remigiusza Bulandy

 Olejarnia – Sowińskie (od Edwarda Smorońskiego do Józefa Wilczka)

 

Wtorek 29 XII zapraszamy rodziny z rejonów:

Domy koło Szkoły (od Tomasza Raczka do Józefa Zonia)

Domy koło Szkoły (od Pawła Bubuli do Witolda Poręby)

Domy za Rzeką (od Bernadety Sojka do Jana Mirlaka)

 

Środa 30 XII zapraszamy rodziny z rejonów:

Kopana Droga (od Bożeny Wójcik do Adama Smotra)

Rola – Zawodzie (od Józefa Gancarczyka do Marka Kapitana)

 

Drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia – wspomnienie św.Szczepana. W tym dniu swoje imieniny obchodzi ks.Szczepan wikariusz Parafii Tymbark

W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia obchodzimy w Kościele katolickim wspomnienie św. Szczepana, diakona oraz pierwszego męczennika. Św.Szczepana jest również patronem księdza Szczepana Depowskiego, od września ubr. wikariusza Parafii Tymbark.  Mszy św. koncelebrowanej o godz.11.30 przewodniczył ksiądz proboszcz dr Jan Banach. Podczas Eucharystii śpiewał chór parafialny pod kierownictwem Piotra Taczanowskiego. Jak tradycyjnie w drugi dzień Świąt nastąpiło też poświęcenie owsa. 

Po zakończonej Mszy św. przyszedł czas na złożenie imieninowych życzeń księdzu Szczepanowi. Życzenia złożyli przedstawiciele Parafii (tekst poniżej), LSO, a w imieniu kapłanów ks.proboszcz. 

„Grudzień

Choinka

Osioł zaszczycony

Wół zarozumiały

Tylko Bóg się nie wstydzi

Że jest taki mały(Ks. Jan Twardowski)

Drogi Księże Szczepanie,

Rozpoczynając słowami tego humorystycznego, krótkiego wiersza księdza Jana Twardowskiego, w pięknej, poruszającej serca wszystkich katolików atmosferze Świąt Bożego Narodzenia, zwracamy się do Ciebie w imieniu naszej tymbarskiej wspólnoty parafialnej.

Dzisiaj jest przecież dzień Twego patrona, Św. Szczepana–pierwszego męczennika chrześcijańskiego. Szczepan wybrany na diakona przez apostołów dla posługi ubogim, oprócz tej misji głosił Ewangelię z mądrością, której nikt nie mógł się przeciwstawić „pełen łaski i mocy Ducha Świętego”- jak czytamy w Dziejach Apostolskich. Oskarżony przez Sanhedryn, że występuje przeciw Prawu i Świątyni, został w wyniku samosądu ukamienowany. Konając, modlił się i prosił „Panie nie poczytaj im tego grzechu.” Zastanawia fakt, iż Kościół w drugim dniu radosnych Świąt Bożego Narodzenia umieścił wspomnienie św. Szczepana.
Być może chodzi o to, byśmy wpatrzeni w żłóbek Pana Jezusa nie zapomnieli, że ofiara ze strony Boga dla człowieka oznacza konieczność także ofiary ze strony człowieka dla Boga, chociażby ona wymagała nawet krwi męczeństwa.

Księże Szczepanie, drogi solenizancie. To szlachetne imię otrzymałeś przed laty na Chrzcie Świętym w parafii pod wezwaniem Wszystkich Świętych i Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Straszęcinie. Wspomniany wcześniej Ks. Jan Twardowski tak się niegdyś wyraził: „Kiedy życzymy komuś zdrowia, szczęścia, pomyślności, składamy tak naprawdę życzenia pogańskie. Zgodnie z nimi, pragniemy bowiem ułożyć nasze życie według własnego widzimisię. Św. Szczepanowi nie spełniły się żadne świąteczne życzenia. Gdyby ktoś życzył mu zdrowia, wkrótce przekonałby się, że nic nie wyszło mu na zdrowie. Rąbnęli go kamieniem z lewej i z prawej strony i uciekło mu zdrowie. Gdyby życzył mu ktoś pomyślności, pomyliłby się – wszystko stało się niepomyślnie, inaczej.”

Przyjmij więc od naszej wspólnoty najprostsze, lecz serdeczne życzenia imieninowe. Niech Pan Bóg obdarza Cię wszelkimi łaskami i przez działanie Ducha Świętego stale umacnia w Twym duszpasterskim powołaniu. Zawierzamy Cię opiece Matki Najświętszej Królowej Apostołów i Matki Kapłanów – niech nieustannie czuwa nad Tobą i osłania od wszelkich niebezpieczeństw. Szczęść Boże.”

IWS

Świąteczny Koncert – odsłona trzecia

W trzeciej odsłonie zaprezentują się nam dzieci uczące się w Ognisku Artystycznym: między innymi Amelia Florek, Julia Jonik, Rozalia Curzydło oraz uczniowie Szkoły Muzycznej:  Aleksandra Garbacz , Dawid Piętoń, Faustyna i Franciszek Mrózek, Nikola Dziadoń, Mikołaj Trybus, Kornelia Kuś,  Zespół instrumentów dętych (w składzie: Bartłomiej Dziadoń, Seweryn Florek, Aleksandra Pach, Xuebin Wu, Anna Sewiło, Leon Żmuda),  Blanka Młynarczyk, Septet (w składzie Anna Trzupek, Wiktoria Gębik, Gabriela Lupa, Alicja Górka, Wiktoria Kęska, Ilona Hojda).  

  1. Ognisko Artystyczne

1) Amelia Florek (fortepian) – Gdy śliczna Panna

 

2) Julia Jonik (flet prosty)- Lulajże Jezuniu

3) Rozalia Curzydło (fortepian) – Pójdźmy wszyscy do stajenki

 4) Taniec śnieżynek

5) Pójdźmy wszyscy do stajenki oraz  życzenia

  1. Aleksandra Garbacz (śpiewa) – Gdy spadnie śnieg

 

  1. Dawid Piętoń (puzon) – Wśród nocnej ciszy

 

  1. Faustyna i Franciszek Mrózek (skrzypce i ksylofon) – Do szopy hej pasterze

 

  1. Nikola Dziadoń (wiolonczela) – Gdy śliczna panna

 

  1. Mikołaj Trybus (flet) – Pójdźmy wszyscy do stajenki

 

  1. Kornelia Kuś (śpiewa) – Dzień jeden w roku

 

  1. Zespół instrumentów dętych w składzie Bartłomiej Dziadoń, Seweryn Florek, Aleksandra Pach, Xuebin Wu (saksofon ) , Anna Sewiło, Leon Żmuda (klarnet) – Cicha noc

 

  1. Blanka Młynarczyk ( skrzypce ) – F. Schubert – Walczyk

  1. Septet w składzie Anna Trzupek, Wiktoria Gębik, Gabriela Lupa, Alicja Górka, Wiktoria Kęska, Ilona Hojda – O gwiazdo Betlejemska

Świąteczny Koncert – odsłona druga

Świąteczny Koncert w wykonaniu uczniów Szkoły Muzycznej w Tymbarku (odsłona pierwsza)