XXII Mistrzostwa Tymbarku w Tenisie Ziemnym – rozstrzygnięte!

Piękna słoneczna pogoda 21-22 września 2024 roku, stworzyła nastrojową i przyjemną scenerię do rozegrania kolejnych już XXII Mistrzostw Tymbarku w Tenisie Ziemnym. Turniej realizowano w kategorii Singiel – Open. Do rywalizacji przystąpiło trzynastu zawodników, którzy, po rozegraniu fazy grupowej, dalsze zmagania kontynuowali w meczach półfinałowych i finałowych.

W finale, spotkali się, już nie pierwszy raz, koledzy z tenisowych kortów Grzegorz Matras z Młynnego i Jacek Bartosz z Limanowej – po wyrównanej walce, (7:5, 6:3) wygrał faworyt z Młynnego.

TABELA KOŃCOWA:

1 mc – Grzegorz Matras – Młynne.

2 mc – Jacek Bartosz – Limanowa.

3 mc – Marcin Łabuz – Kasinka Mała.

4 mc – Krzysztof Janiczek – Zalesie.

5-7 mc – Patryk Bubula, Adam Sajdak, Mateusz Rakoczy.

8-10 mc – Wojciech Kęska, Konrad Limanówka, Przemysław.

11-13 mc – Karol Kempski, Przemysław Abram, Filip Mikołajczyk.

Organizator turnieju: Gmina Tymbark i Stowarzyszenie Sportowe Tymbark Tennis-Club.

Zawody prowadził i sędziował: Krzysztof Wiśniowski.

Turniej odbył się pod patronatem Wójta Gminy Tymbark dr Pawła Ptaszka.

informacja/zdjęcia: Krzysztof Wiśniowski

Przyroda wokół nas – świecznik rozgałęziony (grzyb niejadalny)

zdjęcie nadesłane

Występuje w Ameryce Północnej, w Azji i w Europie.  W Polsce gatunek dość rzadki. Znajduje się na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski. Ma status  –  narażony na wyginięcie. Rośnie w lasach, na butwiejących pniach i pniakach drzew liściastych  ale zdarza się, że można go spotkać na zbutwiałym pniu sosny lub świerka. Owocniki wytwarza od czerwca do października. 

 

Tereny rolne to nie tor motocrossowy! Interwencja Mieszkańców Zamieścia!

Zdenerwowani Mieszkańcy Zamieścia interweniują w sprawie nagminnych jazd, rajdów,  motorami, quadami, i tego typu pojazdami, po terenach rolnych (kierujący są oczywiście jadą w szczelnie zamkniętych kaskach, powiedzmy, że względu na bezpieczeństwo, ale to nie tylko przed urazami, ale też przed ich rozpoznaniem).   W wyniku tych jazd niszczone są  uprawy, grunty (najbardziej ulubiony sport to  jazdy po opadach deszczu, kiedy ziemia jest nasiąknięta wodą, wówczas szkody są największe, pozostają wyrwy, koleiny itd.,itd). Rozjeżdżane są miedze, które są min. naturalnymi granicami nieruchomości.

Wszystko to konkretne starty materialne! Niszczona jest czyjaś praca! A wszystko to dzieje się z pełną świadomością kierujących pojazdami. W przypadku młodych osób współodpowiedzialni są również ich rodzice! Nawet, gdy dziecko jest już pełnoletnie, to jednak zakup sprzętu najczęściej finansowany jest własnie przez nich. Nie mogą powiedzieć,  że to nie ich sprawa!

Mieszkańcy Zamieścia podkreślają rzecz oczywistą. Tereny rolne to nie tor motocrossowy! Fakt braku ogrodzenia nikogo nie upoważnia do poruszania się po nich, tym bardziej motorami i quadami!

Proszą i apelują: Zakończcie te jazdy! Będzie to z korzyścią dla wszystkich!