„Michał Kuc” – historia życia księdza Michała Kuca (część pierwsza)

’Michał Kuc” – rozdział książki „Bracia” Anny Zemek Włodek, książki opisującej losy pięciu braci Kuców z Podłopienia , wydanej w 2016 roku przez Stowarzyszenie na rzecz Badań i Dokumentacji „A POSTERIORI” z Nowego Sącza.

Michał Kuc

ks.Michał Kuc, jako gimnazjalista i jako kleryk 

 

Najstarszy z braci Kuców urodził się 4 września 1890 roku. Po ukończeniu szkoły powszechnej w Tymbarku wyjechał do Nowego Sącza, gdzie pobierał nauki w C.K. Gimnazjum Wyższym w Nowym Sączu (dzisiaj Liceum i Gimnazjum im. Jana Długosza). Zachowały się świadectwa gimnazjalne późniejszego księdza, który uczył się bardzo dobrze. Zgodnie z nazewnictwem ocen w tamtym czasie, jego zachowanie określono jako „chwalebne”, a pilność jako „wytrwałą”. 

Po ukończeniu gimnazjum, jako ochotnik odbył jednoroczną służbę wojskową w 13 Pułku Piechoty w Krakowie, którą ukończył w 1912 roku w stopniu podchorążego. Będąc jeszcze w wojsku korespondencyjnie złożył podanie o przyjęcie na studia w Seminarium Duchownym w Tarnowie. W roku 1916 uzyskał absolutorium z odbycia czteroletniego studium teologicznego i złożonych publicznych egzaminów. 29 czerwca 1916 roku przyjął święcenia kapłańskie z rąk ordynariusza tarnowskiego, biskupa Leona Wałęgi. Już 1 sierpnia 1916 roku zaczął pełnić obowiązki wikariusza w Chełmie, a następnie od 15 maja 1917 roku w parafii św. Małgorzaty w Nowym Sączu.’ Zarówno w Chełmie jak i w Nowym Sączu uczył religii, między innymi w Gołąbkowicach i Falkowej oraz czteroklasowej szkole żeńskiej im. Elizy Orzeszkowej w Nowym Sączu (obecnie II Liceum Ogólnokształcące).

1 września 1923 roku rozpoczął pracę jako katecheta w publicznej szkole powszechnej im. Tadeusza Kościuszki’ w Dąbrówce Niemieckiej, a także w szkole powszechnej w Zawadzie, a następnie został rektorem kościoła w Dąbrówce Polskiej. 1 stycznia 1927 roku został Kapelanem Rezerwy Wojska Polskiego. 24 grudnia 1936 roku Michał Kuc został uhonorowany godnością kanonika Expositorii Canonocallis”, a 20 grudnia 1949 roku godnością kanonika Rochettum et Mantolettum” z przywilejem noszenia rokiety i manoletu.

Parafia stała się centrum życia kulturalnego Dąbrówki. Założono między innymi Stowarzyszenie Młodzieży Katolickiej, któremu ksiądz Kuc oddał do dyspozycji pomieszczenie na plebanii. Stowarzyszenie organizowało wycieczki krajoznawcze oraz wyjazdy do miejsc kultu religijnego. Ksiądz uczestniczył w ważnych lokalnych wydarzeniach, sam też je inicjował. Za jego sprawą założono w Dąbrówce chór mieszany i grupę teatralną. Michała Kuca mieszkańcy Dąbrówki zapamiętali nie tylko jako dobrego księdza i katechetę, ale też jako sprawnego organizatora, społecznika, osobę, na którą zawsze można było liczyć. Ksiądz przyjaźnił się i współpracował
między innymi ze znanym sądeckim malarzem Bolesławem Barbackim (rozstrzelanym przez hitlerowców w 1941 roku).

Z jego inicjatywy w Dąbrówce odrestaurowano zabytkowy, drewniany kościół świętego Rocha. W czasie remontu nadbudowano zwieńczoną hełmem ośmioboczną wieżyczkę, odrestaurowano i pomalowano ołtarz.

Budowę plebanii ksiądz sfinansował w części z prywatnych funduszy.

Podczas II wojny światowej w Gorcach i na Podhalu działały grupy partyzantów AK. W 1944 roku weszły one w skład formowanego 1. Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej. Utworzono dziewięć kompanii, zgrupowanych w czterech batalionach, działających w poszczególnych rejonach Inspektoratu Nowy Sącz. Pierwszy w Nowym Sączu oddział „Świerk” majora Juliana Zubka „Tatara”, który w latach 1943-1944 był jedną z najaktywniejszych jednostek ruchu oporu na południu Polski, został przemianowany na 9. Kompanię.
Ksiądz Michał Kuc współpracował z podziemiem AK, niosąc partyzantom posługę duszpasterską. Maria Zubek, wdowa po Julianie Zubku, dowódcy 9. Kompanii, opowiada, że kiedy oddział stacjonował w Łomnicy, dołączył do niego Adam Ślepiak „Żar”, jeden z ostatnich łączników z Budapesztem.
W lesie partyzanci wybudowali mały lazaret, który poprowadziła sanitariuszka, sądeczanka Helena Barbacka „Gencjana””. Młodzi zakochali się w sobie i postanowili się pobrać. Ksiądz Michał Kuc w nocy otworzył kościół w Dąbrówce, gdzie „Gencjana” i „Žar” wzięli ślub.

Po II wojnie światowej, w 1946 roku, utworzono Polską Podziemną Armię Niepodległościową. Dowódcą został leśniczy z Łabowej Stanisław Pióro Emir. Struktura PPAN opierała się na obwodach podzielonych na placówki. W roku 1947 organizacja liczyła sześć placówek: w Nowym Sączu, Jelnej, Miłkowej, Młodowie, Rytrze oraz we Wróbliku Królewskim.
Porucznik Pióro wyodrębnił w maju 1948 roku oddział, który nazwano „Żandarmerią”. Jego dowódcą został Mieczysław Rembiasz „Orlik”. Członkami „Żandarmerii” mieli być partyzanci zagrożeni aresztowaniem przez UB. Funkcję kapelana organizacji objął ksiądz Władysław Gurgacz „Ojciec”. Oddział ukrywał się w lasach Beskidu Sądeckiego i Niskiego. Urząd Bezpieczeństwa w Nowym Sączu prowadził od 1947 roku akcję o kryptonimie „Malaga”, mającą na celu rozpracowanie PPAN. Od czerwca 1948 roku rozpoczęły się aresztowania osób podejrzanych o współpracę z tą organizacją. Większość zatrzymań przeprowadzono w sierpniu 1948
roku. Wśród aresztowanych znalazł się ksiądz Michał Kuc.
Cała akcja była prowokacją UB, skierowaną nie tylko przeciwko PPAN, ale również przeciwko Kościołowi. Księża, którzy cieszyli się szacunkiem parafian byli dla UB szczególnie niewygodni. UB spreparowało więc pismo od komendanta PPAN „Piasta”, z podrobionym podpisem „Chrobrego”, komendanta „Żandarmerii”, wzywające do pomocy organizacji. Dokument z 11 czerwca 1948 roku był wręczany księżom z okolicznych parafii, między innymi proboszczowi Podegrodzia księdzu Młynarczykowi, proboszczowi Jazowska księdzu Waleniowi i proboszczowi Kamionki Wielkiej. 

Akcja UB nie przyniosła spodziewanych rezultatów. W sierpniu bezpieka  spreparowała więc kolejne pismo, tym razem z Kurii Biskupiej w Krakowie,  nawołujące księży do pomocy materialnej i duchowej PPAN. List ten miał zostać wręczony księdzu Kudejowi w Żeleźnikowej, a także księdzu  Lisowskiemu w Biegonicach oraz księdzu Kucowi w Dąbrówce.

Jan Witowski, członek PPAN, który domyślił się, że jest to prowokacja UB, opóźnił o cztery godziny doręczenie listu przez emisariuszy – będących na usługach bezpieki członków PPAN. Dzięki temu nie zastali oni na plebaniach księży Kudeja i Lisowskiego.

Udało im się jednak wręczyć list księdzu Michałowi Kucowi w Dąbrówce, który list czytał, dał buty oficerki, a pieniądze innym razem. Ten fakt kosztował Go, uwięzienie, maltretowanie, prześladowanie, wyrok i przedwczesną śmierć./…/WIEDZIAŁ NIE  POWIEDZIAŁ/!!!/

ks.Michał Kuc z uczniami

cdn

 

 

Z historii budowy kościoła w Podłopieniu – prace wykończeniowe, wyposażenie (6)

AMBONA 

Z książki “Parafia Miłosierdzia Bożego w Podłopieniu” ks.Tadeusza Machała:

Ważne miejsce w liturgii pełni ambona. W Piśmie św., w Księdze Nehemiasza, jest opis długiego słuchania słowa z miejsca podwyższonego „Pisarz Ezdrasz stanął na drewnianym podwyższeniu” (Neh. 8,4). „I  czytał z tej księgi zwrócony do placu znajdującego się przed Bramą Wodną od rana do południa (Neh. 8,3). Pismo św. to jedyna Księga, której autorem jest Bóg”. Biblia to myśl od Boga i słowo – od człowieka.
„Żywe jest Słowo Boże ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca” (Hbr. 4,12).

Przepięknie o losie słowa opowiedział Jezus Chrystus w przypowieści o siewcy (Łk. 8, 4-15). W świetle Bożego Słowa widać pragnienia ludzkiego serca i widać
myśli człowieka. Boże słowo jest światłem na ścieżkach ludzkich. „Twe słowo Panie jest dla moich stóp pochodnią i światłem na mojej ścieżce.” (Ps. 118 [119] 105).

W prezbiterium w parafii Podłopień stanęło też podwyższenie do czytania Słowa Bożego. Już nie jest prowizoryczne, drewniane, ale marmurowe. To ambona. Materiał i forma ambony współgra z ołtarzem i chrzcielnicą. Kościół usilnie zachęca do czytania Pisma św. Ustanawia odpust zupełny za półgodzinną lekturę.

Fundatorami ambony w parafii Podłopień są Piotr i Krystyna Kordeczka (Podłopień 85).

ambona w kościele w Podłopieniu , zdjęcie z 2018 roku z udzielenia Sakramentu Bierzmowania przez księdza biskupa Leszka Leszkiewicza

 

 

 

Przypomnienie obowiązków, jakie ciążą na właścicielach psów

Posiadanie psa wiąże się z obowiązkami, jakie nakłada prawo na właściciela lub opiekuna czworonoga. O tym, że psa należy wyprowadzać na smyczy, że trzeba mieć również kaganiec i przede wszystkim dopilnować, żeby nikogo nie pogryzł, słyszał prawie każdy. Warto jednak przypomnieć podstawowe zasady dotyczące opieki nad psem oraz obowiązki, jakie musi pełnić jego właściciel.

Właściwe warunki

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, każdy właściciel psa powinien zapewnić mu odpowiednie warunki. Pomieszczenia powinny być odpowiednio dostosowane, by chronić psy przed zimnem, upałem, opadami atmosferycznymi. Pies powinien mieć dostęp do światła dziennego oraz swobodę ruchu. Właściciel musi także zapewnić mu karmę oraz stały dostęp do wody.

Obowiązkowe szczepienia ochronne

Każdy właściciel czworonoga powinien pamiętać o obowiązkowych szczepieniach ochronnych. Prawo nakłada na właściciela psa obowiązek szczepienia przeciwko wściekliźnie. Szczepienie czworonoga powinno nastąpić najdalej 30 dni po ukończeniu przez psa 3 miesiąca życia i powtarzane być każdego roku. Niedopełnienie obowiązku szczepienia psa jest zagrożone grzywną, a nawet karą aresztu lub ograniczenia wolności.

Odpowiednie pilnowanie swojego psa

Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. (o ochronie zwierząt), z 13 września 1996 r. (o utrzymaniu czystości i porządku w gminach) jak również ustawa z dnia 20 maja 1971 r. kodeksu wykroczeń nakładają na właściciela czworonogów obowiązek sprawowania należytej nad nimi opieki i kontroli. Pies powinien znajdować się na terenie ogrodzonej posesji w sposób uniemożliwiający mu swobodne wydostanie się poza jej obszar. Na furtce wejściowej
w widocznym miejscu winna znajdować się tabliczka informująca o obecności psa na danym terenie. Niedopuszczalne jest wypuszczanie psa poza teren prawidłowo zabezpieczonej posesji bez nadzoru właściciela lub opiekuna. Wyprowadzanie psa na spacer bez kagańca
i smyczy jest również niedozwolone. Kolejnym ważnym elementem, na który należy zwrócić uwagę jest wyprowadzanie psów do lasu. Bardzo częstą praktyką stosowaną przez właścicieli psów jest puszczanie ich wolno po lesie. I tę kwestię regulują przepisy kodeksu wykroczeń,
a w szczególności art. 166: Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem, podlega karze grzywny albo nagany.

Pogryzienie

Niezachowanie należytej ostrożności przy czworonogach może doprowadzić do wyrządzenia szkody przez psa innej osobie. Najczęściej ta szkoda ma postać uszkodzenia rzeczy materialnych, ale coraz częściej słyszymy o przypadku poważnego pogryzienia przez psa dziecka czy też dorosłej osoby. W zależności od skutków niewłaściwej opieki nad czworonogiem właściciela lub opiekuna może spotkać mniej lub bardziej surowa odpowiedzialność karna. Jeśli w wyniku niedopilnowania psa dojdzie do zniszczenia rzeczy materialnych (np. rozerwanie ubrania, jak również zagryzienia innego zwierzęcia) – posiadacz, opiekun, który nie wywiązał się z właściwego zabezpieczenia psa poniesie odpowiedzialność karną uzależnioną od wartości wyrządzonej szkody.
Pamiętajmy, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel lub opiekun. Szkody, które czynią psy wynikają z błędów popełnianych przez ludzi – np. chowanie nieodpowiedniej rasy psa w domu, nieprzestrzeganie szczepień, niewłaściwe warunki bytowe dla psa, brak szkoleń i dyscypliny. Należy pamiętać, że brak wyobraźni może doprowadzić do poważnej tragedii.

Do obowiązków gminy należy:

  • Zapewnienie miejsca dla bezdomnego psa w schronisku dla zwierząt.
  • Wyłapywanie bezdomnych zwierząt w sytuacji gdy jest zapewnione miejsce w schronisku dla bezdomnych zwierząt.
  • Zapewnienie całodobowej opieki weterynaryjnej, w przypadkach zdarzeń drogowych
    z udziałem zwierząt.
  • Obligatoryjną sterylizację lub kastrację w schronisku dla zwierząt.

Informacja, zdjęcie: UG Tymbark

„Wizja nowej utopii”, Wacław Dudzik

WIZJA NOWEJ UTOPII

Cywilizacja dobrobytu,
Aby najeść się do syta!
Raj na ziemi obiecują,
Gender młodym wprowadzają.

Rodzaj męski, albo żeński,
Wolny wybór, lub nijaki.
Nowy porządek światowy,
Ideologiczny, pokojowy.

Delikatnie jest podany,
Przez media nagłaśniamy.
Planetarna ekologia,
To też ideologia nowa.

Nowy sposób na żywienie,
Nowy pogląd na wierzenie.
Nie ma grzechu na myślenie,
Każdy w sobie ma sumienie.

Nowa cywilizacja miłości,
Nie tykając duchowości!
Każdy wierzy tak jak może,
Omijając prawo Boże.

Bez oceny dobra, złego,
Wolna wola do wszystkiego.
Nie potrzeba też negować,
Samowolnie się kierować.

Korzystać w każdej dziedzinie,
Nas chrześcijan nie ominie.
Każdy więc się przyzwyczai,
Choć na niego zło się czai.

Chrześcijanie ulegają,
Na łatwiznę się zgadzają.
Cywilizacja się zagina,
Śmiertelna jest jej przyczyna!

Taka jest tendencja życia,
Planetarna, ekologiczna.
Monetarna lub medyczna,
Poglądowa i społeczna!

Duchowości nie za wiele,
Chociaż usta mówią wiele.
Słowo Boże powtarzane,
A na co dzień mało znane!

Wacław Dudzik, 14 stycznia 2018 r.

obraz Wacława Dudzika

Strzelcy troszczą się o cmentarz wojenny

 Plutonowy ZS Kacper Kordeczka z Jednostki Strzeleckiej nr 2007 im. kpt. Tadeusza Paolone ZS „Strzelec” OSW w Tymbarku z własnej inicjatywy uporządkował teren cmentarza wojennego nr 365 w Tymbarku z okresu I wojny światowej. To nie pierwsza tego typu akcja Kacpra troszczącego się o Miejsca Pamięci Narodowej w Tymbarku. Wielokrotnie również z kolegami z jednostki przeprowadzał akcje porządkowe na grobach Legionistów oraz żołnierzach poległych w czasie II wojny światowej.

Robert Nowak

Informacja dla rolników o możliwości bezpłatnej utylizacji folii rolniczej

Gmina Tymbark otrzymała dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z programu NFOŚiGW w formie dotacji na utylizację folii rolniczej.

Rolnicy z terenu gminy Tymbark nieodpłatnie mogą dostarczać własnym transportem odpady z folii rolniczych i innych odpady pochodzące z działalności rolniczej (siatki i sznurki do owijania balotów, opakowań po nawozach i typu Big Bag) do punktu selektywnego zbierania odpadów (PSZOK). 

Terminy zostaną ustalone przez Zakład Gospodarki Komunalnej w Tymbarku z siedzibą w Podłopieniu.

Środki z dofinansowania są zapewnione dla około 25 beneficjentów.

Zanieczyszczone odpady innymi zabrudzeniami niż powstałe przy produkcji kiszonek nie będą przyjmowane!

Informacja: UG Tymbark