Kino Klaps w Limanowej zaprasza wszystkie osoby powyżej 60. roku życia do udziału w Kinie Seniora

Kino Klaps w Limanowej zaprasza wszystkie osoby powyżej 60. roku życia do udziału w Kinie Seniora. 11 września o godz. 12:00 obejrzymy kontynuację rodzinnej wojny w komedii „Teściowie 3”. 

W trzeciej części komediowego hitu „Teściowie” ponownie spotykamy się z rodziną, która tym razem zjeżdża się do spokojnego ośrodka na prowincji na chrzciny. Wanda i Tadeusz organizują uroczystość, na którą zapraszają Małgorzatę wraz z przyjaciółką, psychoterapeutką Grażyną. Na spotkaniu pojawia się również były mąż Małgorzaty, Andrzej, który przylatuje specjalnie z Australii – i tym razem nie jest sam. Atmosfera spotkania szybko wymyka się spod kontroli, a dawne konflikty i nowe romanse prowadzą do nieoczekiwanych konsekwencji – tym razem z udziałem lokalnej policji!

„Teściowie 3” to film, który pokaże, że nawet chrzciny mogą zamienić się w pole rodzinnych bitew, a zdrada nie dzieli tak mocno jak… święty sakrament!

Kino Seniora to projekt kina Klaps skierowany do najstarszej grupy widzów. Celem wydarzenia jest nie tylko prezentacja ciekawych, wartościowych i premierowych filmów, ale także umożliwienie seniorom aktywnego uczestnictwa i spędzenia wolnego czasu w miły sposób. Zapraszamy wszystkich, którzy kochają kino i chcieliby podzielić się swoimi wrażeniami na temat obejrzanych filmów z innymi osobami.

Jesteśmy również otwarci na wszelkie sugestie i propozycje repertuarowe uczestników wydarzenia.

Film polski.

Czas trwania: 90 min

Bilety w cenie 16 zł można nabyć w kasie kina Klaps, biletomacie lub online TUTAJ.

UWAGA! Dla członków Klubu „Centrum Aktywności Seniora” obowiązuje specjalna cena – 14 zł. Możliwość zakupu takiego biletu tylko w kasie kina za okazaniem ważnej legitymacji Klubu.

materiał promocyjny Kina Klaps 

Zaproszenie do udziału w BESKIDZKIM SURSUM CORDA 

W roku jubileuszowym OSP Piekiełko – opiekun papieskiego szlaku zwanym 
 
              BESKIDZKIE SURSUM CORDA 
 
zaprasza na wędrówkę górami  z Papieżówki do Tymbarku. To tylko 28 km przez  Jasień, Mogielicę i Łopień. Wędrówkę rozpoczniemy w sobotę, 13 września 2025, Mszą świętą o godz. 6.30 w kościele parafialnym w Tymbarku.
Po Mszy św. ok. 7.00 przejazd busem (20 zł/osobę) do Papieżówki. Przy Papieżówce  oddamy hołd św. Janowi Pawłowi II i tradycyjnie odśpiewamy ukochaną „Barkę” oraz zapalimy znicz.
 
Wędrówka ma charakter pielgrzymkowy,  a modlitwą i trudami na szlaku dziękujemy za wszelkie łaski w rodzinach, w Kościele powszechnym i w naszym Narodzie. 
 
Każdy  uczestnik idzie na własną odpowiedzialność, a nieletni winni mieć opiekuna.
Dla zapewnienia wszystkim zainteresowanym transport do Papieżówki prosimy o kontakt   pod nr tel. 696 323 303  celem rezerwacji miejsca – dostosujemy bus do ilości pasażerów. 
 
Proszę o zabranie flag papieskich,  jak również narodowych.
 
Serdecznie zapraszamy.
 
                                            Andrzej Czernek

Pasierbiec – niedziela, Msza święta o godz.16

31.sierpnia to był dzień centralny, a zarazem ostatni, tygodniowych  uroczystości odpustowych w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Pasierbcu.

Mszy św.o godz.16 przewodniczył ks.kustosz Bogdan Stelmach, a kazanie głosił ks. Wojciech Węgrzyniak – rekolekcjonista, doktor habilitowany nauk teologicznych, pracownik naukowy Katedry Egzegezy Starego Testamentu na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. W koncelebrze Mszę św. sprawował ksiądz Czesław Paszyński – proboszcz Sanktuarium św.Rity w Nowym Sączu oraz ks.Stanisław – kolega kursowy ks.kustosza, który rozpocznie pracę w Kazachstanie.

Eucharystia, która sprawowana była na ołtarzu polowym, pogoda dopisała, tylko lekki, krótki, deszczyk na zakończenie.

Oprawa muzyczna Eucharystii: Chór Męski z Limanowej, działający przy Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Limanowej pod dyrekcją  Teresy Staśko, na organach Edyta Lachor-Mitkowska oraz Marek Michalik.

Chór Męski podczas Komunii św.

 

TENISOWE DEBLE w TYMBARKU – Turniej na zakończenie wakacji

W sobotę 30.08.2025 roku, tymbarskie korty po raz kolejny rozbrzmiewały odgłosami tenisowych piłek, uderzanych przez rywalizujących tenisistów.

Na ten corocznie rozgrywany turniej deblowy zgłosiły się cztery pary, które rozegrały swoje mecze systemem „każdy z każdym”. Zawodnicy zaprezentowali wysokie umiejętności techniczne oraz dużą wytrzymałość.

OSIĄGNIĘTO WYNIKI

1 mc – Jacek Bartosz – Limanowa & Krzysztof Wiśniowski – Tymbark

2 mc – Janusz Kaleta – Tymbark & Mirosław Pławecki – Laskowa

3 mc – Adam Krzysztofiak & Marcin Łabuz – Mszana Dolna

4 mc – Bartłomiej Zelek & Przemysław Abram – Mordarka

Turniej odbył się pod patronatem Wójta Gminy Tymbark dr Pawła Ptaszka a przeprowadzony przez Stowarzyszenie Sportowe Tymbark Tennis-Club.

Turniej prowadził i sędziował: Krzysztof Wiśniowski.

Informacja/zdjęcia: Krzysztof Wiśniowski

 

 

45. rocznica powstania „Solidarności” – artykuł Bogusława Sowy z 2015 roku

Przedruk artykułu Bogusława Sowy (1955-2019) , który ukazał się na portalu Tymbark.in 29.08.2015 roku

POLSKI SIERPIEŃ 1980 

Wydarzenia sierpniowe z 1980 roku nie były formą przypadku. Proces niezadowolenia społecznego narastał już od wielu lat. Wynikał on z przyczyn ekonomicznych: wygórowane normy w pracy, rządy nomenklatury, władza głucha, i arogancka, na potrzeby społeczne, kryzys gospodarczy. Fakty te spowodowały wystąpienia robotnicze: Poznań 1956, grudzień 1970, wydarzenia Radom-Ursus 1976. W marcu 1968 roku w różnych miastach akademickich studenci oraz ludzie nauki protestowali przeciwko braku wolności słowa oraz demokracji. Wszystkie te wystąpienia zostały brutalnie spacyfikowane z drastycznymi konsekwencjami dla ich uczestników.
Po 1976 roku w polskim społeczeństwie narastało wiele płaszczyzn – stref kryzysu takich jak:
wadliwa struktura systemu politycznego, która dotyczyła organów władzy i partii (hegemonia PZPR i fasadowość instytucji państwowych),
– wadliwość funkcjonowania systemu politycznego poprzez brak głosów mających na cel zapewnienie interesów społecznych,
– kryzys ideologiczny w postaci narzuconej z góry jednej ideologii nieakceptowanej przez społeczeństwo, rozpowszechnianie propagandy fałszującej obraz rzeczywistości,
– wadliwa ekonomia, działania władzy poprzez nieefektywną, nierynkową gospodarkę, spadek produkcji, obniżenie stopy życiowej,
– kryzys socjalny – niezaspokojenie podstawowych potrzeb socjalnych. Szczególnie dotkliwe były podwyżki cen. Nastąpiło obniżenie zdrowotności, powiększała się dysproporcja majątkowa pomiędzy ludźmi aparatu władzy a pozostałą ludnością.
– wadliwa struktura społeczna poprzez wzrost liczebności ludzi o charakterze pasożytniczym ze strefy władzy, co spowodowało dezintegrację grup społecznych,
– kryzys moralny w postaci zaniku etosu pracy, zanik zaufania do wszystkich instytucji publicznych, wzrost przestępczości.

Z uwagi na powyższe zaczęło organizować się polskie podziemie polityczne w postaci takich organizacji jak: KOR (Komitet Obrony Robotników), ROPCiO (Ruch Obrony Prawa Człowieka i Obywatela). KPN (Konfederacja Polski Niepodległej) oraz Niezależne Związki Zawodowe. Dodatkowym, bardzo ważnym impulsem do ich działalności ( zrzucenie lęku) była I pielgrzymka papieża Polaka Jana Pawła II do ojczyzny w 1979 roku.
Wśród Polaków na przełomie 1979/1980 roku słuchać było pytanie: Co teraz będzie?
Pierwsze napięcia, w postaci strajków, nastąpiły już na początku lipca 1980 roku (Lublin, Ursus, Świdnik, Tarnów, Stalowa Wola i wielu innych), które lokalna władza starała się uspokoić poprzez podwyżkę płac dla strajkujących,
Rozwój akcji strajkowej datuje się na 14 sierpnia. Przyczyną był fakt wyrzucenia z pracy działaczki Wolnych Związków Zawodowych Anny Walentynowicz. Była ona najpopularniejszym pracownikiem stoczni, jedyną w kraju kobietą spawającą kadłuby okrętów. Początkowo robotnicy domagali się tysiąca złotych podwyżki i powrotu koleżanki do pracy, na co dyrektor stoczni wyraził zgodę. Strajk mógłby się zakończyć, ale gdy ster jego przejęli Anna Walentynowicz, Andrzej Gwiazda i inni, rozszerzono żądania do władz o min. wybudowanie pomnika poległych stoczniowców w 1970 roku, utworzenia niezależnych związków zawodowych, zagwarantowania prawa do strajku, wolności słowa i druku, zniesienia przywilejów funkcjonariuszy MO, SB oraz aparatu PZPR, przywrócenia do pracy tych, których zwolniono po strajkach w 1970 i 1976 roku, wyprowadzenia kraju z kryzysu, podwyżek płac, realizacji pełnego zaopatrzenia, poprawy warunków pracy służy zdrowia, skrócenia czasu oczekiwania na mieszkania. Zapewnienie odpowiedniej liczby miejsc w przedszkolach, żłobkach, wprowadzenia wszystkich sobót wolnych od pracy, uwolnienia więźniów politycznych i transmisji mszy św. przez radio.
Robotnikom służyli radą intelektualiści m.in. Jadwiga Staniszkis, Bronisław Geremek, Tadeusz Mazowiecki. Tworzyli oni tzw.komisję ekspertów.
W wyniku długich pertraktacji, między strajkującymi a stroną partyjno-rządową 30 sierpnia porozumienie podpisali w Szczecinie wicepremier Kazimierz Barcikowski i przewodniczący tamtejszego MKS Marian Jurczyk. Dzień później w Gdańsku podpisano podobne porozumienie między reprezentantem decydentów PRL wicepremierem Mieczysławem Jagielskim a stroną strajkującą, w imieniu której występował Lech Wałęsa. Władze podpisały wszystkie żądania, w tym na czym zależało strajkującym, powstanie niezależnych związków zawodowych.
Kilka dni później tj. 3 września zawarto porozumienie ze strajkującymi górnikami w Jastrzębiu. Komitety strajkowe przekształciły się w struktury organizacyjne nowych związków zawodowych, Na posiedzeniu przedstawicieli nowych struktur w Gdańsku 17 września postanowiono utworzyć ogólnopolską organizację, którą nazwano Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”.
Rozpoczął się szesnastomiesięczny „karnawał Solidarności”.
Zachodzi pytanie dlaczego ten ruch obywatelski osiągnął taki sukces? Nad tym faktem zastanawiali się najwybitniejsi politycy, filozofowie i związkowcy tamtych czasów. Odpowiedź z punktu widzenia historiozoficznego jest m.in. taka, że przeciw systemowi rzeczywiście solidarnie wystąpił cały naród, pracownicy różnych branż zawodowych: hutnicy, stoczniowcy, kierowcy, lekarze, kolejarze, gremia inteligenckie jak też związki wyznaniowe. Wobec takiego ogólnonarodowego nieposłuszeństwa władza nie mogła pozostać obojętna, musiała przystąpić do działania. Jak zachowywał się w tym czasie nasz przymusowy „brat” to przy innej niedalekiej okazji.
Obecnie byli działacze tamtych lat często „mydlą nam oczy” twierdząc, że już wtedy chcieli zmienić ustrój. Otóż jest to kłamstwo, „Solidarność” domagała się solidarności, była bowiem związkiem zawodowym – socjalno – politycznym, a ówczesne realia polityczne (Układ Warszawski, RWPG pod egidą ZSRR) nie dawały szans na zmiany. Podobnie, gdy pewna znana osoba polityczna przywłaszcza sobie wszystkie zasługi ujmując wkład innych.
„Solidarność” z 1980 roku pragnęła lepszej przyszłości. Co z tego pozostało do dziś? Odpowiedzmy sobie sami.

Bogusław Sowa