“MATKA” (9) – ks.Władysław Pachowicz

OPOWIADANIE BRATA

Nie mogę tu pominąć jednego zdarzenia z życia mojej Mamy. Powiadał mi mój brat Antoni wieczorem 23 kwietnia 1987 r. w czasie odwiedzin w Samocicach, że z początkiem lat trzydziestych przed ostatnią wojna poszedł na jarmark w poniedziałek do Tymbarku z dwoma wołami. Sprzedał je za trzysta złotych Żydowi Berkowi, handlarzowi z Krakowa. Pieniędzy tych, które Żyd mu dał, nie rachował, ale włożył do kieszeni. Gdy wrócił do domu i zaczął liczyć okazało się, że Żyd się pomylił i dal mu 300 złotych więcej. Brat przez tydzień chodził  niepewny co zrobić, czy zwrócić te pieniądze kupcowi czy nie i nikomu o tym w domu nie mówił. Na drugi poniedziałek poszedł na jarmark do Limanowej, by kupić woły. Spotkał się tam z kupcem i zapytał go, czy udały się te woły,  które mu sprzedał. „Udały się- powiedział Żyd – poszły na koszer”. Brat wrócił do domu, lecz bez wołów. Mama pyta go, dlaczego wołów nie kupił, były przecież potrzebne, jak to zwykle w sierpniu do zwożenia zboża.  Wtedy brat przyznał się, że Żyd dał mu więcej pieniędzy. Wówczas Mama powiedziała, by raźno oddał całą sumę Żydowi i jeszcze go pokrzyczała, dodając, że nie chce widzieć tych pieniędzy w domu. W następny poniedziałek brat poszedł na jarmark do Tymbarku, spotkał tego Żyda i pyta się go, czy nie zarachował jakichś pieniędzy przy kupnie wołów dwa tygodnie temu? Żyd odpowiedział: „Zarachowałem 300 złotych, ale nie wiem komu”. Ja mu mówię, że u mnie jest te trzysta złotych. Żyd powiada mi: „Pierwszy raz mi się zdarzyło, żeby mi kto zwrócił pieniądze, a bywało, żem się czasem pomylił i zadał więcej”. I Żyd dał bratu w nagrodę 100 złotych. A potem ile razy brat miał na sprzedaż woły na jarmarku, to ten Żyd odstawiał je na bok i brał bez targu za cenę, jaką uważał za słuszną.

Antoni Pachowicz zmarł w Zawadce dnia 1 grudnia 1988 r. Pochowany został w grobowcu rodzinnym na cmentarzu w Tymbarku, dnia 3 grudnia 1988 r.,  przy licznym udziale wiernych, oddającym mu ostatnia posługę za jego pomoc sąsiedzka, którą okazywał im w każdej potrzebie.

 OPIEKUNKA SIEROT

Obok pobożności Mama odznaczała się wielką dobrocią. Miała zawsze serce otwarte dla wszystkich potrzebujących pomocy i wsparcia. Nie czekała na prośbę, ale sama spieszyła z pomocą w sposób dyskretny i delikatny. Długa byłaby lista tych, którymi się opiekowała. Wspomnę tylko kilka przykładów. W czasie pierwszej wojny  światowej przyjęła do domu sierotę, Jakuba Kuliga, urodzonego w roku 1908 na Zęzowie. Ojciec jego zginął na wojnie, matka umarła niedługo po nim na czerwonkę. Zostało czworo dzieci. Najstarszy Jan, urodzony w 1906 r., potem Jakub i dwie dziewczynki, urodzone – jedna w roku 1912, druga w 1914 r. Najstarszy Jan poszedł na służbę, dziewczęta zabrali krewni, a Jakuba wzięła Mama prosto z cmentarza po pogrzebie matki. Nie była krewną ani nie miała Żadnych powiązań z tą rodziną. Uczyniła to z litości nad losem tych sierot, tak ciężko doświadczonych przez śmierć rodziców. Choć sama znajdowała się wtedy w ciężkim położeniu jako wdowa po śmierci naszego Ojca, choć borykała się z różnymi trudnościami w okresie wojny, gdy nieraz na przednówku brak było w domu chleba, choć wychowywała dwóch małych synów, nie zawahała się ani chwili, przyjęła sierotę z otwartymi rękami jak własne dziecko i traktowała go na równi z nami. Niedługo po zamieszkaniu u nas Jakub zachorował na tyfus. Mama i ciotka Katarzyna pielęgnując go także zachorowały. Powstała wtedy w domu ciężka sytuacja.

Na barki jednej tylko ciotki Magdaleny, nie licząc mnie i brata, małych jeszcze chłopców, których choroba ta ominęła, spadł ciężar prowadzenia całego gospodarstwa i opiekowania sie ciężko chorymi. Pan Bóg okazał jednak wtedy, naszej rodzinie, szczególna swoja opiekę. Choć w ówczesnych warunkach pod koniec I wojny światowej pomoc lekarska była znikoma, wszyscy wyzdrowieli
Mama nigdy potem nie wspomniała sierocie, że to on sprowadził chorobę do naszego domu. Od nas chodził potem Jakub do szkoły w Tymbarku, z naszego domu przystąpił do Pierwszej Komunii św. w kościele parafialnym w Tymbarku dnia 30 maja 1920 r.  Po jego zmarłych rodzicach pozostał dom na Zęzowie i niewielkie gospodarstwo rolne. Inni z niego korzystali, Mama nigdy się o nic nie upominała, ale sama jak mogła utrzymywała i ubierała sierotę. Jakub Kulig opuścił nasz dom jako człowiek dorosły, poszedł na służbę, a przed II wojną światową wyjechał do pracy zarobkowej we Francji. Wrócił na ojcowiznę po ostatniej wojnie. Często odwiedzał  nasz dom, wspominając zawsze z wdzięcznością naszą Mamę. Zmarł w 1977 r.

Po jego odejściu Mama znów przyjęła sierotę – Józefa Pasyka z Zamieścia. Przebywał on w naszym domu około ośmiu lat. Odszedł od nas wtedy, gdy miął się już żenić przed II wojną światową.

Obchody jubileuszu 50-lecia pożycia małżeńskiego – Gmina Tymbark

19 września 2021 w Gminie Tymbark obchodzono jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego par, które w 2020 i 2021 roku obchodziły jubileusz 50 lat małżeństwa. Na uroczystość przybyli Jubilaci oraz zaproszeni goście:  Poseł na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej  Wiesław Janczyk, Ksiądz Proboszcz Parafii Tymbark dr Jan Banach,  Ksiądz misjonarz Jan Krzyściak -którego rodzice też obchodzą Jubileusz, Radna Powiatu Limanowskiego Beata Krzyściak,

oraz gospodarze uroczystości: 
Przewodnicząca Rady Gminy Stanisława Urbańska, Wójt Gminy Tymbark dr Paweł Ptaszek, Sekretarz Gminy Tymbark Stanisława Kaptur
Skarbnik Gminy Tymbark Elżbieta Jania, jak też członkowie rodzin Jubilatów.

Uroczystość rozpoczął występ dzieci  z Przedszkola Samorządowego w Tymbarku. 

Następnie Jubilatom złożyli życzenia:  Wójt Paweł Ptaszek, Radna Beata Krzyściak, Poseł Wiesław Janczyk oraz Przewodnicząca RG Tymbark Stanisława Urbańska. Życzenia złożyła też prowadząca uroczystość oraz jej organizatora  kierownicza USC w Tymbarku Pani Maria Pala.

Przyszedł czas na wręczenie  medali nadanych przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę za długoletnie pożycie małżeńskie (relacja z wręczenia  TUTAJ ).  Potem wszyscy wznieśli  toast za zdrowie i pomyślność. W imieniu Jubilatów podziękowania złożyła Pani Jadwiga Niezbitowska. Po wspólnym zdjęciu gospodarze zaprosili na uroczysty obiad. 

Wspólne spędzone chwile przy rozmowie i  wspomnieniach umilili muzyką i śpiewem członkowie Orkiestry Tymbarski Ton. 

Uroczystość odbyła się w Zajeździe RYŚ.

IWS

 

 

Akt wręczenia Medalu za Długoletnie Pożycie Małżeńskie – Gmina Tymbark

Medal za Długoletnie Pożycie Małżeńskie nadaje Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej  nadawany jest osobom, które przeżyły 50 lat w jednym związku małżeńskim. 19 września 2021 medale nadane przez Prezydenta Andrzeja Dudę odebrały pary mieszkające w Gminie Tymbark, które rocznicę małżeństwa obchodziły w 2020 i 2021 roku. Medale wręczał Wójt Gminy Tymbark dr Paweł Ptaszek, wraz z Przewodniczącą RG Tymbark Stanisławą  Urbańską, radną powiatu limanowskiego Beatę Krzyściak oraz posła RP Wiesława Janczyka.

Medale odebrały następujące pary małżeńskie:

Państwo Maria i Kazimierz Drożdżowie

Państwo Elżbieta i Franciszek Filipiakowie

Państwo Helena i Stanisław Golonkowie

Państwo Anna i Edward Kaimowie

Państwo Joanna i Józef Kasińscy

Państwo Irena i Kazimierz Kowalczykowie

Państwo Anna i Stanisław Krzyściakowie

Państwo Zofia i Andrzej Kulpowie

Państwo Łucja i Stefan Kulpowie

Państwo Kazimiera i Antoni Malcowie

Państwo Teresa i Tadeusz Morzywołkowie

Państwo Jadwiga I Tadeusz Niezabitowscy

Pani Helena Płachta, Małżonek Ryszard nie mógł przybyć na uroczystość

Państwo Maria i Jerzy Smotrowie

IWS

Msza Święta w intencji par obchodzących jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego (Parafia Tymbark oraz Parafia Podłopień)

Do kościoła parafialnego w Tymbarku na uroczystą Mszę św. o godz.11.30 zostały zaproszone na wspólną modlitwę pary obchodzące jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego, mieszkające w Parafii Tymbark oraz w Parafii Podłopień. W związku z pandemią, tegoroczna uroczystość obejmowała pary, które swój jubileusz obchodziły w 2021, jak też w 2020 roku.  Mszy św. , koncelebrowanej, przewodniczył ksiądz proboszcz dr Jan Banach. Wraz z nim Eucharystię sprawował ks.Jan Krzyściak. Kazanie nawiązujące do dzisiejszego 55. Światowego Dnia Środków Społecznego Przekazu, wygłosił ks.Rafał Stós  Czytania  i modlitwę wiernych odmówiły przedstawicielki Stowarzyszenia Rodziny Katolickich przy Parafii Tymbark. Uroczystość wzbogacił śpiewem chór parafialny oraz muzykę Orkiestra Dęta Tymbarski Ton. 

Małżonkowie odnowili przyrzeczenia małżeńskie, kapłani udzielili błogosławieństwo.  Pary otrzymały okolicznościowe krzyże. 

IWS

IWS

 

Kondolencje i Pożegnanie  Śp. Anny Sopaty

Kondolencje i Pożegnanie

   Śp. Anny Sopaty

Ciebie Aniu dziś żegnamy,
Smutek w sercu przeżywamy.
Wspólna przyjaźń nas łączyła,
Zawsze też życzliwa była. 

Na Tymbarskiej polskiej ziemi,
Obcój nadal między swymi.
A z radością już u Pana,
Czeka na Cię, Ojciec, Mama!

Dzięki za Twoje oddanie,
Coś zrobiła pozostanie.
Wszyscy, którzy Ciebie znają,
Mile zawsze wspominają.

Więc po trudzie i po znoju,
Odpoczywaj już w pokoju.
Niech Cię Bóg w niebie ugości,
Przyjm wyrazy życzliwości.

Wspominać będziemy Ciebie,
I modlić się w Twej potrzebie.
A za przykład jaki dałaś,
Nam w pamięci pozostałaś.

Łączymy się wraz z rodziną,
Wyrażając żałobne uczucia,
Kondolencje dla Rodziny !
Sopatów, Mariana i Lilianny

Przyjaciele z Francji.
Wacław, Janina, Fryderyk
Dudzikowie

Argenteuil, 17.09.2021