Dzisiaj w rocznicę poświęcenia kościoła w Podłopieniu przypominam artykuł Jan Czyżydło opublikowany w Głosie Tymbarku nr 14 z 1993 r., z załączam pierwsze fotografie z tej uroczystości, pochodzące z prywatnych archiwów. Więcej wspomnień w następnych częściach Historii Parafii Podłopień.
IWS
30 maja 1993 roku Parafia pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego W Podłopieniu obchodziła niecodzienną uroczystość. Uroczystość, na którą czekają pokolenia, niejednokrotnie przez wieki. Raz na setki lat wybrane przez Boga pokolenie ma szczęście budować kościół, w przypadku Podłopienia tworzyć nową parafię.
Wszystko zaczęło się w 1983 roku, kiedy to ówczesny Proboszcz i Dziekan w Tymbarku, ks.prałat Teofil Świątek, rozpoczął starania o utworzenie parafii a i tym samym o budowę kościoła w Podłopieniu. Czynił to myśląc o najbardziej odległych zakątkach Parafii Tymbark, z których mieszkańcy nieraz i dwa razy dziennie pokonywali pieszo drogę do kościoła w Tymbarku. Był to główny powód, jakim kierował się Proboszcz Świątek godząc się wspaniałomyślnie na podział i uszczuplenie swojej parafii. Hasło tworzenia parafii i budowy kościoła padło na podatny grunt. Mieszkańcy po załatwieniu wszelkich formalności administracyjno-prawnych z zapałem przystąpili do gromadzenia materiałów, a wiosną 1985 roku- do rozpoczęcia budowy.
15 kwietnia 1985 roku wjeżdżają po raz pierwszy na plac budowy koparka i spychacz. Podmokły teren utrudnia prace, spychacz tonie w błotnej mazi, ale wytrwałość ludzi pokonuje wszelkie trudności, choć było ich bez liku.
I tak, począwszy od fundamentów, poprzez ściany, więźbę dachową, codziennie, niejednokrotnie w ruchu ciągłym, w nocy, ludzie pod przewodnictwem swego Proboszcza, ks. Kanonika Tadeusza Machała, pracują przy wznoszeniu budowli swojej świątyni tej fizycznej i duchowej zarazem.
W chwili powstania Parafia liczyła 250 rodzin. Te 250 rodzin zaryzykowało budowę i to im się w pełni udało, a to dlatego, że wszyscy włączyli się do pracy. Mężczyźni i kobiety, dzieci i emeryci, kto umiał, starali się pracować i pomagać. Powstało dzieło piękne, monumentalne, dumnie górujące strzelistym dachem i wysoką wieżą. Dzieło świadczące o pracowitości i wielu wyrzeczeniach mieszkających tu niebogatych rodzin. Czy ktoś zbiedniał przez budowę? Proszę zapytać. Nikt nie potwierdzi. Każdy mówi, że wiele zyskał i to na różnych płaszczyznach.
Dziś, po ośmiu latach trudów, nadszedł dzień konsekracji kościoła – święto całej Parafii. Poświęcenia dokonał Jego Eminencja Ksiądz Biskup Ordynariusz Józef Życiński, który w jakże pouczającej homilii wyraził uznanie dla całej wspólnoty.
Rzucała się w oczy dobra organizacja uroczystości, wspaniała dekoracja przy wykorzystaniu kwiatów z naszych łąk, pól i ogródków. Napisy, plansze z odpowiednimi hasłami przemawiały do każdego uczestnika, wprawiały w zadumę, skłaniały do rozmyślania.
W koncelebrowanej Mszy św.pod przewodnictwem Księdza Biskupa Ordynariusza Józefa Życińskiego uczestniczyli m.in.: Dziekan tymbarski Ks. Józef Leśniak oraz księża rodacy : J.Pachowicz i Cz.Szewczyk. Śpiew liturgiczny przygotował miejscowy czterogłosowy chór pod przewodnictwem Antoniego Kęski, a współgrała z nim tymbarska orkiestra dęta pod batutą Ryszarda Przechrzty.
Po zakończeniu uroczystości orkiestra ta dała koncert na placu przykościelnym. Uroczystość uświetniły poczty sztandarowe limanowskiej „Solidarności”, Straży Pożarnych z Podłopienia, Zawadki i Biesiadek.
Nad porządkiem na jezdniach i parkingach pieczę sprawowała bezinteresownie Policja Drogowa z Limanowej.
Do nowej Parafii, do nowego kościoła, a przede wszystkim do niewyczerpanego miłosierdzia Bożego zapraszają Ksiądz Proboszcz i parafianie.
Zaproszenie na uroczystość zaprojektowane przez fotografa Franciszka Natanka