Oddali hołd żołnierzom podziemia antykomunistycznego

Uczniowie ZS. Im. KEN w Tymbarku należący do tymbarskiego Strzelca wraz z st. chor ZS Stanisławem Opachem.  przebiegli trasę 1963 m podczas VIII Edycji Największego Biegu w Polsce: „Tropem Wilczym” – Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który odbył się 1 marca 2020 r. w Przyszowej. Dystans ten symbolizuje rok, w którym poległ w walce ostatni Żołnierz Wyklęty, Józef Franczak, ps. Lalek.

Była to największa impreza sportowo- edukacyjna, jaka towarzyszyła  obchodom Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Organizatorem głównym tej imprezy była Fundacja Wolność i Demokracja, a lokalnym Szkoła Podstawowa w Przyszowej.

Biegi „Tropem Wilczym” odbywają się by:

  • Oddać hołd żołnierzom podziemia antykomunistycznego, którzy w latach 1944 – 1963 walczyli z obcą władzą zainstalowaną w Polsce pod koniec II wojny światowej.
  • Upowszechnić wiedzę na temat najnowszej historii Polski.
  • Zachęcić do aktywności ruchowej całych rodzin, do wspólnego spędzania czasu rodziców z dziećmi.

Serdecznie gratulujemy wszystkim uczestnikom tej szczytnej imprezy za godne reprezentowanie szkoły.

Informacja/zdjęcia: UG Tymbark

 

 

Rozpoczęły Rekolekcje Wielkopostne w Tymbarku. Nauka ogólna oraz kazanie pasyjne ks.prof.Jacka Siewiory

„Będę rozważał Twe postanowienia, rozmyślał o Twoich drogach”  (Psalm 119, 15) to tytuł tegorocznych rekolekcji wielkopostnych, które rozpoczęły się dzisiaj w Parafii Tymbark . Rekolekcje prowadzi Ks. prof. Jacek Siewiora.

W niedzielę w ramach rekolekcje ks.profesor wygłosił naukę ogólną podczas niedzielnych Mszy Św. oraz kazanie pasyjne w ramach nabożeństwa Gorzkich Żali. 

Wieczorem  odbyło się też spotkanie z młodzieżą szkól średnich i pracującą.

IWS

 

 

Sukces uczennicy klasy VIII Anny Jurek z Piekiełka

Ania Jurek z Niepublicznej Szkoły Podstawowej im. Marii Dąbrowskiej w Piekiełku zajęła I miejsce w I Powiatowym Interdyscyplinarnym Konkursie Filozoficznym „Sapere Aude!” w kategorii siódmych i ósmych klas szkół podstawowych.

Uczennica przygotowała wypowiedź argumentacyjną na jeden wybrany temat spośród zaproponowanych przez Komisję Konkursową: Szczęście–co to takiego? Praca była oceniana przez pracowników naukowych UP JPII. Uroczyste podsumowanie i finał konkursu odbyło się 28.02.2020 r. w I Liceum Ogólnokształcącym w Limanowej.

Uczennica otrzymała dyplom i cenne nagrody rzeczowe ufundowane przez Starostwo Powiatowe w Limanowej, Wydział Filozoficzny UP JPII w Krakowie, Wójta Gminy Tymbark i Radę Rodziców I LO w Limanowej.

Organizatorami konkursu było I Liceum Ogólnokształcące im. Wł. Orkana w Limanowej i Wydział Filozoficzny Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

Opiekunem uczennicy Anny Jurek była p. mgr Ewa Mrózek.

Jesteśmy dumni i życzymy kolejnych sukcesów!!!

Lidia Kita-Mordarska

Informacja/zdjęcie: NSP w Piekiełku 

 

SPOTKANIA Z HISTORIĄ – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK

 ALBUM Z DWORU 

 Leżąca pośrodku fotografia jest niewielka w porównaniu do znajdujących się obok dużo większych zdjęć formatu gabinetowego.  Rozmiar około 6,5 na 10,5 centymetra.  Sygnatura fotograficznego atelier, a na zdjęciu dostojna, nobliwa pani. Jedna z najstarszych, zachowanych do naszych czasów fotografii związanych z historią Tymbarku. Wanda z Dunikowskich Marszałkowiczowa – matka Jadwigi z Marszałkowiczów Myszkowskiej – dokładnie babka ze strony matki Zofii Myszkowskiej ( Turskiej ) – ostatniej dziedziczki majątku Tymbark. Oryginał z albumu  z dworu w Tymbarku. Fotografia z dedykacją dla wnuczki Zosi. Proszę zobaczyć co jest napisane na odwrocie tej niezwykłej fotografii.
 
 
„Kochanej mojej Zosi Babunia – Tymbark 1904”. Czarno na białym – dokładnie czarnym atramentem na odwrocie fotografii. Niezwykły artefakt – historyczna pamiątka – osobista dedykacja od babci dla wnuczki – Zosi Myszkowskiej. Spośród szczęśliwie ocalonych w moich zbiorach fotografii z dworu w Tymbarku, te dzisiaj pokazywane zdają się być szczególnie wyjątkowe. Datowania i nazwiska – rody Dunikowskich, Myszkowskich i Marszałkowiczów – ziemiaństwo, właściciele majątków i dworów, dawna szlachta – ba, można śmiało powiedzieć arystokracja Ziemi Limanowskiej na fotografiach, które są już tylko niewielkim, lecz jakże cennym śladem naszej dawno minionej, odległej przeszłości.  Proszę spojrzeć w jak doskonałym stanie zachowały się tu, u nas w Tymbarku, te wiekowe, a nawet grubo więcej mające lat, pamiątki. Oczywiście to zdjęcie z dedykacją jest tylko pretekstem do przyglądnięcia się dokładniej leżącym obok gabinetowym kartonikom.
 
 
 
Kiedy babunia Wanda pisała dedykację Zosia miała dokładnie dziesięć lat. Na kolejnej fotografii z 1908 roku Zochna zda się być dorastająca panienką – ma przecież czternaście lat, co w tamtych latach zobowiązywało już do poważnego zachowania i snucia życiowych planów za dobrą radą i przykładem rodziców, dziadków i babć. Panienka z dworu z warkoczykami – kochana wnuczka Babuni – przepiękna fotografia z dawnych lat. 
 
 
Rodzice, babcia i wnuki. Wielopokoleniowa rodzina na fotografii z końca XIX wieku. Proszę zobaczyć – wszystko jest opisane. Mama – Jadwiga z Marszałkowiczów Myszkowska. Tata – Józef Myszkowski. Babunia – Wanda z Dunikowskich Marszałkowiczowa. U dołu dzieci – ciągnący wózek najstarszy Ludek ( Ludwik Myszkowski ) – w środku Zosia ( Zofia Myszkowska ) i Jurek ( Jerzy Myszkowski ). Dzięki tym dzieciom można mniej więcej ustalić datę powstania tej fotografii. Najmłodszy Jurek urodził się w 1895 roku – tutaj jak widać ma góra roczek, półtora – fotografia wykonana w 1896 lub 1897 roku. Niezwykła pamiątka, dokument z naszej historii Tymbarku. W tym miejscu należy jednak dodać, iż nie jest opisane miejsce wykonania tej fotografii. Józef Myszkowski dopiero za jakiś czas zostanie prawowitym właścicielem dóbr Tymbark. Według źródeł dzieci urodziły się w Stubnie, jednym z majątków Myszkowskich. Takie jednak szczegółowe rozważania pozostawmy sobie na inne spotkania. Popatrzmy na to zdjęcie jako na dokument z dawno minionych czasów. 
 
Postacie, ubiory, stroje, upięcia włosów, jakieś drobiazgi. Dostojnie i grzecznie. Dokładniej można to zobaczyć na powiększeniach. Nawet to, że mała Zosia coś tam sobie dobrego podjada. Co z tego, że to zdjęcie z Panią Babcią. Przy Babuni można było nieco odstąpić od dworskiej etykiety. Jak widać tak już było od wieków. Zapraszam do kolejnych wspomnień i spotkań. Być może odnajdą się jeszcze inne dziewiętnastowieczne fotografie. Dziadek Zosi Myszkowskiej ze strony ojca był swego czasu jednym z najhojniejszych kolatorów kościoła w Tymbarku. Czy ktoś kiedyś widział jego oryginalną fotografię ?
 
” SPOTKANIA Z HISTORIĄ – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK „